LoL - EUM: K1CK poza turniejem, BIG oraz Mkers w fazie pucharowej
K1CK Esports

LoL - EUM: K1CK poza turniejem, BIG oraz Mkers w fazie pucharowej

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 21.04.2021, 22:19

Drugi dzień rewanżów w grupach EU Masters również okazał się okropnym doświadczeniem dla fanów Ultraligi. Choć K1CK walczyło na pierwszej mapie, to błędy zaważyły na porażce i utraceniu szans na awans do fazy pucharowej. Z grupy A natomiast wyszło BIG z wynikiem 6-0, a drugie miejsce zajęło Mkers.

 

K1CK 0:1 Mkers

Przed tym meczem K1CK wybrało Siona, Udyra, Syndrę, Tristanę oraz Nautilusa. Mkers odpowiedziało Gangplankiem, Volibearem, Orianną, Apheliosem oraz Threshem.

Wczesny etap rozgrywki był bardzo spokojny – obie drużyny farmiły i zbierały siły na odpowiedni moment. Nawet podczas walki o Heralda nikt nie zginął, jedynie gracze K1CK byli zmuszeni do ucieczki, poprzez użycie swoich flashów. Dopiero w 11. minucie padła pierwsza krew, a jej autorem był Matisław przy asyście Brunessa. Drugie zabójstwo padło 5 minut później i po raz kolejny wpadło ono na konto midlanera K1CK. Włoska organizacja nie czekała bezczynnie i zgarnęła Heralda oraz wyeliminowała Pukiego.

Rozpędzony Matisław z trzema zabójstwami został wyłapany przez graczy Mkers, co pozwoliło Zwyroo i jego kompanom zacząć Nashora. Była to decyzja tragiczna w skutkach, gdyż K1CK znalazło cudowną walkę, która dała im mnóstwo zabójstw, złota, a przede wszystkim Barona. To pozwoliło wrócić w złocie i powiększyć przewagę do czterech tysięcy. Niestety dla fanów polskiej formacji w niesamowitym gazie był Click, który bez wizji w krzaku złapał Matisława, przez co polski midlaner oraz Kackosa przepłacili śmiercią, a drugi Nashor trafił tym razem na konto Mkers, dzięki czemu to włoska drużyna przejęła inicjatywę.

Gra coraz bardziej zbliżała się ku końcowy, a mapa coraz bardziej świeciła barwami Italii, po tym, jak Mkers zabiło Kackosa i wzięło trzeciego Barona. Mkers było bardzo silne, otworzyło trzy inhibitory i próbowało skończyć grę poprzez splitpush Doxy’ego, ale K1CK jakimś cudem przetrwało to oblężenie. Mkers zgarnęło Nashora i szło po wygraną, ale K1CK ponownie postawiło opór. Na ich nieszczęście Nexus stał bez wież i po teleportacji Zwyroo oraz Doxy’ego mapa się zakończyła, tak samo, jak nadzieję na awans dla ekipy z Ultraligi.

 

BIG 1:0 Mkers

W drafcie przed tą mapą BIG wybrało Renektona, Nidalee, Syndrę, Jinx oraz Brauma. Mkers zdecydowało się na Urgota, Udyra, Akali, Tristanę oraz Alistara.

Pierwsza krew na tej mapie padła bardzo szybko po szalonej akcji na górnej alei, gdzie solowym zabójstwem popisał się Doxy, ale następnie zginął z rąk Karima kt. Chwilę później ze śmiercią przywitał się Keduii, po fantastycznej akcji ze strony Clicka. SLT nie miał szczęśliwych chwil na górnej alei, gdyż po ganku ze strony Taxera zginął po raz drugi. Włoska organizacja bardzo ładnie rozgrywała wczesny etap rozgrywki, szczególnie dzięki niesamowitej dyspozycji ze strony dolnej alejki Mkers. BIG było jednak cierpliwe i zgasiło agresywne zapędy Mkers.

Po szalonym, wczesnym etapie rozgrywki tempo gry lekko zwolniło, choć BIG nie pozostawało bierne i biorąc 5 wież, zwiększyło swoją przewagę w złocie do pięciu tysięcy sztuk złota. Sytuacja lekko odwróciła się w 20. minucie, gdy mistrzowie Niemiec podjęli Nashora. Po szalonej walce gracze BIG musieli się wycofać na niskich poziomach punktów zdrowia, a Taxer po prostu wbiegł i zgarnął Barona. W 29. minucie BIG ponownie ruszyło po Barona, ale fantastyczna dyspozycja Clicka dzisiejszego dnia, nie zawiodła jego drużyny i po zabiciu trzech rywali, w tym Keduii'ego, Mkers zgarnęło drugiego Nashora. 

Sytuacja na mapie zmieniała się jak w kalejdoskopie - gdy BIG magicznie wygrało walkę drużynową, wydawało się, że skończą mapę, lecz bohaterska postawa Zwyroo, który zabił Jinx, a także odrobina szczęścia związana z odrodzeniem inhibitora sprawiła, że Mkers dalej liczyło się w tym meczu. Niestety dla fanów włoskiej organizacji następna walka drużynowa przesądziła o losie Mkers, a fantastyczna postawa strzelca BIG przesądziła o sprawie pierwszego miejsca w grupie A. 

 

 

Niestety, ale druga drużyna z Ultraligi poniosła porażkę. Już jutro o szansę na awans powalczy Illuminar Gaming, którego szanse stoją na wysokim poziomie. Zapraszam na jutrzejsze podsumowanie. Oglądajcie EU Masters! 

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.