PKO Ekstraklasa: Raków z kolejną wygraną

  • Data publikacji: 20.04.2021, 19:52

We wtorek, 20 kwietnia, rozegrano mecze 26. kolejki PKO Ekstraklasy. W Grodzisku Wielkopolskim Warta Poznań podejmowała Raków Częstochowa. Lepsi okazali się goście, którzy wygrali 2:0. Bramki dla częstochowian zdobywali Vladislavs Gutkovskis i Jakub Kiełb (samobój).

 

Początek wtorkowego spotkania był dość wyrównany, a na boisku działo się niewiele. W 10. minucie Ivi Lopez (Raków) przy przyjmowaniu piłki zagrał ją ręką, a sędzia podyktował karnego dla Warty Poznań. Próby wykonania rzutu karnego podjął się Mateusz Kupczak (Warta), który zdecydował się na silne uderzenie, które jedynie odbiło się od poprzeczki! W kolejnych minutach na boisku delikatną przewagę mieli goście, ale kompletnie nic z niej nie wynikało.

 

W 42. minucie w końcu zobaczyliśmy bramkę. Daniel Szelągowski (Raków) zagrał piłkę do Vladislavsa Gutkovskisa (Raków) i niewiele brakło, aby obrońcy przecięli to podanie. Ostatecznie Łotysz dopadł do futbolówki i mocnym strzałem pokonał bramkarza Warty Poznań. Chwilę później gospodarze otrzymali drugiego karnego i ponownie z powodu zagrania ręką. Tym razem piłką odbiła się od kończyny Andrzeja Niewulisa (Raków). Do "jedenastki" podszedł Marcin Kuzimski (Warta), który oddał mocny strzał po ziemi, ale świetnym refleksem popisał się Dominik Holec (Raków) i obronił to uderzenie.

 

W 50. minucie świetnym dośrodkowaniem z prawej strony popisał się Petr Schwarz (Raków). Do piłki doskoczył Jarosław Jach (Raków), a jego uderzenie z bliska z trudem obronił Adrian Lis (Warta). W kolejnych minutach ponownie na boisku nie działo się zbyt wiele. Częściej przy piłce byli gospodarze, próbowali zdobyć bramkę, ale ich strzały były nieskuteczne. W 70. minucie goście zaskoczyli dośrodkowaniem z rzutu wolnego z własnej połowy. Piłka leciała w kierunku Jakuba Araka (Raków), ale uprzedził go Jakub Kiełb (Warta), jednak interweniował on na tyle niefortunnie, że wbił piłkę do własnej bramki.

W końcówce dwie szansę na bramkę mieli jeszcze gospodarze. Najpierw wykonywali rzut rożny, a po dośrodkowaniu i główce jednego z zawodników Warty Poznań swoją okazję zmarnował Kuzimski, który nie trafił w piłkę 2 metry przed bramką. Natomiast w drugiej minucie doliczonego czasu gry futbolówkę w polu karnym otrzymał Maciej Żurawski (Warta), ale jego potężne uderzenie przeleciało nad poprzeczką.

 

Warta Poznań - Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
Bramki: 42' Gutkovskis, 70' Kiełb (s.)
Warta: Lis - Kiełb, Ivanov, Ławniczak, Grzesik - Kupczak, Trałka (83' Sopoćko) - Baku (70' Rodriguez), Czyżycki (64' Żurawski), Zrelak (70' Jakóbowski) - Kuzimski
Raków: Holec - Jach, Niewulis, Piątkowski - Wdowiak (46' Kun), Schwarz, Poletanovic (66' Lederman), Długosz (58' Tudor) - Szelągowski (60' Cebula), Gutkovskis (46' Arak) - Ivi
Żółte kartki: 22' Wdowiak
Sędzia: Krzysztof Jakubik