Formuła E: Nowe ustawienie toru w Monako

  • Data publikacji: 17.04.2021, 16:42

W najbliższym wyścigu w Monako kierowcy Formuły E pojadą trasą znaną m.in z Formuły 1. Wcześniej tor był znacznie krótszy i podczas startów FE nie mogliśmy oglądać go w pełnej okazałości. Teraz ma być inaczej. Wprowadzono również jedną zmianę przy pierwszym zakręcie, której nie ujrzymy w Formule 1.

 

Wyścig w Monako odbywa się na ulicznym torze. Ma on za sobą długą historię i jest jednym z lepiej rozpoznawalnych torów na świecie. Wyścigi Formuły E odbywały się zawsze na jego skróconej wersji. Po prostej startowej kierowcy skręcali w aleje J.F Kennedy'ego i wyjeżdżali od razu przy szykanie Nouvelle. Pominięte były odcinki takie jak plac przed Kasynem i przejazd słynnym zakrętem nr 6.

 

Teraz E-Prix Monako ma odbywać się na całym torze. Pozwoliła na to rewolucja samochodów Formuły E, które mogą przejechać zdecydowanie dłuższą odległość na jednej baterii niż wcześniej. Tor tradycyjnie składa się teraz z 19 zakrętów i ma długość 3.32 km.

 

Zainteresowanie budzi również przejazd słynnym tunelem w Monako, ponieważ samochody elektryczne w Formule E wyposażone są w świecące diody na obręczy halo. Sprawia to, że wyścig będzie mógł cieszyć oko.

 

Małym szczegółem jest również pierwszy zakręt przy Sainte Devote. W Formule 1 jest ustawiony w taki sposób, aby kierowcy zdecydowanie musieli przed nim przyhamować. W Formule E ma być gładszy, przez co będzie można go pokonać ze znacznie większą prędkością.

 

Wyścig odbędzie się 8 maja. Będzie to czwarta taka impreza w Monako i zarazem siódma runda Mistrzostw Świata Formuły E w tym sezonie.