PGE Ekstraliga: Unia Leszno z trudem wygrywa z Apatorem Toruń

Sobotnie zmagania na torach żużlowych otworzyło spotkanie Unii Leszno z Apatorem Toruń. Po bardzo wyrównanej walce, świetnych wyścigach i ciekawych mijankach ostatecznie po zwycięstwo sięgnęła ekipa gospodarzy.

 

Mecz leszczynianie rozpoczęli od wygranej 4:2, jednakże bieg juniorski należał do zawodników Apatora. Trzeci wyścig wyglądał naprawdę świetnie. Bitwa o drugą pozycję Jasona Doyle’a z młodszym z braci Holderów trwała aż do ostatniego wirażu. Doyle dwoił się i troił, szukał prędkości po szerokiej, mimo to Jack Holder okazał się szybszy i dwa oczka trafiły na jego konto. Ostatnią gonitwę pierwszej serii dzięki fantastycznej jeździe wygrał Janusz Kołodziej, któremu jazda pod bandą nie sprawiła żadnego problemu. Na trzecim miejscu dojechał Krzysztof Sadurski, dzięki czemu Leszno po czterech pierwszych biegach wróciło na dwupunktowe prowadzenie.

 

Drugi upadek tego dnia miał miejsce w szóstym wyścigu, gdy na wyjściu z drugiego łuku Adrian Miedziński nie opanował motocykla i uderzył w Piotra Pawlickiego, który wpadł w bandę. Miedziak został wykluczony z powtórki, a w niej po świetnej szarży przy samym końcu Robert Lambert wywalczył remis. Niezwykle wyrównane spotkanie na Smoczyku! Leszczynianie po 9. biegu, w którym świetnie poradzili sobie z Lambertem i Miedzińskim, wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. Powiększyli ją już w kolejnym o następne dwa oczka.

 

Przed biegami nominowanymi wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie, mimo to w 13. wyścigu, przez defekt Pawlickiego, który już wcześniej zdawał się mieć problem z motocyklem, torunianie odrobili dwa punkty i wciąż mogli powalczyć o zwycięstwo! Zapowiadało się niezwykle emocjonująco.

 

14. gonitwa okazała się pechowa dla Pitera, który choć przed defektem jechał bardzo dobrze, w swoich ostatnich dwóch biegach nie popisał się. Jaimon Lidsey starał się, jednak Lambert był znacznie szybszy. Apator nie mógł już wygrać meczu, wciąż jednak mógł wywalczyć remis. W ostatnim wyścigu leszczynianom udało przywieźć się remis, dzięki czemu po niezwykle wyrównanej walce gospodarzom ledwo udało się wyszarpać zwycięstwo.

 

 

FOGO Unia Leszno: 47

 

9. Emil Sajfutdinow - 14 (3,3,3,3,2)

10.Janusz Kołodziej – 10+3 (3,2*,2*,2,1*)

11. Jaimon Lidsey - 8 (1,0,3,2,2)

12. Jason Doyle - 3 (1,1,1,0)

13. Piotr Pawlicki - 8 (3,2,3,d,0

14. Krzysztof Sadurski – 2 (1,1,0)

15. Kacper Pludra – 2+1 (w,1,1*)

16. Hubert Ścibak -

 

eWinner Apator Toruń: 43

1. Robert Lambert – 8+1 (0,3,1,1*,3)

2. Adrian Miedziński - 0 (0,w,0,-)

3. Paweł Przedpełski - 8 (2,3,2,1,0)

4. Chris Holder – 8+2 (2,2*,1*,2,1)

5. Jack Holder - 14 (2,1,2,3,3,3)

6. Krzysztof Lewandowski – 2+1 (2*,0,0,0)

7. Karol Żupiński - 3 (3,0,-)

8. Kamil Marciniec -

 

Bieg po biegu:

1. Sajfutdinow, Przedpełski, Lidsey, Lambert 4:2

2. Żupiński, Lewandowski, Sadurski, Pludra (w) 1:5 (5:7)

3. Pawlicki, J. Holder, Doyle, Miedziński 4:2 (9:9)

4. Kołodziej, C. Holder, Sadurski, Lewandowski 4:2 (13:11)

5. Przedpełski, C. Holder, Doyle, Lidsey 1:5 (14:16)

6. Lambert, Pawlicki, Pludra 3:3 (17:19)

7. Sajfutdinow, Kołodziej, J. Holder, Żupiński 5:1 (22:20)

8. Pawlicki, Przedpełski, C. Holder, Sadurski 3:3 (25:23)

9. Sajfutdinow, Kołodziej, Lambert, Miedziński 5:1 (30:24)

10. Lidsey, J. Holder, Doyle, Lewandowski 4:2 (34:26)

11. Sajfutdinow, C. Holder, Lambert, Doyle 3:3 (37:29)

12. J. Holder, Lidsey, Pludra, Lewandowski 3:3 (40:32)

13. J. Holder, Kołodziej, Przedpełski, Pawlicki (d) 2:4 (42:36)

14. Lambert, Lidsey, C. Holder, Pawlicki 2:4 (44:40)

15. J. Holder, Sajfutdinow, Kołodziej, Przedpełski 3:3 (47:43)