LM kobiet: Chelsea z awansem do finału
Katie Chan/ Wikimedia Commons

LM kobiet: Chelsea z awansem do finału

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 02.05.2021, 15:31

Londyńska Chelsea ograła Bayern Monachium 4:1 w rewanżowym meczu półfinału kobiecej Ligi Mistrzów. Bramki dla gospodyń strzelały: Pernille Harder, Ji So-yun oraz dwukrotnie Fran Kirby. W finale ekipa The Blues zmierzy się z katalońską Barceloną, która pokonała Paris Saint-Germain. Wielki finał odbędzie się w niedzielę, 16 maja, w szwedzkim Goteborgu.

 

W pierwszym starciu Bayernu Monachium z Chelsea triumfowały wicemistrzynie Niemiec. Ekipa ze stolicy Bawarii pokonała na własnym obiekcie zawodniczki The Blues 2:1. Londynki wprawdzie przeważały w posiadaniu piłki i miały na boisku wizualną przewagę, ale piłkarki z Monachium zaprezentowały świetną dyscyplinę taktyczną i były zabójczo skuteczne w grze z kontrataku. Na rewanżowy pojedynek do stolicy Anglii Bayern przyleciał z jednobramkową zaliczką, ale londyńska Chelsea tanio skóry nie zamierzała sprzedać, o czym już tydzień wcześniej zapewniała menedżer zespołu, Emma Hayes. Stawka pojedynku ogromna – awans do finału kobiecej Ligi Mistrzów byłby historycznym sukcesem zarówno dla Bayernu, jak i dla Chelsea, gdyż jak dotychczas oba zespoły najdalej docierały do półfinałów.

 

W pierwszym kwadransie półfinałowego starcia gra była wyrównana, choć dłużej przy piłce utrzymywały się gospodynie. Od samego początku dobrze wyglądała współpraca duetu Sam Kerr-Fran Kirby, który w pierwszym meczu był kompletnie niewidoczny. Współpraca dwóch liderek londyńskiej Chelsea zaowocowała w dziesiątej minucie. Sam Kerr zbiegła z futbolówką do środka boiska i prostopadłym podaniem stworzyła Kirby znakomitą okazję. Doświadczona reprezentantka Anglii z tej szansy skorzystała i uderzeniem po długim słupku pokonała golkiperkę Bayernu, wyprowadzając tym samym swój zespół na prowadzenie. Utrata gola podziałała motywująco na wicemistrzynie Niemiec, które od razu ruszyły do odrabiania strat. Ekipa ze stolicy Bawarii musiała jednak zachować pełną koncentrację, gdyż Chelsea stawiała na jedną ze swoich najgroźniejszych broni, czyli kontrataki. Przyjezdne mocno naciskały rywalki i zdołały doprowadzić do wyrównania w 29. minucie pojedynku. Fantastycznym uderzeniem zza pola karnego popisała się Sara Zadrazil. Piłka po strzale pomocniczki Bayernu pofrunęła prosto w prawy górny róg bramki strzeżonej przez Ann- Katrin Berger, a golkiperka The Blues mogła tylko bezradnie obserwować jak futbolówka wpada do siatki. Przyjezdne wyraźnie poczuły się murawie londyńskiego stadionu dużo pewniej i chętnie konstruowały kolejne akcje ofensywne. W 37. minucie podopieczne trenera Jensa Scheuera mogły po raz drugi objąć prowadzenie w tym meczu, ale Lea Schuller uderzyła obok prawego słupka bramki i miejscowe mogły odetchnąć z ulgą. Wydawało się, że remisowy wynik utrzyma się do gwizdka kończącego pierwszą odsłonę, jednak w 44. minucie piłkarki Chelsea zdobyły gola do szatni. Na listę strzelczyń wpisała się Ji So-yun, która wprawdzie przy pierwszej próbie z rzutu wolnego trafiła w mur, ale kolejne uderzenie okazało się skuteczne. Strzał zaskoczył Laurę Benkarth, golkiperka Bayernu nie zdążyła z reakcją i w przerwie na Kingsmeadow 2:1 prowadziły gospodynie.

 

Po kwadransie przerwy oba zespoły powróciły na murawę stadionu w południowej części Londynu, a przewagę próbowały wypracować sobie przyjezdne. Bayern cierpliwie konstruował swoje akcje ofensywne, ale nie był w stanie przełamać szczelnej i dobrze zorganizowanej defensywy mistrzyń Anglii. Piłkarki The Blues nie wyglądały na zespół usatysfakcjonowany jednobramkowym prowadzeniem. Podopieczne trener Emmy Hayes nie zamierzały oddać rywalkom inicjatywy, a gra nieco się zaostrzyła. Sędzia spotkania często sięgała po gwizdek, by upominać piłkarki obu stron. Z tą wojną nerwów lepiej poradziły sobie londynki, które awans do finału przypieczętowały w 83. minucie. Z rzutu wolnego dośrodkowała Jessica Carter, a znakomicie główkowała Pernille Harder. Reprezentantka Danii podwyższyła prowadzenie na 3:1, a Bayernowi pozostały ostatnie minuty na odwrócenie losów pojedynku. W samej końcówce stuprocentową okazję miała napastniczka Chelsea, Sam Kerr, ale znajdując się w sytuacji sam na sam z Laurą Benkarth, Kerr uderzyła obok słupka. W ostatniej akcji meczu rezultat rewanżowego starcia na 4:1 ustaliła Fran Kirby, notując tym samym dublet w tym meczu. Chelsea pokonała Bayern Monachium dzięki świetnej dyspozycji w drugiej połowie. Ekipa The Blues zameldowała się w finale kobiecej Ligi Mistrzów. W niedzielę, 16 maja 2021 roku, w Goteborgu londynki o tytuł powalczą z FC Barceloną, która w półfinałowym dwumeczu ograła Paris Saint-Germain.

 

Chelsea – Bayern Monachium 4:1 (2:1)

Bramki: 11' Kirby, 43’ Ji, 84’ Harder, 90+4’ Kirby – 29’ Zadrazil

Chelsea: Berger - Charles, Eriksson, Bright, Carter - Ji, Ingle, Leupolz (87’  - Kerr, Harder (90+2’ Spence), Kirby

Bayern: Benkarth - Glas, Hegering, Ilestedt (87’ Laudehr)– Simon (76’ Wenninger), Magull, Lohmann (76’ Asseyi), Zadrazil, Beerenseteyn – Schuller (61’ Dallmann), Buhl

Żółte kartki: 42’ Magull, 47’ Carter, 73’ Simon, 82’ Bereensteyn

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.