UFC 261: trzy walki o pas w ramach zbliżającej się gali (zapowiedź)

UFC 261: trzy walki o pas w ramach zbliżającej się gali (zapowiedź)

  • Dodał: Piotr Janczarczyk
  • Data publikacji: 24.04.2021, 00:18

24 kwietnia 2021 roku to nie tylko KSW 60, ale i UFC 261. Będzie to gala numerowana, a tym samym bogata w hitowe, elektryzujące starcia. W walce wieczoru w oktagonie pojawią się Kamaru Usman i Jorge Masvidal, którzy staną naprzeciw siebie drugi raz w przeciągu dziesięciu miesięcy. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 00:00 czasu polskiego w nocy z soboty na niedzielę. Gala UFC 261 będzie transmitowana dla fanów w Polsce od karty głównej (tj. 4:00) w Polsacie Sport. 

 

Z karty wstępnej zdecydowanie należy wyróżnić jeden pojedynek - Randy Brown vs Alex Oliveira. Ci dwaj panowie mieli mierzyć się już w lutym tego roku, lecz wówczas walka została anulowana. "Rudeboy" w ostatniej swojej walce musiał uznać wyższość Vicente Luque, a wcześniej przeplatał wygrane z porażkami. Jego sobotni rywal również swojego ostatniego występu nie mógł zaliczyć do udanych - już w pierwszej rundzie został poddany przez Shavkata Rakhmonova. Już w niedzielę dowiemy się, który zawodnik wróci na zwycięską ścieżkę.

 

Main card otworzy starcie Anthony'ego Smitha z Jimmym Crutem. "Lionheart" ostatnio szybko rozprawił się z Devinem Clarke'm, choć wcześniej miał serię dwóch przegranych. Amerykanin znajduje się obecnie na czwartym miejscu wśród pretendentów do pasa kategorii półciężkiej, a ewentualna niedzielna wygrana znacznie przybliżyłaby go do pojedynku z Janem Błachowiczem. Z kolei Crute notuje obecnie dwa zwycięstwa z rzędu. Oba zakończył już w pierwszej rundzie, z czego jedno - dobrze nam znane - poddając Michała Oleksiejczuka. 

 

Następnie w oktagonie UFC zobaczymy Chrisa Weidmana i Uriaha Halla. "All American" prezentuje się w klatce coraz rzadziej, natomiast wciąż jest w stanie wygrywać. Udowodnił to w sierpniu ubiegłego roku, gdy decyzją sędziów pokonał Omariego Akhmedova. Wcześniej zaś przegrywał z Reyesem, Souzą czy Mousasim. Teraz zmierzy się z groźnym Jamajczykiem, stawianym w roli faworyta. "Prime Time" jest niepokonany od niemal trzech lat, a ostatnim, który go pokonał był mocno bijący Paulo Costa. Weidman twierdzi, że w ewentualnym starciu z Adesanyą byłby dla niego bardzo niewygodnim przeciwnikiem, lecz niewątpliwie dużym wyzwaniem będzie dla niego już najbliższa walka z Jamajczykiem.

 

Ostatnie trzy pojedynki to walki o pas. W pierwszym zobaczymy dwie panie - mistrzynię Valentinę Schevchenko i pretendentkę Jessicę Andrade. "Bullet" ostatni raz zaznała goryczy porażki w 2017 roku, gdy uległa wybitnej Amandzie Nunes. Warto jednak podkreślić, że niejednogłośna decyzja sędziów w konfrontacji z "The Lioness" to i tak ogromny wyczyn. Tym razem na jej drodze stanie niebezpieczna Brazylijka - autorka brutalnego skończenia pierwszej walki z Rose Namajunas. Andrade w ostatnim swoim pojedynku znokautowała Kaitlyn Chookagian na pięć sekund przed zakończeniem rundy numer jeden. Czy "Bate Estaca" zdoła odebrać pas należący obecnie do Schevchenko?

 

Drugi bój o pas i drugi bój kobiet w karcie głównej. O pas wagi słomkowej zmierzą się Weili Zhang oraz Rose Namajunas. Dla Chinki będzie to raptem szósta walka w UFC, lecz dwudziesta trzecia w zawodowej karierze. W noc z soboty na niedzielę skrzyżuje rękawice z topową zawodniczką, jednakże niewiele wskazuje, by tytuł zmienił właściciela. "Magnum" (poza przegraną na rozpoczęcie przygody w MMA) jest niemalże bezkonkurencyjna i posiada obecnie rekord 21-1. Namajunas w ostatnim pojedynku na przestrzeni trzech rund okazała się lepsza od Jessici Andrade, choć dotychczasowa mistrzyni to zdecydowanie wyższy poziom.

 

Galę UFC 261 zakończy rewanżowy pojedynek Kamaru Usmana z Jorge Masvidalem. Ich poprzednie starcie zakończyło się na korzyść Nigeryjczyka, który wygrał na punkty. Od tej pory jedynie "Nigerian Nightmare" ponownie wchodził do oktagonu. Miało to miejsce dwa miesiące temu, gdy konfrontował się z Gilbertem Burnsem. Masvidal to jednak fighter nieobliczalny. Najlepszym tego przykładem jest choćby to, w jaki sposób rozprawił się z Benem Askrenem, stając się autorem najszybszego nokautu w historii UFC. "Gamebred" zdecydowanie będzie underdogiem w starciu z Usmanem, lecz myślę, że będziemy świadkami naprawdę dobrej rywalizacji.

 

Karta główna:
Kamaru Usman (18-1) vs. Jorge Masvidal (35-14) 

Weili Zhang (21-1-0) vs. Rose Namajunas (9-4)
Valentina Shevchenko (20-3) vs. Jessica Andrade (21-8)
Chris Weidman (15-5) vs. Uriah Hall (16-9)
Anthony Smith (34-16) vs. Jimmy Crute (12-1)

Karta wstępna:
Randy Brown (12-4) vs. Alex Oliveira (22-9-1)
Dwight Grant (10-3) vs. Stefan Sekulić (12-3)
Brendan Allen (15-4) vs. Karl Roberson (9-3)
Tristan Connelly (14-6) vs. Pat Sabatini (13-3)

Karta przedwstępna:
Danaa Batgerel (8-2) vs. Kevin Natividad (9-2)
Zhu Rong (17-3) vs. Rodrigo Vargas (11-4)
Jeff Molina (8-2) vs. Qileng Aori (18-6)
Ariane Carnelossi (12-2) vs. Na Liang (15-4)

Piotr Janczarczyk – Poinformowani.pl

Piotr Janczarczyk

Jestem entuzjastą koszykówki i MMA. Nazywam siebie melomanem i przedstawicielem jednoosobowej subkultury. Koncertowy tłum to moje naturalne środowisko.