Lekkoatletyka - MŚ sztafet: świetne występy Polaków zwieńczone trzema medalami!

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 02.05.2021, 21:30

Niedzielne zmagania zakończyły mistrzostwa świata sztafet lekkoatletycznych rozgrywane w Chorzowie. Polskie reprezentacje w ostatnim dniu rywalizacji wystąpiły w czterech biegach finałowych i aż w trzech z nich wywalczyły medale. Ze złota mogły cieszyć się panie biegnące w sztafecie 4x200 metrów, srebrne krążki natomiast dorzuciły żeńskie reprezentacje dystansów 4x100 i 4x400 metrów. Łączny dorobek polskich lekkoatletów z zakończonych mistrzostw to pięć medali.

 

4x100 metrów


Rywalizację w najkrótszej sztafecie rozpoczęli panowie. Niestety w niedzielnym finale nie oglądaliśmy reprezentantów Polski, którzy zakończyli swoje zmagania na eliminacjach. Mimo absencji Polaków w finałowym biegu nie brakowało emocji. Walka o złoto toczyła się do ostatnich metrów, ale najszybsi okazali się  reprezentanci Południowej Afryki. Zwycięscy odnotowali czas 38.71 sekundy, wyprzedzając o jedną setną sekundy drugich Brazylijczyków. Na trzeciej pozycji finiszowali zawodnicy z Ghany, jednak zostali oni zdyskwalifikowani. Do sprinterów z Ghany, dołączyła też sztafeta brazylijska i tym samym srebro zdobyli Włosi, a brąz Japończycy.


Na pierwszy udany finał reprezentacji Polski nie trzeba było długo czekać. Żeńska sztafeta 4x100 metrów już w sobotę zafundowała kibicom wspaniałe emocje, zdobywając kwalifikację olimpijską na zbliżające się igrzyska w Tokio. Polki w niedzielnym finale wystąpiły w składzie Klaudia Adamek, Katarzyna Sokólska, Pia Skrzyszowska oraz Magdalena Stefanowicz, która zastąpiła występującą w eliminacjach Paulinę Guzowską. Nasze reprezentantki fantastycznie wykorzystały swoje szanse medalowe i finiszowały na drugiej pozycji z czasem 44.10 sekundy. Lepsze od Polek były tylko Włoszki, które zwyciężyły rywalizację z wynikiem 43.79 sekundy. Podium natomiast dopełniły Holenderki, zaskakująco kończąc zmagania tylko z brązowym medalem (44.10 sekundy).


4x200 metrów


Medalowy worek dla Polski otworzyła sztafeta 4x100 metrów i szybko do tego dorobku złoty medal dorzuciły dziewczęta biegnące na dystansie 4x200 metrów. W tej rzadko rozgrywanej sztafecie Polki wystąpiły w składzie Paulina Guzowska, Klaudia Ciba, Klaudia Adamek oraz Marlena Gola. Nasze reprezentantki od początku postawiły wszystko na jedną kartę i pewnie triumfowały z czasem 1:34.98 minuty. Taki wynik jest od dziś nowym rekordem kraju. Za Polkami kolejno uplasowały się reprezentacje Irlandii (1:35.93 minuty) oraz Ekwadoru (1:36.86 minuty).


Blisko medalu była też sztafeta mężczyzn, w której wystąpili Dominik Kopeć, Adrian Brzeziński, Łukasz Żok i Karol Zalewski. Polacy przed ostatnią zmianą byli na czwartej pozycji, jednak ostatecznie błąd przy przekazaniu pałeczki wykluczył ich z rywalizacji o medale. Jako pierwsi na mecie zameldowali się Niemcy z czasem 1:23.44 minuty. Srebro wywalczyli reprezentanci Kenii (1:24.26 minuty), a podium dopełnili Portugalczycy (1:24.53 minuty).

 

4x400 metrów


Zmagania na dystansie 400 metrów rozpoczęły sztafety mieszane, niestety bez Biało-Czerwonych. Najlepsza w tej konkurencji okazała się reprezentacja Włochów (3:16.60 minuty), która finiszowała z dużą przewagę przed rywalami z Brazylii (3:17.54 minuty). Brązowy medal przypadł zawodnikom z Dominikany, którzy osiągnęli czas 3:17.58 minuty.


Wreszcie przyszła pora na coś, na co wszyscy polscy kibice czekali, czyli występ Aniołków Matusińskiego. Jak zawsze w przypadku polskiej sztafety 4x400 metrów pań oczekiwania były duże. Polki przed dwoma laty triumfowały na tej imprezie, lecz wtedy występowały w całkowicie innym składzie. W tym roku w polskiej drużynie przeważała młodzież, godnie zastępując starsze koleżanki, które przez problemy zdrowotne nie wzięły udziału w tegorocznych mistrzostwach. W finale w polskiej ekipie pobiegły Kornelia Lesiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik, Karolina Łozowska oraz Natalia Kaczmarek. Nasze reprezentantki od początku liczyły się w walce o medale, lecz w końcówce drobne problemy miała Łozowska. Fenomenalnie jednak na ostatniej zmianie spisała się Natalia Kaczmarek, która na mecie zameldowała się jako druga. Taka postawa naszej sztafety pokazuje jak duże zaplecze mamy w tej dyscyplinie, a nasza reprezentacja jest groźna nawet bez czołowych zawodniczek. Polki srebrny medal zdobyły z czasem 3:28.81 minuty i uległy tylko reprezentacji Kuby (3:28.41). Podium dopełniły zawodniczki z Wielkiej Brytanii, dobiegając na metę jako trzecie (3:29.27 minuty).


Niedzielą rywalizację zwieńczyła męska sztafeta 4x400 metrów, niestety tam Biało-Czerwonych nie zobaczyliśmy, gdyż nie zdołali się oni zakwalifikować do finałowego biegu. Mimo braku Polaków nie zabrakło świetnego widowiska. Złoto pewnie zgarnęli Holendrzy, kończąc zawody z czasem 3:03.46 minuty, jednak o pozostałe miejsca walka była zacięta. W znakomitym stylu na drugiej pozycji finiszowali Japończycy (3:04.45 minuty), wyprzedzając reprezentację Botswany (3:04.77 minuty).

 

 

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.