Liga Mistrzów: Chelsea pewnie pokonało FC Porto!

  • Data publikacji: 07.04.2021, 22:50

W środę naprzeciw siebie stanęły ekipy Chelsea Londyn oraz FC Porto. Zawodnicy ze stolicy Wielkiej Brytanii notują całkiem niezłe wyniki w drugiej części sezonu i nadal walczą o europejskie puchary. Porto jest chyba największą niespodzianką obecnych rozgrywek, a sukces w Lidze Mistrzów jest ich ostatnią nadzieją na udany sezon.


Zgodnie z przewidywaniami ekspertów to Chelsea mocniej napierało od pierwszych minut spotkania. Zawodnicy Thomasa Tuchela kontrolowali grę i chcieli zamknąć przeciwników na ich połowie. Z drugiej strony drużyna z Portugalii zdecydowanie przyjęła defensywy wariant taktyczny. Piłkarze Sergio Conceicao stosowali agresywny pressing z nadzieją na błąd gości i przeprowadzenie kontrataku. Ta taktyka wydawała się w pierwszej części spotkania bardzo skuteczna, ponieważ pomimo mniejszego posiadania piłki to popularne Smoki zdecydowanie częściej znajdowały się w polu karnym przeciwnika. Nie zważając na początkowe niepowodzenia w ofensywie, to Chelsea jako pierwsze zdobyło bramkę. Po składnej akcji całego zespołu ładnym uderzeniem w 32. minucie popisał się Mason Mount. W kolejnych minutach to Chelsea cofnęła się do obrony własnej bramki. W świetnej dyspozycji był jednak Edouard Mendy, który pewnie bronił strzałów gospodarzy. Do końca pierwszej połowy żadnemu z zawodników nie udało się zmienić wyniku spotkania i na przerwę Chelsea zeszła z prowadzeniem jedną bramką.


Na drugą część spotkania obie ekipy wyszły bez zmian. FC Porto było zdecydowanie zmotywowane po przerwie. Już w 50. minucie stuprocentową szansę miał Moussa Marega, jednak w dalszym ciągu niczym natchniony bronił Mendy. Goście nie pozostali bierni na ataki gospodarzy i również próbowali stworzyć zagrożenie w polu karnym przeciwnika. W 60. minucie stuprocentową szansę po koszmarnym błędzie Agustina Marchesina zmarnował Mount. Pomimo chęci i wielu szans ze strony obydwu ekip wynik spotkania nadal nie ulegał zmianie. Chelsea Londyn sprawiało wrażenie, jakby chciało już tylko dowieźć korzystny wynik do końcowego gwizdka. Taki stan utrzymywał się do 85. minuty. Świetnym odbiorem i indywidualnym rajdem na bramkę popisał się Ben Chillwell, który zdobył drugą bramkę dla drużyny gości. FC Porto w ostatnich minutach tego meczu wydawało się już kompletnie zmęczone, co skutecznie wykorzystało Chelsea. Wynik nie uległ już zmianie i po doliczonym czasie gry sędzia Vincic zagwizdał po raz ostatni.


Drużyna z Londynu pewnie wygrała wyjazdowe spotkanie. Chelsea było w tym meczu świetnie przygotowane taktycznie i bardzo konsekwentne. Zaliczka w postaci dwóch bramek powinna być wystarczająca przed meczem rewanżowym, który odbędzie się już 13 kwietnia. FC Porto ma niewiele czasu, żeby przemyśleć porażkę i zmienić taktykę na następne spotkanie.


FC Porto - Chelsea Londyn 0:2(0:1)
Bramki: 32' Mount, 85' Chillwell
Porto: Marchesin - Manafa (83' Conceicao), Mbemba, Pepe, Zaidu - Corona, Uribe, Grujic, Otavio (83' Martinez) - Marega (83' Vieira), Diaz
Chelsea: Mendy - Azpilicueta, Christensen, Rudiger- James (80' Silva), Jorginho, Kovacic (92' Emerson), Chillwell - Mount (80' Kante), Werner (65' Pulisić) - Havertz (65' Giroud)
Żółte kartki: Mbemba, Grujic

Sędzia: Slavko Vincic, Conceicao