Fortuna 1 Liga: skromne zwycięstwo Radomiaka
Radomiak.eu/Wikimedia/CC BY-SA 3.0

Fortuna 1 Liga: skromne zwycięstwo Radomiaka

  • Dodał: Paweł Ukleja
  • Data publikacji: 02.05.2021, 21:04

Radomiak Radom pokonał na własnym boisku Stomil Olsztyn 1:0. Zwycięską bramkę dla radomian zdobył z rzutu karnego Meik Karwot. 

 

Po zremisowanym spotkaniu z ŁKSem Radomiaka czekało starcie z mniej wymagającym rywalem. Dla drużyny prowadzonej przez trenera Dariusza Banasika zwycięstwo ze Stomilem było wręcz obowiązkiem, jeżeli myśli ona poważnie o awansie do PKO Ekstraklasy. Wobec wczorajszej przegranej ekipy z Łodzi oraz dzisiejszego remisu Bruk-Bet Termaliki z Górnikiem Łęczna, trzy punkty mogły pozwolić zdobyć wartościową zaliczkę nad niektórymi z bezpośrednich rywali do awansu. Zadanie to mogło być o tyle łatwiejsze, że właściciel Dumy Warmii zapowiedział ostatnio odmłodzenie składu jako cel na najbliższe siedem kolejek. Do Radomia wybrało się, więc odmienione zestawienie złożone z większej ilości młodzieżowców, którzy mają zapewnić drużynie z Olsztyna środki z Pro Junior System. Czy mecz ten rzeczywiście okazał się dla Radomiaka taki łatwy?

 

Zgodnie z przewidywaniami od pierwszych minut swoje tempo próbowali narzucić gospodarze. Radomiak zbliżył się kilkukrotnie w okolice pola karnego olsztynian, ale nie wynikło z tego nic groźnego. O dużym pechu mówić może Karol Angielski, który już w 14. minucie spotkania zmuszony został opuścić plac gry z powodu urazu. W jego miejsce na murawie pojawił się Dominik Sokół. Sześć minut później los uśmiechnął się do gospodarzy. W polu karnym Stomilu faulowany był Damian Gąska, a sędzia Marciniak bez chwili zawahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na bramkę zamienił Meik Karwot. 1:0 dla Radomiaka. Na tym Zieloni nie zamierzali poprzestać i wciąż próbowali atakować bramkę strzeżoną przez Michała Leszczyńskiego. Nie przyniosło to jednak rezultatu w postaci podwyższenia prowadzenia. Okazja ku temu nadarzyła się, w 41. minucie, kiedy arbiter odgwizdał drugą jedenastkę na Radomiaka. Tym razem jednak Meik Karwot posłał piłkę w słupek. Do końca połowy wynik nie uległ już zmianie. Do przerwy to gospodarze cieszyli się jednobramkowym prowadzeniem. 

 

Druga część spotkania przebiegała według podobnego schematu co pierwsza odsłona. Radomiak zdecydowanie dłużej utrzymywał się przy piłce i to właśnie ekipę gospodarzy częściej oglądaliśmy w akcji. Tempo meczu jednak wyraźnie spadło i można było odnieść wrażenie, że Zieloni są bardziej zorientowani na dowiezienie prowadzenia do końca, a nie podwyższanie wyniku. W 77. minucie kontrę Radomiaka faulem przerwał Damian Byrtek, co skutkowało drugą żółtą kartką. Ostatnie kilkanaście minut Stomil musiał radzić sobie w dziesiątkę. Sytuacja ta pobudziła lekko gospodarzy do walki. W 80. minucie strzał zza pola karnego oddał Michał Kaput, jednak piłka ostatecznie nie znalazła drogi do siatki. Cztery minuty później głową uderzał Cichocki, ale futbolówka obiła tylko poprzeczkę. W tym meczu nie padły już żadne bramki. Radomiak pokonał Stomil Olsztyn 1:0 i umocnił się na trzecim miejscu w tabeli.

 

Radomiak Radom - Stomil Olsztyn 1:0 (1:0)

Bramki: 20' Karwot (k.)

Radomiak: Kochalski - Abramowicz, Cichocki, Branco, Bogusz - Karwot, Kaput - Gąska (85' Fortes), Nascimento (69' Mikita), Kozak (69' Radecki) - Angielski (14' Sokół)

Stomil: Leszczyński - Straus, Carolina, Byrtek, Bucholc - Hinokio, Ogrodowski (63' Łuczak), Skrzypczak, Sierant (63' Szczutowski) - van Huffel, Mysiorski (88' Tecław)

Żółte kartki: 40' Byrtek, 50' Skrzypczak 

Czerwone kartki: 77' Byrtek (za drugą żółtą)

Sędzia: Tomasz Marciniak

Paweł Ukleja – Poinformowani.pl

Paweł Ukleja

Absolwent psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich i kolarstwa szosowego, którymi to zajmuje się na łamach portalu Poinformowani.pl