Matchroom Boxing: Joseph Parker pokonuje Derecka Chisore!

Matchroom Boxing: Joseph Parker pokonuje Derecka Chisore!

  • Data publikacji: 02.05.2021, 01:05

W sobotę na gali Matchroom Boxing odbył się rozgrzewający fanów pojedynek pięściarzy wagi królewskiej. Naprzeciw siebie stanęli Dereck Chisora (32-10, 23 KO) oraz Joseph Parker (28-2, 21 KO). Zawodnicy zmierzyli się o interkontynentalny pas WBO wagi ciężkiej. Dla Chisory ten pojedynek był szansą przypomnienia o sobie i o tym, że nadal liczy się w pięściarskich szeregach. Joseph Parker w tym starciu dostał po raz kolejny szansę na udowodnienie talentu i zaznaczenie swojej pozycji.

 

Dereck Chisora zaczął walkę bardzo agresywnie. Już po dwudziestu sekundach Joseph Parker został obalony po raz pierwszy w tym pojedynku. Brytyjczyk zdawał się nie czekać na losowy rozwój sytuacji. Był on zmotywowany, aby zakończyć pojedynek już w pierwszej rundzie. Reprezentant Nowej Zelandii sprytnie dzięki klinczowi starał się uspokoić emocje przeciwnika i powstrzymać jego ofensywny szał. Ta taktyka była skuteczna, jednak nie obroniło go to przed powtórką z historii już w następnej rundzie. Chisora w dalszym ciągu napierał na przeciwnika i był niesamowicie skoncentrowany na tym, aby jak najszybciej zakończyć walkę. Parker starał się przetrzymać ataki po raz kolejny, ale nie miał żadnych argumentów przeciwko doświadczonemu przeciwnikowi. Mogłoby się wydawać, że w trzeciej rundzie siły na nieustanną szarżę się skończą, jednak Chisora w dalszym ciągu kontynuował swoją taktykę na tę walkę.

 

Czwarta runda przyniosła względne wyrównanie sytuacji. Parkerowi udało się kilka razy celnie trafić przeciwnika, dzięki czemu ten przestał być tak porywczy, jak wcześniej. Pomimo gabarytów Brytyjczyk jednak w dalszym ciągu popisywał się wyśmienitym przygotowaniem motorycznym i taktycznym. Kryzys kondycyjny nie nadszedł i następna runda była równie obfita w wymianę ciosów z obydwu stron. W dalszym ciągu dominował jednak popularny War. W szóstej rundzie coraz częściej do głosu zaczął dochodzić Joseph Parker. Pięściarz wydawałoby się, że znalazł sposób na rozbicie gardy przeciwnika i skrupulatnie to wykorzystywał.

 

Pomimo wyrównanej w dalszym ciągu walki siódma runda doprowadziła do nieoczekiwanej do tej pory sytuacji. Parker był bliski doprowadzenia do nokdaunu, jednak Brytyjczykowi udało się przetrwać tę próbę. Ósma runda była jednym wielki gradem ciosów z obydwu stron. Komentatorzy co chwilę wspominali o ilości uderzeń, które pięściarze wymieniali. Pomimo ogromnego zmęczenia zawodnicy nawet na chwilę nie zmniejszyli dynamiki tego pojedynku.

 

W kolejnych rundach zawodnicy względnie się uspokoili. Widoczne było postępujące zmęczenie, jednak żadnemu z nich nie udało się wyprowadzić decydującego ciosu. Eksperci liczyli, że zwycięzcę pojedynku wyłoni runda dwunasta. Chisora na chwilę przed jej rozpoczęciem dostał jasne instrukcje od trenerów, że ma iść i znokautować Parkera. Był tego bliski już po kilku sekundach, jednak przeciwnikowi udało się ustać. Chisora nie miał już siły, aby powtórzyć próbę ponownie. Tę sytuację chciał wykorzystać Parker, który rzucił się agresywnie na przeciwnika. Pomimo wielu niesamowitych szans o werdykcie pojedynku musieli zadecydować sędziowie. Niejednogłośnie nowym mistrzem został Joseph Parker. Komentatorzy podkreślali, że była to niesamowicie trudna do oceny walka.


Wyniki gali Matchroom Boxing w Manchesterze:

 

Główna walka:

Dereck Chisora (32-11, 23 KO) przegrał z Josephem Parkerem (29-2, 21 KO) po niejednogłośnej decyzji sędziów (115-114, 111-116, 114-115).

 

Pozostałe walki:

Katie Taylor (18-0, 6 KO) pokonała Tashę Jonas (9-2, 7 KO) po jednogłośnej decyzji sędziów (96-94, 96-95, 96-95).

Campbell Hatton (2-0) pokonał Levi Dunna (0-5) po większościowej decyzji sędziów (40-36).

Chris Eubank Jr. (30-2, 22 KO) pokonał Marcusa Morrisona (23-4, 16 KO) po jednogłośnej decyzji sędziów (98-92, 98-92, 98-92).

Dmitry Bivol (18-0, 11 KO) pokonał Craiga Richardsa (16-2, 9 KO) po jednogłośnej decyzji sędziów (118-110, 115-113, 115-114).

Johhny Fisher (2-0, 2 KO) pokonał Phila Williamsa (3-28, 1 KO) poprzez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.

James Tennyson (28-4, 24 KO) przegrał z Jovannim Straffonem (24-3, 17 KO) poprzez techniczny nokaut w pierwszej rundzie.