Bundesliga: Wolfsburg coraz bliżej Ligi Mistrzów
funky1opti/Wikimedia Commons

Bundesliga: Wolfsburg coraz bliżej Ligi Mistrzów

  • Dodał: Paweł Klecha
  • Data publikacji: 21.04.2021, 23:25

W środowy wieczór VfB Stuttgart podejmował u siebie Vlf Wolfsburg w ramach 30. kolejki Bundesligi. Pewne zwycięstwo odniosły "Wilki", a swoje rekordowe - dwudzieste trafienie w jednym sezonie ligi niemieckiej zaliczył ich napastnik - Wout Weghorst.

 

Ostatnimi czasy forma Wolfsburga, szczególnie w defensywie, pozostawiała wiele do życzenia. Wykorzystać to starali się piłkarze ze Stuttgartu, którzy pewnie plasują się w środku tabeli Bundesligi. "Wilki" natomiast jak tlenu potrzebowały trzech punktów, jeśli wciąż miały nadzieję na występ w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. 

 

Od pierwszych minut pewne było, że czeka nas ciekawy mecz. Oba zespoły grały bardzo ofensywnie, w wysokim pressingu. W 9. minucie idealną sytuację na strzelenie gola miał napastnik gospodarzy - Sasa Kalajdzic. Wyszedł na "sam na sam" z bramkarzem, ale zabrakło mu zimnej krwi i jego strzał nie sprawił problemu Koenowi Casteelsowi. Chwilę później goście doszli do sytuacji strzeleckiej, którą zamienili na bramkę. Silnym uderzeniem z dystansu popisał się Xaver Schlager. Bramkarz Stuttgartu tylko odprowadził piłkę wzrokiem do siatki i goście wyszli na prowadzenie. Po golu "Wilki" zepchnęły rywali do obrony, nie pozwalając im na przeprowadzenie jakiegokolwiek kontrataku. Na nieszczęście dla gości, podczas jednej z nielicznych akcji ofensywnych piłkarzy Stuttgartu, John Brooks dotknął piłki ręką w polu karnym. Do wykonania "jedenastki" podszedł Philipp Forster. Lepszy w tym pojedynku okazał się jednak bramkarz Wolfsburga, po którego obronie piłka co prawda wróciła pod nogi egzekutora, jednak ten uderzył nad poprzeczką. W 29. minucie, chwilę po sytuacji gospodarzy na wyrównanie, padł kolejny gol dla Wolfsburga. Głową piłkę do siatki, po dośrodkowaniu w prawej strony, skierował najlepszy strzelec tego sezonu dla "Wilków" - Wout Weghorst. Holender tym samym po raz pierwszy w swojej karierze zdobył przynajmniej dwadzieścia goli w jednym sezonie Bundesligi. Niezwykle blisko gola kontaktowego był Tanguy Coulibaly, jednak Casteels był tego wieczoru w wybitnej formie i bronił jak w transie. W wybitnej formie natomiast nie byli obrońcy gospodarzy. Coraz więcej niebezpiecznych sytuacji stwarzali sobie piłkarze Wolfsburga, nie potrafili jednak podwyższyć swojego prowadzenia i po pierwszej połowie mieliśmy wynik 2:0 dla gości.

 

Na początku drugiej połowy gospodarze starali się być bardziej aktywni pod polem karnym przyjezdnych. Udawało im się utrzymywać długo przy piłce, nie byli jednak w stanie zagrozić bramce "Wilków". Gościom ewidentnie nie zależało na podwyższeniu prowadzenia w tym meczu. Grali bardzo zachowawczo, praktycznie całą drużyną broniąc dostępu do własnej bramki, co wychodziło im bardzo dobrze. W końcu jednak wyszli z szybkim kontratakiem, po którym udało im się zdobyć trzeciego gola. Pierwsze trafienie od ponad dziesięciu meczów zaliczył Yannick Gerhardt, ustalając wynik na 3:0 w 65. minucie spotkania. Po golu sytuacja na boisku się odwróciła i to Wolfsburg przejął inicjatywę. Stworzył sobie parę groźnych akcji, lecz żadna z nich nie zakończyła się kolejnym trafieniem, a po jakimś czasie gra się wyrównała. W 80. minucie o dużym szczęściu może mówić Casteels, ponieważ piłka posłana w stronę jego bramki jedynie odbiła się od słupka. Belg z całą pewnością swoimi interwencjami zasłużył w tym spotkaniu na czyste konto. W 88. minucie na boisku pojawił się Polak - Bartosz Białek. Zastąpił on na pozycji napastnika Weghorsta. W doliczonym czasie gry gospodarzom udało się zdobyć gola honorowego. O dużym pechu może mówić bramkarz "Wilków", ponieważ futbolówka uderzona przez Gonzalo Castro odbiła się od jednego z defensorów Wolfsburga, czym kompletnie zmyliła golkipera. Chwilę po tym trafieniu sędzia użył po raz ostatni gwizdka i mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gości.

 

Po tym spotkaniu Stuttgart pozostał na dziesiątym miejscu w tabeli, wciąż mając bezpieczną przewagę nad dolną częścią stawki. Wolfsburg utrzymał natomiast trzecią pozycję, jednak nadal nie może być pewien występów w przyszłej odsłonie Ligi Mistrzów. Niezwykle ważny dla "Wilków" będzie następny mecz z Borussią Dortmund, która bezpośrednio zagraża im w walce o te rozgrywki.

 

Stuttgart - Wolfsburg 1:3 (0:2)

Bramki: 90+2' Castro - 13' Schlager, 29' Weghorst, 65' Gerhardt

Żółte Kartki: 63' Ahamada, 77' Castro, 86' Cisse

Stuttgart: Kobel - Kempf, Karazor, Anton - Coulibaly, Klimowicz, (63' Churlinov) Ahamada (71' Castro), Endo, Forster (71' Didavi), Massimo - Kalajdzić (80' Cisse)

Wolfsburg: Casteels - Roussillon, Brooks, Pongracić, Baku – Brekalo, Arnold, Gerhardt, Schlager (66' Guilavogui), Philipp (66' Mehmedi) – Weghorst (88' Białek) 

Sędzia: Felix Brych

Paweł Klecha – Poinformowani.pl

Paweł Klecha

Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Zajarany tak samo w finansach, jak i w sporcie. Głównie piłka nożna, skoki narciarskie i tenis, ale nie zamykam się na żadną dyscyplinę, szczególnie jeśli dobrze radzi sobie w niej reprezentant naszego kraju :D