PlusLiga: Ślepsk Malow Suwałki wygrywa z Aluronem!
Biuro Prasowe Ślepsk Malow Suwałki

PlusLiga: Ślepsk Malow Suwałki wygrywa z Aluronem!

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 02.04.2021, 22:36

Ślepsk Malow Suwałki wygrał 3:1 z Aluronem CMC Wartą Zawiercie w pierwszym pojedynku o 7. miejsce na zakończenie trwającego sezonu PlusLigi. Tym samym podopieczni Andrzeja Kowala są w lepszej sytuacji przed rewanżowym spotkaniem w Zawierciu.

 

Faworytami starcia byli zawiercianie, którzy na zakończenie fazy zasadniczej plasowali się o jedno miejsce wyżej niż siatkarze z północy Polski. W pierwszym meczu play-off podopieczni Igora Kolakovicia dwukrotnie ulegli jednak jastrzębianom. Ślepsk awansował do „ósemki" po zaciekłej rywalizacji z GKS-em Katowice i Indykpolem AZS-em Olsztyn. Na drodze suwałczan stanął jednak najtrudniejszy przeciwnik z możliwych – obrońca tytułu, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

 

W dotychczasowych starciach obu zespołów dwukrotnie górą byli siatkarze z Górnego Śląska. Podopieczni Andrzeja Kowala z pewnością chcieli więc wyrównać bilans zwycięstw i porażek.

 

Początek meczu był wyrównany. Siatkarze obu ekip pewnie kończyli pierwsze akcje, a gra toczyła się punkt za punkt. Zawiercianie odskoczyli rywalom na trzy „oczka" dopiero na półmetku. Błąd Bartłomieja Bołądzia w ataku, as serwisowy Grzegorza Boćka oraz wykorzystane kontrataki pozwoliły gościom objąć prowadzenie 11:14. Suwałczanie stopniowo odrabiali jednak straty. Dobra postawa w polu zagrywki pomogła im zbliżyć się do rywali na jeden punkt – 16:17. Chwilę później tablica wyników pokazywała już remis po skutecznym bloku Andreasa Takvama na 18:18. Od tej pory rywalizacja znów przebiegała akcja za akcję. Dzięki temu mogliśmy oglądać emocjonującą grę na przewagi, w której lepsi okazali się ostatecznie zawiercianie. Decydujący punkt zdobył asem serwisowym Paweł Halaba – 26:28.

 

Druga partia także stała na wysokim poziomie. Po początkowej grze punkt za punkt na prowadzenie wyszli jednak gospodarze po autowym ataku Marcina Kani oraz asie serwisowym Marcina Walińskiego – 10:7. Na domiar złego dla siatkarzy Aluronu zaczął funkcjonować blok rywali, przez który nie potrafili przedrzeć się skrzydłowi. Problemy ze skończeniem pierwszej akcji zawiercian przełożyły się na zwiększenie przewagi Ślepska – 14:8. Bezradni w ataku podopieczni trenera Kolakovicia nie zdołali odrobić strat. Tym razem piłkę setową wykorzystał Andreas Takvam, popisując się asem serwisowym – 25:18.

 

W kolejnej odsłonie suwałczanie szli za ciosem. Skuteczny blok Kevina Klinkenberga dałim dwupunktowe prowadzenie 10:8. Belgijski przyjmujący znakomicie prezentował się także w ataku, a skończona przez niego kontra dała gospodarzom trzecie „oczko" przewagi – 16:13.

Niedługo potem zawiercianie uruchomili blok, a „ściana" postawiona przez Garretta Muagututii umożliwiła Aluronowi zbliżenie się do rywali na jeden punkt – 19:18. W końcówce nie do zatrzymania na skrzydle był jednak Kevin Klinkenberg, który pomógł zespołowi odzyskać prowadzenie. Ostatecznie seta zakończył właśnie Belg pewnym uderzeniem ze skrzydła – 25:21.

 

Ostatnia partia od początku przebiegała już pod dyktando podopiecznych Andrzeja Kowala. Dwa wygrywające serwisy Cezarego Sapińskiego oraz wykorzystane kontrataki przez Kevina Klinkenberga dały gospodarzom cztery „oczka" przewagi – 5:1. Choć zawiercianie próbowali odrobić straty i toczyć wyrównaną walkę, proste błędy w ataku im to uniemożliwiły. W efekcie na półmetku tablica wyników pokazywała 14:7. Z każdą minutą suwałczanie dominowali coraz bardziej, a precyzyjne zagrywki oraz szczelny blok jeszcze bardziej pogrążały rywali. Ostatecznie Ślepsk wygrał 25:19 po skutecznym bloku Cezarego Sapińskiego. 

 

Ślepsk Malow Suwałki – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1 (26:28, 25:18, 25:21, 25:19)