Bundesliga: czy Wilki rozszarpią ranny Bayern w hicie kolejki?

  • Data publikacji: 16.04.2021, 12:00

29. kolejka szansą dla Wolfsburga! Ewentualna zdobycz punktowa Wilków może znacząco przybliżyć ich do przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów. Z kolei Monachijczycy po odpadnięciu z europejskich pucharów w dwumeczu z PSG chcą udowodnić swoją wartość.

 

Mecz na szczycie! Zespół Hansiego Flicka z przewagą pięciu punktów nad drugim w tabeli Lipskiem nie może pozwolić sobie na potknięcie, ponieważ ewentualna strata punktów naładuje pozytywnie ekipę Nagelsmanna. Problemy kadrowe Bayernu sprawiają, iż ich siła rażenia znacząco spadła, co można było zaobserwować w pełnej okazałości w starciu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain. Brak skuteczności oraz „krótka” ławka rezerwowych pod względem jakościowych zmienników sprawiła, iż Bawarczycy odpadli z rozgrywek. Czy odpadną jednak z wyścigu o krajowe mistrzostwo? Zdawać się może, iż przewaga jest znacząca, jednak czy na pewno wystarczająca?

 

Powrót najlepszego napastnika na niemieckich i światowych boiskach – Roberta Lewandowskiego, zbliża się wielkimi krokami, jednak tak gargantuiczny w swoich wymiarach historii i zaplecza klub nie powinien sobie pozwolić na sytuację, w której nieobecność jednego ze strzelców wyłącza możliwość punktowania rywali. Kontuzji jest co prawda wiele, bo aż 9 zawodników pierwszej drużyny aktualnie cierpi z powodu urazów. Są to między innymi skrzydłowi w osobie Douglasa Costy i Serge’a Gnabry’ego, środek pola nie doczeka się występu Leona Goretzki, Corentina Tolisso, a także Marca Roci, z kolei linia defensywy obejść się będzie musiała bez Nicolasa Sule. Jak wygląda sytuacja po zielonej stronie Wolfsburga? Widzowie nie doczekają się wybiegających na murawę Joshuy Guilavoguiego, Admira Mehmediego a także Renato Steffena, borykającymi się z urazami kolejno pachwiny, łydki oraz kostki.

 

W ostatnich występach między tymi drużynami ekipa w biało-niebieskiej kracie zwyciężała w każdym spośród pięciu z ostatnich starć. W tych występach ich stosunek bramek zdobytych do straconych wynosił 17:2, co może nie napawać optymizmem gospodarzy.

 

Ku ich uciesze nie wystąpi w tym meczu Robert Lewandowski, którego rekordowy występ ze zdobyczą pięciu bramek w przeciągu niespełna dziewięciu minut przeszedł do historii. Był to jednak rok 2015, od tego czasu zawodnicy z Dolnej Saksonii jako zespół poczynili olbrzymi postęp. W ciągu dwóch dekad od stałego bywalca europejskich boisk, po ligowego średniaka, aby obecnie pod wodzą Olivera Glasnera być na ostatniej prostej w walce o miejsce w tabeli Bundesligi gwarantujące udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Na minuty liczyć może Bartosz Białek, będący trzecim napastnikiem Wilków w tym sezonie (za plecami Wouta Weghorsta i Josipa Brekalo), ciesząc się dorobkiem 2 bramek. Zbliżające się hitowe starcie 29. kolejki już 17.04 o godzinie 15:30, szykuje się nie lada widowisko!