Top Rank Boxing: Navarrete obronił pas, przerwana seria Berlangi

Emanuel Navarrete (33-1, 28 KO) pokonał Christophera Diaza (26-3, 16 KO) przez TKO w 12. rundzie podczas gali grupy Top Rank w Kissimmee. Meksykański "Vaquero" obronił tym samym pas WBO w wadze piórkowej potwierdzając, iż jest czołową postacią w tej kategorii wagowej. 

 

Panowie spokojnie weszli w pojedynek - Diaz starał się trzymać daleki dystans i nie dać sobie zrobić krzywdy. Kwestią czasu było jednak, kiedy obaj przejdą do zdecydowanego ataku. Stało się to w trzeciej odsłonie. Portorykański pretendent przeszedł do półdystansu, gdzie obaj okładali się mocnymi ciosami. Mimo, iż Diaz sporo trafiał, to uderzenia Navarrete były bardziej znacznie mocniejsze i ostrzejsze. W 4. rundzie wyprowadził kapitalny lewy podbródkowy po zwodzie, który pierwszy raz powalił rywala na deski. Ten jednak wstał i wciąż chciał się bić. Do samego końca obserwowaliśmy więc świetny slugfest z przewagą panującego czempiona. Nie oznacza to jednak, iż "Vaquero" nie miał żadnych kłopotów. W środkowych rundach wydawało się, że zaczyna opadać z sił, przyjął nawet groźny prawy sierpowy, lecz ostatecznie przełamał kryzys. Losy rywalizacji praktycznie rozstrzygnęły się w ósmym starciu. Navarrete zafundował Diazowi dwa nokdauny, przełamując jego dobre chwile. Przewaga mistrza stała się wyraźna. Ambitny Portorykańczyk nie chciał jednak zrezygnować i w ostatnim starciu rzucił się do rozpaczliwych ataków. Początkowo zaskoczyło to przeciwnika, lecz ostatecznie znów skończył na deskach i został poddany przez swój narożnik 11 sekund przed ostatnim gongiem. 

 

Wcześniej, zaprezentował się portorykański bombardier Edgar Berlanga (17-0, 16 KO), który wszystkie dotychczasowe walki kończył przez nokaut w pierwszej rundzie. Tym razem nie udało się. Demond Nicholson (23-4-1, 20 KO) postawił mu bardzo trudne warunki i chociaż czasem balansował na granicy świadomości to zdołał przetrwać pełne osiem rund. 28-letni Amerykanin był liczony łącznie cztery razy - w 2., 3., 5. i 8. rundzie, ale nie poddał się. Sam też miał kilka fajnych momentów - dobre wrażenie zrobił szczególnie silny prawy krzyżowy z początku ostatniego starcia, który nieco wstrząsnął Berlangą. Mimo, że "The Chosen One" nie znokautował Nicholsona to pokazał ciekawy, mądry i zróżnicowany boks. Okazało się bowiem, iż potrafi pracować twardym lewym prostym oraz myśleć w ringu. Przyjął nawet kilka ciosów i udowodnił, że ma twardą szczękę. Małe wątpliwości można mieć tylko, jeśli chodzi o jego kondycję, albowiem w dwóch finałowych rundach boksował jakby mniej aktywnie i eksplozywnie. 

 

Ozdobą gali w Kissimmee okazała się walka Josepha Adorno (14-0-2, 12 KO) z Jamainem Ortizem (14-0-1, 8 KO). Panowie od początku częstowali się bardzo silnymi ciosami w różnych płaszczyznach. Generalnie nieco lepiej w ringu radził sobie Ortiz, który przeważał nad rywalem wyszkoleniem technicznym. "The Technician" potrafił wydłużyć kombinacje czy w jednej akcji zmieniać miejsce uderzenia. Adorno bazował na sile i dwukrotnie udało mu się rzucić Ortiza na deski. Bliżej nokautu był w siódmej odsłonie, kiedy przepięknym prawym sierpowym skontrował nacierającego oponenta. Amerykanin miał szczęście, iż jego głowa zaplątała się między linami, albowiem wyglądał na półprzytomnego. Walka zakończyła się więc werdyktem - sędziowie orzekli remis, który pozwolił obu bokserom zachować status niepokonanych.

 

Na undercardzie gali grupy Top Rank zaprezentowało się jeszcze kilku innych ciekawych portorykańskich prospektów. Największe wrażenie zrobił świetny Xander Zayas (8-0. 6 KO), który w niecałą minutę zdemolował solidnego Demarcusa Laytona (8-2-1, 5 KO). A przecież ten chłopak ma raptem 18 lat!

 

Wyniki gali Top Rank Boxing w Kissimmee: 

 

Walka wieczoru: 

Emanuel Navarrete (33-1, 28 KO) pokonał Christophera Diaza (26-3, 16 KO) przez TKO w 12. rundzie

 

Pozostałe walki: 

Edgar Berlanga (17-0, 16 KO) pokonał Demonda Nicholsona (23-4-1, 20 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 79:68, 79:69, 79:69

Josue Vargas (19-1, 9 KO) pokonał Williego Shawa (13-3, 9 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 98:92, 99:91, 99:91

Jamaine Ortiz (14-0-1, 8 KO) zremisował z Josephem Adorno (14-0-2, 12 KO) 76:74, 75:75, 75:75

Orlando Gonzalez Ruiz (17-0, 10 KO) pokonał Juana Antonio Lopeza (15-9, 6 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 78:74, 79:73 79:73

Xander Zayas (8-0, 6 KO) pokonał Demarcusa Laytona (8-2-1, 5 KO) przez TKO w 1. rundzie

Jeremy Adorno (5-0, 1 KO) pokonał Ramiro Martineza (2-1-2, 1 KO) przez większościową decyzję sędziów 38:38, 39:37, 39:37 

Mobley Villegas (3-2, 2 KO) przegrał Jaycobem Gomezem (2-0, 2 KO) przez TKO w 1. rundzie