NHL: Colorado dominuje na Zachodzie

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 15.04.2021, 11:15

7 kwietnia ostatnio zjechali z lodu pokonani hokeiści Colorado Avalanche. O tym, że był to tylko wypadek przy pracy niech świadczy fakt, że w ostatnich 20 spotkaniach Lawiny 17 razy zwyciężały w regulaminowym czasie gry. Tym razem ofiarami zespołu z Denver padła drużyna Saint Louis Blues.

 

Blues to nie są pierwsi lepsi chłopcy do bicia i tanio liderowi Konferencji Zachodniej skóry sprzedać nie zamierzali. Ba, goście musieli do końca drżeć o wynik, bo gospodarze przeważali w wielu elementach gry, niestety katastrofalny dla Bluemanów wynik drugiej tercji zaważył na ich porażce.

 

Pierwsza część gry była wyrównana. Najpierw trochę szczęśliwie prowadzenie objęło Colorado po strzale Bellemare'a, który zaskoczył bramkarza Blues. W 16. minucie wyrównał Dunn, który zmienił kierunek lotu krążka posłanego w jego stronę przez Bozaka, Saint Louis grało wtedy w przewadze. 

 

Losy meczu rozstrzygnęły się między 23., a 32. minutą. Najpierw lot krążka po strzale Timminsa zmienił ustawiony tyłem do bramki O'Brien. Dalej guma odbiła się od słupka, a potem znalazła się za plecami zaskoczonego Binningtona, któy nie był w stanie zapobiec dobitce dobrze ustawionego w tej sytuacji Comphera. Trzy minuty później zza bulika celnie uderzył Rantanen, na 4:1 podwyższył Saad. 

 

W trzeciej tercji Blues rzuciło się do odrabiania strat. W 46. minucie drugą bramkę dla tej drużyny zdobył Hoffman, na trzy minuty przed końcem po raz kolejny ten sam zawodnik pokonał Dubnyka. Do końca spotkania gospodarze mieli jeszcze okazję, wycofany nawet został bramkarz, ale wynik nie uległ już zmianie.

 

Saint Louis Blues - Colorado Avalanche 3:4 (1:1, 0:3, 2:0),

 

W walce o pierwsze miejsce w tabeli z Colorado nie poddaje się Las Vegas. Tym razem gracze ze stolicy hazardu pojechali do Los Angeles, gdzie rozprawili się z Kings 6:2.

 

Los Angeles Kongs - Las Vegas Golden Knights 6:2 (1:3, 1:1, 0:2),

 

W Konferencji Północnej spotkały się sąsiadujące ze sobą w tabeli Calgary i Montreal. Na lodzie rządziło niżej klasyfikowane Flames, które gładko pokonało rywala 4:1.

 

Montreal Canadiens - Calgary Flames 1:4 (0:1, 1:1, 0:2),

 

Pozostałe wyniki spotkań:

 

Arizona Coyotes - Minnesota Wild 2:5 (0:1, 1:2, 1:2),

 

Winnipeg Jets - Ottawa Senators 3:2 (1:1, 0:0, 2:1),

 

Anaheim Ducks - San Jose Sharks 4:1 (1:0, 2:0, 1:1).