Serie A: zaskakujący remis Azzurich w starciu z Cagliari

Początkowo udany występ podopiecznych Gennaro Gattuso ostatecznie zakończył się remisem! Zwycięstwo znacząco przybliżyło by ich do udziału w przyszłorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów, jednak nie zdołali zachować koncentracji i stracili prowadzenie w ostatnich minutach meczu.

Wśród nieobecnych tego starcia zabrakło między innymi Ghoulama oraz Davida Ospiny po stronie gospodarzy, natomiast przyjezdni musieli obejść się bez Marina, Pereiro, Roga i Sottila.

Rossoblu walcząc o utrzymanie dawali z siebie wszystko. Nawet w spotkaniu przeciwko Neapolitańczykom w świetnej formie zdołali im sprawiać problemy. Pomimo zapału i zaangażowania ze strony gości, to zawodnicy w niebiesko-białych strojach kontrolowali przebieg gry i dyktowali tempo. Szybkość w rozegraniu i swoboda poruszania się z piłką przy nodze była na znacznie wyższym poziomie po stronie Azzurich, co wymuszało błędy na Naingolaanie i spółce.

Lorenzo Insigne błysnął po raz kolejny. Jego podanie prostopadłe w kierunku Victora Osimhena zostało zamienione przez Nigeryjczyka na trafienie otwierające wynik spotkania. Po kwadransie gospodarze mieli po swojej stronie wynik, kontrolę przebiegu meczu, wszystko co mogli zaplanować przed pierwszym gwizdkiem. Szansa na podwyższenie prowadzenia nadeszła w 35’, jednak rzut wolny wykonywany z potencjalnie groźnego miejsca mija poprzeczkę bramki Cragno.

Największą zdobyczą Cagliari w tym meczu okazały się żółte kartoniki. Zawodnicy Leonardo Sempliciego przyjechali aby kopać, ale rywali, a nie piłkę.  W 52’ centymetry dzieliły gospodarzy od zdobycia drugiej bramki, bowiem Diego Demme obił poprzeczkę. Ku uciesze fanów Azzurich ledwie minutę później dzieła dokonał Victor Osimhen, zdobywając drugą bramkę tego popołudnia. Arbiter poddał trafienie analizie VAR i na wskutek informacji jakie do niego doszły anulował bramkę Nigeryjczyka. Radość kibiców miejscowych nie trwała zatem długo, jednak nie mieli oni także powodów do smutku – ich ulubieńcy wygrywali i byli na prostej do zachowania kompletu punktów na Stadio Diego Armando Maradona. Gospodarze nie zdołali jednak „dowieźć” wyniku. Niespodziewanie w 90+4’ do dogodnej sytuacji doszedł Nahitan Nandez i nie mylił się pokonując Mereta tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra!

Jeden punkt dodany do konta Napoli zwiastuje coraz gorętszą końcówkę sezonu. Czy ekipa z południa Włoch pozwoli Starej Damie na wyprzedzenie się w tabeli? Cztery kolejki nadziei jednych i drugich dzielą nas od rozwiązania tej łamigłówki.

SSC Napoli – Cagliari Calcio 1:1 (1:0)

Bramki: 13’ Osimhen – 90+4’ Nandez

SSC Napoli: Meret – Hysaj, Koulibaly, Manolas, Di Lorenzo – Demme, Ruiz (81’ Elmas) – Insigne, Zieliński (81’ Bakayoko), Lozano (68’ Politano) – Osimhen (76’ Mertens)

Cagliari Calcio: Cragno – Carboni, Godin, Ceppitelli (77’ Simeone) – Lykogiannis (82’ Cerri), Duncan, Deiola (71’ Asamoah), Nandez, Zappa (82’ Calabresi) – Naingollan - Pavoletti

Żółte kartki: Demme - Godin, Deiola, Pavoletti

Sędzia: Michael Fabbri