La Liga: Blaugrana po fatalnej porażce z Granadą

Duma Katalonii z zerowym dorobkiem punktowym po domowym starciu z Granadą! Podopieczni Ronalda Koemana wbrew oczekiwaniom nie zdołali się zameldować na fotelu lidera La Ligi. Niezwykle gorący koniec sezonu w Hiszpanii – pełen emocji i niespodzianek!

Pierwszy kwadrans minął pod znakiem kontroli przebiegu gry przez gospodarzy. Dwukrotnie dochodzili do dogodnych sytuacji, jednak nie byli w stanie pokonać stojącego między słupkami bramki Granady Escandella. Od pierwszego gwizdka zauważalny wkład w grę swojego zespołu miał Ilaix Moriba, zastępujący Pedriego. Jego występ był naznaczony wysoką intensywnością i dynamiką, nie tylko w poruszaniu się, ale też i rozgrywaniu piłki. Granada nie pozostawała bez głosu, na co dowodem była akcja z 22’. Zawiodło wtedy jednak dogranie z prawej strony boiska, które było minimalnie niecelne. Otwarcie wyniku spotkania nastąpiło w 24’, kiedy to... Lionel Messi umieścił futbolówkę w siatce rywali. Po wspaniałej akcji dwójkowej z Antoine’em Griezmannem pokonał Escandella uderzeniem po ziemi, w kierunku długiego słupka. W 36’ magiczne podanie prostopadłe górą wykonał Sergio Busquets, jednak argentyński maestro Blaugrany został zatrzymany przez czujnego bramkarza Granady.

Po zamianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Przeważającą stroną nadal byli Katalończycy, co przekładało się na wysokie posiadanie piłki. Kombinacyjna gra zawodników w granatowo-bordowych strojach sprawiała Soldado i spółce olbrzymie problemy, czego wynikiem był chaos, a co za tym idzie liczne sytuacje bramkowe. Nie udało się żadnej z wykreowanych sytuacji wykorzystać, co więcej – Blaugrana straciła prowadzenie! Bramka dla przyjezdnych padła po kontrze, która została z bezlitosną skutecznością wykończona przez Machisa w 63’. Kilka minut później czerwoną kartką za żywiołowe reakcje zza linii bocznej został „nagrodzony” Ronald Koeman. Nieoczekiwanie padła druga bramka dla Granady! W 79’ ofiarą celnej wrzutki i silnego uderzenia z główki autorstwa Moliny padł ter Stegen. Po tym trafieniu fotel lidera znacznie oddalił się od zespołu Dumy Katalonii. Ta porażka zespołu z Camp Nou może okazać się opłakana w skutkach w kontekście walki o tytuł mistrzowski.

FC Barcelona – Granada CF 1:2 (1:0)

Bramki: 24’ Messi – 63’ Machis, 79’ Molina

FC Barcelona: ter Stegen – Umtiti, Pique, Mingueza (72’ Dembele) – Busquets (81’ Trincao) – Alba, Moriba (72’ Pedri), de Jong, Roberto – Griezmann, Messi

Granada CF: Escandell – Perez, Sanchez, Diaz – Quini, Brice Eteki (61’ Gonalons), Herrera, Foulquier – Machis, Suarez CHarris (86’ Fede), Soldado (61’ Molina)

Żółte kartki: Soldado, Perez, Sanchez, Marin

Sędzia: Pablo Gonzalez Fuertes