Premier League: Kanonierzy rozstrzelali Sroki w meczu 34. kolejki

The Gunners wykonali zadanie polegające na wywiezieniu kompletu punktów z St. James’ Park. Będący w znacznym osłabieniu gospodarze nie byli w stanie podjąć rękawicy rzuconej przez Odegaarda i jego kolegów. Aubameyang z golem i asystą. Kanonierzy tym zwycięstwem przedłużają swój sen o europejskich pucharach!

Nieobecności w brud, jednak głównie po stronie Srok. Steve Bruce musiał wystawić jedenastkę z myślą, iż zabraknie kilku czołowych wykonawców jego poleceń. Absencją wykazali się między innymi Willock, Fraser, Hayden czy Darlow. Po stronie przyjezdnych z Emirates pod znakiem zapytania stanął występ Alexandre’a Lacazette’a oraz szkockiego obrońcy Kanonierów – Kierana Tierneya.

Zgodnie z oczekiwaniami to goście rozpoczęli od silnego uderzenia, a ich napór na bramkę rywali sprawiał defensorom Newcastle wiele problemów. Gospodarze starając się wyjść spod skutecznie zakładanego pressingu raz po raz tracili futbolówkę z powodu niedokładności i braku czasu na podjęcie decyzji w rozegraniu. Otwarcie wyniku przyszło już w 6’, kiedy to debiutanckie trafienie w rozgrywkach Premier League zdobył Mohamed Elneny. Egipcjanin wykorzystał zamieszanie pod polem karnym rywali i bez namysłu uderzył przy ziemi, co zapewniło mu przewagę nad źle ustawionym Martinem Dubravką.

Napór przyjezdnych nie zmalał, Kanonierzy szukali kolejnych okazji, tym razem do podwyższenia prowadzenia. Allan Saint-Maximin próbował wziąć ciężar gry na swoje barki, jednak stoperzy z Emirates nie zostawiali mu zbyt wiele miejsca. Klarowna okazja na podwyższenie prowadzenia nadeszła po rzucie rożnym podopiecznych Mikela Artety w 36’ jednak Wilson wybił futbolówkę sprzed linii bramkowej.

Po zamianie stron tempo spotkanie delikatnie opadło, w pierwszych minutach drugiej części gry piłka przemieszczała się po boisku w modelu tenisowym – po jednym odbiciu na każdej z dwóch połów boiska. Drugie trafienie dla Londyńczyków padło po godzinie gry, pięknym wykończeniem wrzutki z lewej strony boiska popisał się Pierre-Emerick Aubameyang. Asystę zaliczył uwielbiany na Emirates Stadium Brazylijczyk – Gabriel Martinelli. Tuż przed ostatnim gwizdkiem Micheala Deana czerwony kartonik ujrzał Schar za znaczne przekroczenie przepisów, które mogło zakończyć się kontuzją zawodnika ze stołecznego klubu.

Zwycięstwo podopiecznych Mikela Artety sprawia, iż ich szanse na zakwalifikowanie się do przyszłorocznych rozgrywek europejskich pucharów drogą ligi krajowej jest nadal możliwe. Przed Kanonierami jeszcze cztery spotkania ligowe, w tym dwa domowe oraz dwa na wyjeździe (w tym przeciwko Chelsea, 12.05).

Newcastle United FC – Arsenal FC 0:2 (0:1)

Bramki: 6’ Elneny, 66’ Aubameyang

Newcastle United FC: Dubravka – Ritchie, Dummet, Clark (84’ Gayle), Fernandez (72’ Schar), Murphy – Almiron (73’ Joelinton), Shelvey, Longstaff – Wilson, Saint-Maximin

Arsenal FC: Ryan – Xhaka, Gabriel, Luiz (53’ Chambers), Bellerin – Ceballos, Elneny – Martinelli, Odegaard (85’ Thomas), Willian – Aubameyang (78’ Pepe)

Żółte kartki: Almiron, Fernandez – Xhaka

Czerwone kartki: Schar

Sędzia: Michael Dean