Liga Europy: Manchester United zdobywa San Siro, AC Milan poza turniejem
D7ckon/Wikimedia Commons

Liga Europy: Manchester United zdobywa San Siro, AC Milan poza turniejem

  • Dodał: Krystian Stefaniuk
  • Data publikacji: 18.03.2021, 23:00

W rewanżowym starciu 1/8 finału Ligi Europy AC Milan podejmował Manchester United. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem i awansem gości.

 

W pierwszym meczu padł remis 1:1. Bramki strzelali Amad Diallo dla Czerwonych Diabłów oraz Simon Kjaer dla Milanu. Jeśli mielibyśmy wskazać faworyta, to byłby nim Manchester United, lecz to gospodarze byli w lepszej sytuacji, dzięki bramce Kjaera w doliczonym czasie gry meczu pierwszego. Obie drużyny obejmują pozycje wicelidera w swoich ligach. W europejskich pucharach to Anglicy spisywali się pewniej, aniżeli ich rywale z Mediolanu, prezentując ładniejszą oraz skuteczniejszą grę, lecz w pierwszym starciu z Milanem nie byli lepszą drużyną i w rewanżu czekała nas wyrównana rozgrywka.

 

Początkowe minuty to statyczna gra po obu stronach boiska. AC Milan czekał na okazje do kontrataku, lecz akcje Manchesteru nie były na tyle dynamiczne, żeby można było wyprowadzić szybką kontrę. Po kwadransie obie drużyny miały na koncie po strzale, lecz żaden z nich nie stworzył realnego zagrożenia golkiperom. W 21. minucie Daniel James miał dobrą okazję na postawienie swojej drużyny w korzystnej sytuacji, lecz zamiast podać piłkę do lepiej ustawionego kolegi, zmarnował obiecujący kontratak, tracąc futbolówkę na rzecz defensora rywali. W drugiej części pierwszej połowy Milan spisywał się lepiej, tworząc groźniejsze sytuacje, lecz brakowało ostatniego podania. Po Manchesterze nie było widać, że są drużyną, która musi strzelić bramkę, aby móc myśleć o awansie do ćwierćfinału. W 41. minucie silnym uderzeniem z dystansu popisał się Alexis Saelemaekers, było niebezpiecznie, lecz Dean Henderson przytomnie sparował piłkę na rzut rożny. Tuż przed przerwą fatalnie chybił Rade Krunic, który nie trafił w światło bramki z sześciu metrów. Nic więcej w pierwszej połowie się nie wydarzyło, można było mieć nadzieję na ciekawsze drugie 45 minut, po niezbyt porywających pierwszych trzech kwadransach.

 

Bardzo dobrze rozpoczęła się druga połowa dla przyjezdnych. Ole Gunnar Solskjaer wprowadził na boisko Paula Pogbę, który w 48. minucie zdobył bramkę, po sporym zamieszaniu w polu karnym Milanu. Po trzech strzałach gości, piłka trafiła pod nogi Francuza, który mądrze uderzył, wyczekując reakcje defensorów gospodarzy, najpierw zamarkował strzał, następnie technicznym uderzeniem z bliska pokonał Gianluigiego Donnarummę. W pierwszych pięciu minutach drugiej połowy wydarzyło się więcej niż przez całą pierwszą, co dawało nadzieję na ciekawe widowisko. Milan musiał zaryzykować i na pewno nie zamierzał odpuścić, grając na San Siro. Z upływem czasu tempo meczu spadało, Manchester utrzymywał się przy piłce, spokojnie rozgrywając, AC Milan miał problem z wyjściem z własnej połowy i wykreowaniem jakiejkolwiek okazji. Bardzo bliski wyrównania był w 74. minucie Zlatan Ibrahimovic, lecz jego strzał głową świetnie wybronił Henderson i oddalił zagrożenie, ale był to sygnał, że Milan się budzi. Milan się budził, ale nie wstawał i nie potrafił stworzyć więcej okazji, dających nadzieję na zmianę wyniku. Defensywa Manchesteru spisywała się bardzo solidnie i większość akcji gospodarzy kończyła się w okolicach 40. metra. Manchester dobrnął do końca meczu bez utraty bramki i zagra w 1/4 finału Ligi Europy.

 

Nie było to najbardziej porywające starcie, nie był to dwumecz, jakiego można było się spodziewać po takich gigantach jak AC Milan i Manchester United. Anglicy awansują dalej zasłużenie, Milan nie potrafił sforsować linii obrony gości i żegna się z europejskimi rozgrywkami w sezonie 2020/2021. Manchesterowi należy pogratulować konsekwentnej i skutecznej gry w każdej formacji. W ćwierćfinale melduje się drużyna lepsza, której kolejnego rywala poznamy już w piątek, w okolicach południa.

 

AC Milan – Manchester United* 0:1 (0:0)

Dwumecz: 1:2

Bramki: Pogba 49'

AC Milan: Donnarumma – Kalulu (65' Dalot), Tomori, Kjaer, Theo – Krunic (72' Brahim), Kessie, Meite – Castillejo (65' Ibrahimovic), Calhanoglu, Saelemaekers

Manchester United: Henderson – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Shaw – McTominay, Fred, Greenwood, Bruno Fernandes, James – Rashford (46' Pogba)

Żółte kartki: Shaw - Kalulu, Dalot, Kjaer, Theo

Sędzia: Felix Brych