Podnoszenie ciężarów: Kasabijew ze srebrem za podrzut, Michalski podejście od medalu

Arsen Kasabijew wzniósł mały medal za podrzut w rywalizacji do 109 kilogramów na Mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów w Moskwie. Drugi z Polaków występujących w konkursie, Arkadiusz Michalski, zakończył dwubój na piątej pozycji, po tym jak dwukrotnie palił podejście na medal.

 

W rywalizacji panów do 109 kilogramów mieliśmy aż dwóch Polaków. Zarówno Arsen Kasabijew jak i Arkadiusz Michalski zaprezentowali się w grupie A. Przed konkursem wyżej stały akcje tego drugiego. Walczący o występ na igrzyskach olimpijskich Polak za cel postawił sobie osiągnięcie 400 kilogramów łącznie. Swoją część planu na rwanie wypełnił wzorowo, bo zaliczył najpierw 171, potem 174, a na koniec 177 kilogramów. Wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu, gdyż podrzut jest mocniejszą z konkurencji dla naszego reprezentanta. Jak się jednak okazało Polak podniósł 219 kilogramów, ale gdy na sztangę założono 225 i 226 kilogramów było to zbyt wiele na jego możliwości. Szczególnie żal ostatniej próby, w której Polak uniósł sztangę ponad głowę, ale w jego łokciach łatwo było dostrzec docisk. Szkoda, bo na kilka podobnie nieprawidłowych prób sędziowie nie zareagowali.

 

Z pozycji outsidera startował za to Kasabijew. Zaliczył w rwaniu 165 i 170 kilogramów, kończąc rywalizację na 11. pozycji. W drugim z bojów poszło mu znacznie lepiej, podrzucił wszystkie trzy z ciężarów: 205, 212 i 220 i awansował o cztery pozycje w klasyfikacji. Jak się potem okazało tylko jeden ze sztangistów zdołał pokonać rezultat Polaka w drugim z bojów. Oznaczało to, że Polak odbierze małe srebro za podrzut, które jest doskonałą nagrodą za powrót na pomosty po dyskwalifikacji spowodowanej wpadką dopingową.

 

W konkursie zwyciężył Dmytro Chumak, który skorzystał na fatalnej postawie Simona Martirosyana. Ormianin rzutem na taśmę zaliczył rwanie, ale w podrzucie spalił wszystkie trzy próby na 227 kilogramów i ostatecznie nie został sklasyfikowany. Srebro powędrowało do Bułgara Hristoca, a brąz do Rosjanina Nanieva.

 

Rodaczki brązowego medalisty zdominowały zawody pań w limicie wagowym 87 kilogramów. Wygrała Daria Akherova (246 kg), trzecia była natomiast Daria Riazanova (240 kg). Przedzieliła je Mołdawianka Elena Cilcic (245 kg). Jedyna Polka w stawce, Kinga Kaczmarczyk zakończyła rywalizację na szóstej pozycji. Reprezentantka naszego kraju zaliczyła 100 oraz 103 kilogramy w rwaniu (spaliła próbę na 105). W podrzucie natomiast podniosła 127 kilogramów, ale dwukrotnie paliła 7 kilogramów cięższą sztangę, co ostatecznie uniemożliwiło walkę o medalowe pozycje.

 

Kategoria do 109 kg mężczyzn

 

 

 

Kategoria do 87 kg kobiet

 

 

Kategoria do 102 kg mężczyzn 

 

 

 

*kolorami oznaczono medalistów w bojach