Siatkówka na Igrzyskach: ósmy start Polaków
fair use

Siatkówka na Igrzyskach: ósmy start Polaków

  • Dodał: Kacper Lewandowski
  • Data publikacji: 14.04.2021, 12:03

Na równo 100 dni przed imprezą otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020 wracamy do Państwa z naszym cyklem o występach polskich siatkarzy i siatkarek na imprezach czterolecia. Ostatnim razem opowiedzieliśmy Państwu o Igrzyskach w Pekinie w 2008 roku, a tym razem przeniesiemy się o cztery lata później, na hale w Londynie. 

 

Tradycyjnie rozpoczniemy od naszych reprezentantek. Rok po nieudanym starcie w Pekinie reprezentacja kobiet osiągnęła ostatni do tej pory sukces medalowy. Na Mistrzostwach Europy w Łodzi w 2009 roku Polki wywalczyły brąz. Był to bardzo udany turniej w wykonaniu Złotek. Z ośmiu spotkań rozegranych w turnieju przegrały tylko dwa. Oba z reprezentantkami Holandii, które ostatecznie wywiozły z Polski srebrny medal. W meczu o trzecie miejsce Polki nie pozostawiły złudzeń Niemkom, pokonując je 3:0. Niestety w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk nie było już niestety tak różowo. Co prawda Polki doszły do finału, po drodze pokonując między innymi Holenderki, jednak w decydującym starciu uległy Turczynkom, które były gospodyniami turnieju. Mimo naprawdę udanych zawodów Polkom ostatecznie nie udało się wywalczyć awansu do Londynu. 

 

Nasza męska reprezentacja również w okresie między Pekinem, a Londynem wywalczyła brąz Mistrzostw Europy. Turniej z 2011 roku nie rozpoczął się jednak dobrze dla Biało-Czerwonych. W pierwszej fazie grupowej z trzech spotkań udało nam się wygrać tylko jedno - z Niemcami. Mimo wszystko premiowało to nas grą w barażu o fazę pucharową, gdzie pokonaliśmy gospodarzy, Czechów. Po pokonaniu Słowaków w ćwierćfinale trafiliśmy na naszych oprawców z Igrzysk w Pekinie, Włochów. Również tym razem zmuszeni byliśmy uznać wyższość Azzurich. W meczu o trzecie miejsce natomiast pewnie pokonaliśmy Rosjan 3:1, dzięki czemu z Wiednia wróciliśmy z brązowym medalem. W tym samym roku po raz pierwszy od trzydziestu lat Polakom udało się awansować do Pucharu Świata w Japonii, gdzie ostatecznie zajęliśmy drugie miejsce. W turnieju przegraliśmy tylko z Iranem, Brazylią i Rosją. We wszystkich przypadkach dopiero po tie-breaku. 

 

Dzięki sukcesowi w Pucharze Świata reprezentanci Polski mieli zapewniony bezpośredni awans, więc nie musieli startować w turniejach kwalifikacyjnych. Zmagania na londyńskich halach rozpoczęliśmy od upragnionego zwycięstwa nad reprezentacją Włoch. Niestety w drugim spotkaniu zmuszeni byliśmy uznać wyższość Bułgarów, urywając im zaledwie jednego seta. Następnie zmierzyliśmy się z reprezentacjami Argentyny oraz gospodarzami turnieju, Wielką Brytanią. Oba spotkania wygrywaliśmy 3:0. Na zakończenie fazy grupowej, dość niespodziewanie, przegraliśmy z reprezentacją Australii. Mimo dwóch porażek, dzięki niezłym wynikom w innych spotkaniach awansowaliśmy do fazy pucharowej. W ćwierćfinale czekali na nas Rosjanie. Z jednej strony na Mistrzostwach Europy pokonaliśmy ich 3:1, a z drugiej w Pucharze Świata to oni byli górą przy wyniku 2:3. Zapowiadało się więc na naprawdę wyrównane spotkanie i walkę do samego końca o półfinał, a co za tym idzie i strefę medalową. Rzeczywistość okazała się być jednak zupełnie inna. W pierwszym secie Rosjanie pokazali nam miejsce w szeregu, pokonując nas aż 17:25. Co prawda w następnych dwóch setach udało nam się przekroczyć próg 20 punktów, ale ani razu nie udało się postawić kropki nad i. Ostatecznie ulegliśmy Rosjanom 0:3. Tradycji stało się za dość, a nasze fatum ćwierćfinałów nie zostało przerwane. Z jednej strony można bronić naszych reprezentantów, że Sborna ostatecznie z Londynu wywiozła złoty medal, z drugiej trzeba pamiętać, że rok wcześniej udało nam się z nimi wygrać oraz doprowadzić do tie-breaka. Z tego względu można było czuć ogromny niedosyt po tym jak Polacy poradzili sobie w ćwierćfinale.

 

Skład reprezentacji Polski na Igrzyskach w Londynie w 2012 roku:

 

Piotr Nowakowski, Michał Winiarski, Grzegorz Kosok, Paweł Zagumny, Bartosz Kurek, Jakub Jarosz, Zbigniew Bartman, Michał Kubiak, Michał Ruciak, Łukasz Żygadło, Krzysztof Ignaczak, Marcin Możdżonek

 

Trener: Andrea Anastasi

 

Wyniki spotkań:

Polska - Włochy 3:1 (21:25, 25:22, 25:23, 25:14)

Polska - Bułgaria 1:3 (22:25, 27:29, 25:13, 23:25)

Polska - Argentyna 3:0 (25:18, 25:20, 25:16)

Polska - Wielka Brytania 3:0 (25:16, 25:19, 25:18)

Polska - Australia 1:3 (21:25, 22:25, 25:18, 22:25)

Polska - Rosja 0:3 (17:25, 23:25, 21:25)

Kacper Lewandowski – Poinformowani.pl

Kacper Lewandowski

Aplikant Radcowski, prywatnie ogromny kibic Premier League, śledzę też ligę włoską, portugalską i polską.