Liga Europy: Arsenal melduje się w półfinale

  • Data publikacji: 15.04.2021, 22:54

W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Europy Arsenal rozbił na wyjeździe Slavię Praga 4:0. Tym samym, Kanonierzy awansowali do półfinału LE, gdzie zmierzą się z Villarealem. Bramki dla Arsenalu zdobywali Alexandre Lacazette (dwie), Nicolas Pepe oraz Bukayo Saka.

 

Slavia, po solidnym występie na The Emirates, stała przed sporą szansą, by wyeliminować Arsenal i sprawić tym samym sporą niespodziankę w tegorocznej edycji Ligi Europy. Czesi w zeszłym tygodniu wywieźli z Londynu remis, strzelając bramkę w ostatnich minutach meczu. Rewanżowe spotkanie to jednak popis piłkarzy Mikela Artety, którzy swoją grą nie pozwolili Slavii choćby zbliżyć się do wyniku z pierwszego meczu.

 

Spokojny pierwszy kwadrans nie zapowiadał tego, co przyniesie nam kolejne dziesięć minut na Stadione Sinobo w Pradze. Arsenal po 15 minutach gry zaczął oblężenie bramki Ondreja Kolara. Pierwszy piłkę do bramki skierował Emile Smith Rowe. Pomocnik Kanonierów dobijał piłkę po uderzeniu Bukayo Saki w słupek, ale jak się później okazało był na minimalnym spalonym i sędzia Cuneyt Cakir zmuszony był anulować bramkę. Arsenal nie miał zamiaru rezygnować z wyjścia na prowadzenie i już w kolejnej akcji gola zdobył Nicolas Pepe. Tym razem wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, co pozwoliło gościom otworzyć wynik meczu. Zaledwie dwie minuty później faulu w poku karnym dopuścił się zawodnik Slavii, Jakub Hromada, który za swojej przewinienie otrzymał źółtą kartkę. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Alexandre Lacazette i pewnie pokonał golkipera gospodarzy. Arsenal, pomimo dwubramkowego prowadzenia, nie zwolnił tempa i chwilę później zdobył trzecią bramkę. Tym razem na listę strzelców wpisał się Saka, oddając precyzyjny strzał zza pola karnego. Po tych szalonych dziesięciu minutach obraz gry się nieco uspokoił. Piłkarze Slavii próbowali przedrzeć się przez defensywę Arsenalu, ale nie zdołali przeprowadzić akcji, która poważnie zagroziłaby bramce Bernda Leno.

 

Trener Jindrich Trpisovsky w przerwie dokonał poczwórnej zmiany w drużynie gospodarzy. Nie wpłynęło to w znaczący sposób na wydarzenia na boisku. Co prawda, Slavia dłużej utrzymywała się przy piłce i wymieniała więcej podań, ale nie pomagało to w wypracowaniu szans na zdobycie kontaktowej bramki. Kanonierzy, doskonale zdając sobie sprawę z wypracowanej w pierwszej połowie przewagi, nie pozwalali Czechom rozwinąć skrzydeł. Podopieczni Mikela Artety w 77. minucie dołożyli czwartą bramkę, definitywnie pozbawiając Slavię marzeń o półfinale. Futbolówkę dograną z lewej flanki przez Pepe do siatki skierował Lacazette. Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i to Londyńczycy cieszyli się z awansu do 1/2 LE. Ich przeciwnikiem w walce o finał będzie hiszpański Villareal.

 

Slavia - Arsenal 0:4 (0:3)

Bramki: 18' Pepe, 21', 77' Lacazette, 24' Saka
Slavia: Kolar - Bah (46' Visinsky), Holes, Zima, Boril (46' Dorley) - Hromada (46' Masopust), Sevcik, Stanciu (46' Lingr), Provod, Olayinka - Kuchta (71' Tecl)

Arsenal: Leno - Chambers, Holding, Mari, Xhaka - Thomas (78' Soares), Ceballos, Pepe (88' Balogun), Smith Rowe (67' Elneny), Saka (78' Martinelli) - Lacazette (78' Nketiah)

Żółte kartki: 20' Hromada, 63' Olayinka - 82' Martinelli

Sędzia: Cuneyt Cakir