Tour of Turkey: Cavendish wygrał po trzech latach przerwy

Mark Cavendish wygrał drugi etap Tour of Turkey po finiszu z głównej grupy. Brytyjczyk czekał na zwycięstwo ponad trzy lata. Cavendish został nowym liderem wyścigu. Na piątym miejscu finiszował Stanisław Aniołkowski. 

 

Drugi etap wyścigu dookoła Turcji prowadził wokół miasta Konya. Na trasie zaplanowano dwie górskie oraz dwie lotne premie. Do przejechania kolarze mieli niemal 145 km. 

 

Od początku etapu na czele uformowała się ośmioosobowa ucieczka. Na czele wyścigu jechali m.in. Szymon Tracz (Team NIPPO-Provence-PTS Conti), Artyom Zakharov (Astana-Premier Tech) oraz Vitaliy Buts (Salcano Sakarya BB Team). Uciekinierzy utrzymywali się przed peletonem prawie do samego końca etapu. Zostali złapani dopiero na 10 km przed metą. Bardzo aktywnie jechał Szymon Tracz, który zdobywał punkty na premiach oraz do ostatniego metra walczył o utrzymanie się nad peletonem. 

 

Wszystko wskazywało na finisz z głównej grupy. Na czele peletonu zmieniały się różne zespoły, ale najlepiej miejsce do finiszowania znaleźli kolarze Alepcin-Fenix. Ich najlepszy sprinter Jasper Philipsen miał niemal idealne rozprowadzenie. Tymczasem za jego plecami walczyli weterani sprintu Andre Greipel (Israel Start-Up Nation) oraz Mark Cavendish (Deceuninck Quick-Step). Ostatecznie Brytyjczyk Cavendish minął Greipela, a chwilę później Philipsen i triumfował w Konyi. 

 

Dobrze w czołówce etapu zaprezentował się mistrz Polski Stanisław Aniołkowski (Bingoal Pauwels Sauces WB), który finiszował jako piąty. Tuż przed Polakiem etap ukończył niedzielny zwycięzca Arvid de Kleijn (Rally Cycling). Dotychczasowy lider pomimo takiego samego czasu łącznego jak Cavendish stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na trzecie miejsce awansował Jasper Philipsen.