Remis Górnika z Koroną

  • Data publikacji: 22.07.2018, 18:31

W pierwszym, niedzielnym spotkaniu inauguracyjnej kolejki Lotto Ekstraklasy w Zabrzu miejscowy Górnik zremisował z Koroną Kielce.

 

W mecz lepiej weszli gospodarze, lecz nic konkretnego z tego nie wynikało. Korona od pierwszych minut była bardzo agresywna, czego efektem były kartki dla Soriano i Żubrowskiego. W 10. minucie urazu doznał obrońca gości Elhadji Diaw, ale po chwili wrócił na murawę. Jednak nie na długo, gdyż już pięć minut później zmienił go Piotr Malarczyk. Kielczanie próbowali zaskoczyć defensywę Górnika strzałami z dystansu, ale kolejno Górski, Jukić i Możdżeń pudłowali. W 27. minucie Jakub Żubrowski strzelił w kierunku bramki Tomasza Loski, ale to było zbyt lekkie by zaskoczyć zabrzańskiego bramkarza. Chwilę potem do głosu doszli gospodarze, ale dwukrotnie dobrze interweniował Matthias Hamrol. Najpierw uprzedził Marcina Urynowicza, a kilkanaście sekund później poradził sobie z uderzeniem Szymona Żurkowskiego. Pierwsza połowa była dosyć bezbarwna i chaotyczna, obu drużynom brakowało skuteczności.

 

Druga część nie mogła się lepiej zacząć dla Górników. W 46. minucie sam na sam z Hamrolem stanął Daniel Smuga i posłał piłkę do siatki. Ostatnie tygodnie dla młodego zawodnika są bardzo dobre. To on zapewnił zabrzanom awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europejskiej. W 57. minucie mogło być 2:0, ale Michał Koj nie sięgnął piłki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Minutę po tej sytuacji, Adnan Kovacević kapitalnie dograł do Michaela Gardawskiego, który stanął oko w oko z Loską, ale strzelił obok bramki. W 62. minucie. Korona doprowadziła do remisu. Niepilnowany przez nikogo Górski zagrał piłkę do Jukicia i było 1:1. Pięć minut potem znakomicie główkował Lukas Janjić, ale świetna interwencją popisał się Loska. Goście nie rezygnowali i za wszelką cenę chcieli zdobyć drugiego gola. Dwukrotnie próbował Piotr Malarczyk, ale jego główki doskonale neutralizował Loska. Do końca atakowali "złocisto-krwiści", a Górnicy tylko przerywali, żeby chwilę odetchnąć. Na ich szczęście mieli w bramce Tomasza Loskę, który wybronił ten remis do ostatniego gwizdka sędziego.

 

Górnik Zabrze - Korona Kielce 1:1 (0:0)


Bramki: Smuga (46') - Jukić (62')


Górnik Zabrze: Loska - Michalski, Wiśniewski, Koj, Gryszkiewicz - Liszka, Ambrosiewicz, Żurkowski, Ryczkowski (46' Jimenez) - Smuga (64' Angulo), Urynowicz (70' Matuszek)


Korona Kielce: Hamrol - Kallaste, Diaw (15' Malarczyk), Kovacević, Rymaniak - Gardawski (72' Kosakiewicz), Żubrowski, Możdżeń (58' Janjić), Jukić - Soriano, Górski


żółte kartki: Urynowicz, Wiśniewski - Soriano, Żubrowski, Malarczyk


sędziował: Daniel Stefański