Olimpijskie przymiarki (23) – kwiecień 2021 – cz. 1
fie.org

Olimpijskie przymiarki (23) – kwiecień 2021 – cz. 1

  • Data publikacji: 03.04.2021, 17:20

Igrzyska w Tokio (znowu) się zbliżają, a kwalifikacje olimpijskie (znowu) wchodzą w decydującą fazę. Z tego względu po 14 miesiącach wraca nasz przedolimpijski cykl analizujący postępy w przyznawaniu przepustek do stolicy Japonii. W ciągu trzech dni w trzech częściach przedstawimy stan walki o igrzyska po pandemicznej przerwie. Miejmy nadzieję, że tym razem los nie przysporzy sportowcom, organizatorom i kibicom dodatkowych problemów na ostatniej prostej.

Badminton

W badmintonie praktycznie wszystkie kwalifikacje zostaną przyznane w oparciu o ranking olimpijski. Zdobywanie punktów zatrzymało się przed pandemią w połowie marca 2020, a wznowiono je z początkiem marca bieżącego roku. Jednak już wiadomo, że nie wszystkie turnieje, które miały wejść do wznowionej klasyfikacji zostaną rozegrane. Ranking ma być zamknięty w połowie czerwca. Sytuacja Polaków w kontekście szans na występ w Tokio, krótko mówiąc, wygląda źle.

 

W singlu panów Michał Rogalski mimo niezłego startu w Polish Open zajmuje miejsce 106., ale z niewielką stratą do ostatniego Europejczyka, który miałby dziś kwalifikację - Turka Emre Lale. Najlepsza polska singlistka zajmuje 101. miejsce, ale jej strata do ostatniej kwalifikantki, Słowaczki Martiny Repsiki jest duża. Dąbczyńska na Polish Open zagrała bardzo słabo i nadzieje na występ w Tokio bardzo się zmniejszyły.

 

W deblu najwyżej są Paweł Pietryja i Jan Rudziński, ale bez realnych szans na awans na miejsce kwalifikujące. W gnieźnieńskim turnieju błysnęły Zuzanna Jankowska i I Anastazja Chomicz, ale to dopiero ich pierwszy turniej zaliczany do rankingu olimpijskiego. Na zdobycie liczby punktów pozwalającej na myślenie o wyjeździe do Japonii jest już za późno, o tej parze myśleć można raczej w kontekście igrzysk 2024. Inne nasze duety też nie mają już szans na Tokio. Teoretycznie z polskich par najbliżej miejsca dającego kwalifikację są Magdalena Świerczyńska i Paweł Śmiłowski, ale awans do czołowej szesnastki jest poza ich zasięgiem, zwłaszcza, że w ostatniej chwili wycofali się z Polish Open. Najbliższa impreza zaliczana do rankingu to zaplanowane na koniec kwietnia mistrzostwa Europy w Kijowie. Tam można zdobyć bardzo dużo punktów. Mamy nadzieję na dobrą grę przede wszystkim Rogalskiego.

Baseball/Softball

W przypadku baseballu do obsadzenia pozostały dwa miejsca. Poza Japończykami przed wybuchem pandemii udział w turnieju olimpijskim zapewniły sobie reprezentacje Izraela, Meksyku i Korei Południowej. Do rozegrania pozostały dwa turnieje kwalifikacyjne. Niedawno poinformowano o tym, gdzie i kiedy będzie można wywalczyć ostatnie przepustki. Mniej więcej. O ile w przypadku światowego turnieju kwalifikacyjnego wiemy, że obędzie się w dniach 16-20 czerwca w Taichung i Douliu na Tajwanie, o tyle o turnieju dla Ameryk wiemy tyle, że będzie mieć miejsce w pierwszej połowie czerwca gdzieś na Florydzie. Na bardziej szczegółowe informacje musimy jeszcze poczekać…

 

W softballu wszystko wiadomo od dawna. Kwalifikacje w tej dyscyplinie były jednymi z najwcześniej zakończonych. Ostatnią przepustkę przyznano bowiem we wrześniu 2019. O olimpijskie medale powalczą zawodniczki z Australii, Kanady, Włoch, Japonii, Meksyku i Stanów Zjednoczonych.

Piłka nożna

Męskie kwalifikacje zakończyły się pod koniec marca. Przed pandemią znaliśmy już 14 z 16 zespołów, które zmierzą się w olimpijskim turnieju. Poza Japończykami pewne udziału w zawodach były już przed wybuchem pandemii ekipy Francji, Niemiec, Rumunii, Hiszpanii, Nowej Zelandii, Egiptu, Wybrzeża Kości Słoniowej, Australii, Arabii Saudyjskiej, Korei Południowej, Argentyny i Brazylii. Teraz dołączyły do tego grona najlepsze zespoły kwalifikacji dla Ameryki Północnej – Honduras i Meksyk.

 

Pierwsza połowa kwietnia przyniesie natomiast ostateczne rozstrzygnięcia w kwestii kwalifikacji kobiet. W dniach 8 i 13 kwietnia w barażach zmierzą się reprezentantki Korei Południowej i Chin. Za to 10 i 13 kwietnia naprzeciw sobie staną piłkarki z Chile i Kamerunu. Zwyciężczynie barażów dołączą do dziesięciu reprezentacji pewnych już występu w Tokio. Poza Japonkami są to ekipy z Brazylii, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Szwecji, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Zambii i Australii.

Piłka wodna

W tej dyscyplinie kwalifikacje są już za nami. Zamknęły je przeprowadzone w styczniu i lutym światowe turnieje kwalifikacyjne. Turnieje olimpijskie zostały już rozlosowane. W męskiej grupie A zagrają RPA, USA, Węgry, Grecja, Japonia i Włochy, a w grupie B Australia, Chorwacja, Serbia, Hiszpania, Kazachstan i Czarnogóra. Szczególnie w tej drugiej, gdzie zagrają trzy znakomite ekipy z Bałkanów, rywalizacja zapowiada się fascynująco. W turnieju kobiecym zagrają w grupie A RPA, Australia, Holandia, Hiszpania i Kanada, a w grupie B reprezentacja Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, Chiny, Węgry, USA i Japonia. Dokładny terminarz turnieju waterpolowego w Tokio znajdziecie TUTAJ. Jeśli chodzi o Polaków, to szanse na igrzyska stracili praktycznie na samym początku, nie kwalifikując się do Mistrzostw Europy.

Hokej na trawie

W tej dyscyplinie również kwalifikacje są już za nami. Zakończyły się jeszcze przed pandemią. Znamy też podział na grupy. W turnieju męskim w grupie A zagrają Argentyna, Australia, Indie, Japonia, Nowa Zelandia i Hiszpania, a w grupie B Belgia, Kanada, Niemcy, Wielka Brytania, Holandia i RPA. W turnieju żeńskim też są dwie grupy - do A trafiły Niemcy, Wielka Brytania, Indie, Irlandia, Holandia i RPA, a do B Argentyna, Australia, Chiny, Japonia, Nowa Zelandia i Hiszpania. Minutowy program turnieju hokejowego w Tokio znajdziecie TUTAJ.

Golf

Rankingi olimpijskie w golfie zostaną zamknięte 21 czerwca dla mężczyzn i 28 czerwca dla kobiet. Z polskiego punktu widzenia obiecująco wygląda pozycja Adriana Meronka. Polak jest w zestawieniu 224., co przy limitach w liczbie zawodników z jednego kraju sprawia, że wśród walczących o kwalifikację golfistów plasuje się na 52. pozycji. Tymczasem awans uzyska 60 zawodników. Mateusz Gradecki notowany jest już niestety dużo niżej. Na ten moment ostatnim zawodnikiem mającym kwalifikację byłby 279. w rankingu Rafael Campos z Portoryko. W rankingu kobiecym Polki niestety nie figurują. Na ten moment kwalifikację olimpijską daje nawet 402. miejsce, zajmowane przez Marokankę Mahę Haddioui. Sytuacja przy dolnej granicy kwalifikacji zmienia się jednak jak w kalejdoskopie.

Pięciobój nowoczesny

Polska ma jedną pięciobojową kwalifikację, wywalczoną przez Łukasza Gutkowskiego na mistrzostwach Europy w 2019 roku. Do rozdania w obu płciach zostało jeszcze po 11 przepustek (nie licząc przyznawanych przez komisję trójstronną) – trzy w czasie czerwcowych mistrzostw świata w Kairze oraz osiem w oparciu o ranking olimpijski. Zdobywanie punktów do niego wznowiono w ubiegłym tygodniu zawodami Pucharu Świata w Budapeszcie.

 

Polscy pięcioboiści, delikatnie rzecz ujmując, zaprezentowali się w stolicy Węgier słabo, w komplecie odpadając z rywalizacji w eliminacjach. Nie przysporzyło to punktów rankingowych. Obecnie najwyżej z Polaków jest w nim Sebastian Stasiak - zajmuje on 20. miejsce. “Wykreślając” z rankingu zawodników, którzy wywalczyli już kwalifikację Polak jest ósmy, na dziś dołączyłby do polskiej reprezentacji olimpijskiej, jednak przed pięcioboistami jeszcze kilka zawodów, które układ rankingu mogą zmienić. Pierwsze już w najbliższym tygodniu - Puchar Świata w Sofii. Wśród pań najlepsza z Polek, Anna Maliszewka jest 27., ale tutaj “wykreślanie” nie daje miejsca z kwalifikacją. Nasza zawodniczka musi zdobyć sporo punktów, a najlepiej wywalczyć w Kairze medal mistrzostw świata.

Karate

Rankingi olimpijskie zostaną zamknięte dokładnie 5 kwietnia. Niestety Biało-Czerwoni zostali bez bezpośredniej kwalifikacji. Najbliżej tego była Dorota Banaszczyk w kategorii do 55 kg, jednak 13. miejsce było mimo wszystko dość odległe od awansu, który uzyskiwała czołowa czwórka. Za Polaków kciuki będziemy ściskać zatem w dniach 11-13 czerwca, kiedy to w Paryżu odbędą się światowe zawody kwalifikacyjne. O awans będzie ciężko. W każdej kategorii do zdobycia będą dwie przepustki, a kandydatów i kandydatek będzie wiele. Liczymy jednak na Dorotę Banaszczyk, która udanie rozpoczęła ten sezon.

Rugby 7

U mężczyzn w rugby do zdobycia została jedna kwalifikacja. W dniach 19-20 czerwca powalczy o nią w Monako 12 reprezentacji. Zwycięzca turnieju dołączy do pewnych już awansu ekip z Japonii, Fidżi, USA, Nowej Zelandii, RPA, Argentyny, Kanady, Wielkiej Brytanii, Australii, Kenii i Korei Południowej.

 

U kobiet ostatnie przepustki również zostaną przyznane w dniach 19-20 czerwca w Monako. Do zdobycia pozostają jednak jeszcze dwie kwalifikacje. Szanse na awans również ma jeszcze 12 zespołów, a finalistki zmagań dołączą w Tokio do Japonek, Nowozelandek, Amerykanek, Kanadyjek, Australijek, Brazylijek, Brytyjek, Kenijek, Chinek i reprezentantek Fidżi.

Skateboarding

W marcu federacja World Skate poinformowała o tym, jakie zawody zaliczane do olimpijskiego rankingu odbędą się jeszcze w najbliższym czasie. Nie będzie ich wiele, ale najważniejsze będą mistrzostwa świata, które są najlepiej punktowane i które oferują po trzy bezpośrednie przepustki w każdej z konkurencji dla ich medalistów. Rankingi olimpijskie, które zapewnią 16 przepustek, zamykają się 30 czerwca. Mistrzostwa świata w streecie odbędą się między 31 maja a 6 czerwca w Rzymie, a w parku w dniach 14-20 czerwca w nieznanej jeszcze lokalizacji. Polscy kibice mogą liczyć na kwalifikację Amelii Brodki w parku. Nasza reprezentantka póki co jest nieco “pod kreską”, ale przy dobrych wynikach w nadchodzących zawodach stać ją na bilet do Tokio.

Wspinaczka sportowa

Kwalifikacje we wspinaczce sportowej zakończyły się w grudniu. Ostatnie przepustki przyznane zostały podczas mistrzostw Afryki oraz mistrzostw Oceanii. Zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, bilety do Tokio zgarnęli reprezentanci RPA i Australii. Polacy będą w Tokio ściskać kciuki za jedną zawodniczkę. Aleksandra Mirosław wywalczyła kwalifikację w trakcie mistrzostw świata w 2019 roku, gdzie zajęła czwarte miejsce.

Surfing

Większość kwalifikacji zostało już dawno przyznanych, wraz z zakończeniem sezonu 2019 w World Surf League. Pięć przepustek u mężczyzn i siedem u kobiet zostało jednak jeszcze do rozdania. Rywalizacja o nie odbędzie się między 29 maja a 6 czerwca w ramach World Surfing Games, czyli surferskich mistrzostw świata. Zawody odbędą się w dość egzotycznym miejscu, albowiem w miejscowości El Sunzal w Salwadorze. Położona nieopodal stolicy kraju miejscowość jest jednak dobrze znana surferom.

Szermierka

Znamy już oficjalne rankingi olimpijskie na podstawie których została przydzielona większa część miejsc na zawody w Tokio. Naturalnie, najlepiej wypadły w tym zestawieniu polskie szpadzistki, które dzięki ostatniemu zwycięstwu w Pucharze Świata w Kazaniu wyprzedziły w rankingu olimpijskim reprezentantki Rosji i awansowały na 2. miejsce, dzięki czemu podczas pierwszej rundy zawodów olimpijskich, która będzie jednocześnie fazą ćwierćfinałową, Polki powalczą z jedną z dwóch najniżej notowanych drużyn z rankingu – Estonią. Kwalifikacja drużynowa daje nam też kilka miejsc w turnieju indywidualnym. Tam mamy dostępne trzy miejsca dla kraju.

 

Gdyby brać pod uwagę sam ranking światowy, do Tokio pojadą: Aleksandra Jarecka (bardziej znana pod nazwiskiem Zamachowska), Ewa Trzebińska i Renata Knapik-Miazga. Żelazną kandydatką do występu w drużynie będzie też Magdalena Piekarska-Twardochel. W innych broniach Biało-Czerwoni niestety nie uzyskali olimpijskiej przepustki. 21. miejsce w rankingu światowym u florecistów zajął Michał Siess, o 7 pozycji wyżej w szpadzie uplasował się Radosław Zawrotniak. Te miejsca jednak olimpijskiej przepustki nie dają. Blisko kolejnej drużynowej kwalifikacji były też szablistki (8. miejsce w rankingu światowym) i florecistki (9. lokata).

 

To jednak jeszcze nie koniec naszych szans. Teraz w pięciu broniach w których nie uzyskaliśmy kwalifikacji nasi reprezentanci będą się o nie ubiegać podczas Europejskiego Turnieju Kwalifikacyjnego, który odbędzie się od 24 do 25 kwietnia w Madrycie. Polskę na tym turnieju reprezentować będą: Martyna Jelińska (floret), Michał Siess (floret), Sylwia Matuszak (szabla), Mateusz Kneź (szabla) i Radosław Zawrotniak (szpada).