Tokio 2020: sportowcy będą poddawani codziennym badaniom śliny

  • Dodał: Paweł Ukleja
  • Data publikacji: 21.04.2021, 10:29

Sportowcy uczestniczący w Igrzyskach Olimpijskich oraz Paraolimpijskich w Tokio będą codziennie testowani na obecność koronawirusa poprzez badania śliny. Procedura ma na celu wykrycie infekcji we wczesnym stadium i możliwie szybkie odizolowanie zawodnika. 

 

Pierwotnie organizatorzy imprezy wraz z japońskim rządem planowali przeprowadzanie testów co najmniej raz na cztery dni. Takie też wytyczne zostały zamieszone w oficjalnym poradniku dla sportowców wydanym w lutym tego roku. Według informacji anonimowych urzędników japoński organ organizacyjny wraz z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim pracują już nad drugim wydaniem poradnika, który ukazać ma się pod koniec obecnego miesiąca. 

 

Według zawartych w nim nowych zasad zwiększona ma zostać częstotliwość wykonywania testów w celu wzmocnienia środków bezpieczeństwa w reakcji na rozprzestrzenianie się bardziej zaraźliwych mutacji koronawirusa. Od sportowców codziennie pobierana miałaby być próbka śliny, która będzie badana w laboratorium pod kątem obecności wirusa. Zawodnicy byliby zwolnieni z przeprowadzania testów jedynie dzień przed zawodami oraz w dzień zawodów. Natomiast w sytuacji, gdy któryś z nich wykazywałby objawy takie jak gorączka, czy kaszel - kierowany byłby bezpośrednio na test PCR. Pobieranie śliny jest łatwiejszą, szybszą oraz mniej inwazyjną procedurą aniżeli pobieranie śluzu, które to wymaga włożenia wacika głęboko do jamy nosowej. 

Paweł Ukleja – Poinformowani.pl

Paweł Ukleja

Absolwent psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich i kolarstwa szosowego, którymi to zajmuje się na łamach portalu Poinformowani.pl