Żużel: czwarta kolejka dla niektórych pierwszą (zapowiedź 4. kolejki eWinner 1. Ligi)

  • Dodał: Konrad Klusak
  • Data publikacji: 24.04.2021, 01:00

Dzisiejszego popołudnia rusza czwarta kolejka eWinner 1. Ligi. W sobotę będziemy mieli okazję oglądać mecze w Gdańsku oraz Ostrowie Wielkopolskim, w niedzielę przeniesiemy się do Łodzi, a kolejkę ma zakończyć poniedziałkowy mecz w Tarnowie.

 

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Abramczyk Polonia Bydgoszcz (sobota, g. 14:00)

Spotkanie w Gdańsku zapowiada się bardzo ciekawie. Na przeciw sobie stają dwie drużyny, które mają walczyć o zwycięstwo w eWinner 1. Lidze i obie drużyny do tej pory pokazują, że radzą sobie znakomicie. W zespole z Bydgoszczy pojawił się jednak problem, bo kontuzji doznał jeden z krajowych seniorów kujawsko-pomorskiej ekipy - Adrian Gała. Wychowanek Startu Gniezno w piętnastej gonitwie ćwierćfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski upadł na tor razem z Piotrem Protasiewiczem. Z powtórki wykluczono zielonogórzanina, który z kraksy wyszedł bez szwanku. Gała miał jednak mniej szczęścia i musiał zostać przewieziony do szpitala. Złamań nie wykazano, lecz 26-latek jest bardzo mocno poobijany. Gdańszczanie natomiast do tego meczu podchodzą podrażnieni remisem z osłabionym ROWem Rybnik na domowym obiekcie. Michał Gruchalski jest bardzo daleki od formy choćby sprzed sezonu i zdecydowanie przyczynił się do tego, że drużyna z Gdańska tego meczu nie wygrała. Teraz, po dwóch słabych występach wyleciał z awizowanego składu kosztem Lukasa Fienhage. Dyspozycja zawodnika do lat 24 w Zdunek Wybrzeżu może okazać się w tym meczu kluczowa. Jeśli klub z Pomorza chce zwyciężyć jak najwyżej to Niemiec musi spisać się lepiej niż jego poprzednik.

 

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski - Cellfast Wilki Krosno (sobota, g. 16:00)

Drużyna z Ostrowa jeszcze nie miała okazji zaprezentować się w rozgrywkach ligowych. Dużo na temat formy zawodników wyjaśniły natomiast czwartkowe ćwierćfinały IMP. Grzegorz Walasek zajął drugie miejsce w Rawiczu, a do półfinału awansował również Tomasz Gapiński i wiele wskazuje na to, że to ci dwaj żużlowcy będą stanowić krajową formację ostrowskiej drużyny. Nieźle w duńskiej Metal Speedway League prezentowali się Patrick Hansen oraz Nicolai Klindt. Obaj Duńczycy byli ważnymi ogniwami swoich zespołów. Młodzieżowcy TŻ Ostrovii z dobrej strony pokazywali się w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów i w zasadzie tylko o Oliverze Berntzonie można powiedzieć niewiele. Stały uczestnik cyklu Grand Prix zapewniał jednak, że do sezonu 2021 jest bardzo dobrze przygotowany. W Krośnie po bardzo wysokiej porażce z ROWem Rybnik natychmiast wykonano kilka telefonów i sprowadzono do zespołu Tobiasza Musielaka, a także Vaclava Milika. Te wzmocnienia mają dać Cellfast Wilkom utrzymanie w lidze, co było głównym celem na tegoroczne rozgrywki. Krośnianie kontraktując dwóch nowych zawodników niejako dali sygnał swoim zawodnikom, że skład trzeba będzie sobie wywalczyć. Wydaje się, że bezpieczny swojego miejsca może być na pewno Andrzej Lebiediew i właśnie "Tofik". Ten pierwszy jako jedyny w przegranym meczu z "Rekinami" potrafił w każdym biegu rywalizować z gospodarzami i nie był od nich wolniejszy. Drugi z nich znakomicie prezentował się choćby w przedwczorajszym ćwierćfinale IMP. Startował w zawodach z wcześniej wspomnianym Walaskiem, którego udało mu się pokonać i zwyciężyć cały turniej. Faworytem tego spotkania zdecydowanie są jednak ostrowianie. Żużlowcy Ostrovii pokazują u progu sezonu znakomitą formę i ucinają spekulacje, które pojawiły się przy okazji przerwanego meczu z Aforti Startem, gdy mówiono o problemach wśród krajowych seniorów drużyny.

 

Orzeł Łódź - ROW Rybnik (niedziela, g. 14:00)

Rybniczanie pod wodzą Marka Cieślaka spisują się u progu sezonu znakomicie. Najlepszym dowodem na to był poprzedni mecz, w którym osłabione brakiem Michaela Jepsena Jensena "rekiny" wyszarpali na trudnym terenie w Gdańsku remis. Na szczególną pochwałę zasługują rybniccy juniorzy, którzy w dwóch pierwszych spotkaniach pewnie pokonywali rywali w wyścigu młodzieżowym, a także znakomicie radzili sobie w dalszej części meczy. Łodzianie pewnie pokonali osłabioną Unię Tarnów. Każdy z seniorów tej ekipy zaprezentował się całkiem solidnie i dowoził punkty. W tym przypadku jednak juniorzy są z pewnością piętą achillesową drużyny. Dla Jakuba Sroki będzie to drugi mecz w karierze jeśli chodzi o ligę, zaś Mateusz Dul nie prezentuje jeszcze formy pozwalającej rywalizować ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami. Obie drużyny z pewnością mają ochotę na zdobycie w tym meczu pełnej puli, a wskazanie faworyta tego spotkania jest bardzo trudne.

 

Unia Tarnów - Aforti Start Gniezno (poniedziałek, 18:00)

Ostatnim meczem czwartej rundy będzie spotkanie w Tarnowie. Unia chcąc walczyć o utrzymanie w lidze musi zacząć łapać punkty. Do tej pory w trzech meczach nie udało im się ani razu przekroczyć progu 41 punktów, a wynik drużyny spoczywa w dużej mierze na barkach Rohana Tungate’a. Australijczyk do tej pory w każdym spotkaniu musiał występować jako rezerwa taktyczna żeby zastępować gorzej spisujących się kolegów z drużyny. Dodatkowo kontuzja Nielsa Kristiana Iversena także skomplikowała sytuację tarnowian. Zespół z Małopolski chcąc ratować sytuację zdecydowali się sięgnąć po Kima Nilssona. Szwed w Bydgoszczy spisał się jednak bardzo przeciętnie. Atutów gospodarzy ciężko szukać także na pozycji U24. Alexander Woentin jest aktualnie najniżej sklasyfikowanym seniorem w lidze. Po drugiej stronie barykady jest jednak drużyna, która do tej pory nie ma rozegranego żadnego ligowego spotkania. Najpierw klan Fajferów miał pozytywny wynik testów na obecność koronawirusa w organizmie, a później mecze z Ostrowem oraz Gdańskiem ze względu na opady deszczu zostały przełożone na inny termin. Skład Aforti Startu jest jednak znakomity i jedynym problemem tej drużyny może być w tym meczu formacja juniorska, która zdecydowanie odstaje od tej Unii Tarnów.

Konrad Klusak

Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.