Tenis - WTA Madryt: Iga Świątek przegrywa w deblu

Iga Świątek i Bethanie Mattek Sands przegrały 6:4, 3:6, 5:10 z Rosjankami, Jeleną Wiesniną i Wierą Zwonariową w 1/8 finału gry deblowej turnieju Matua Madrid Open. Wcześniej najlepsza polska tenisistka uległa liderce rankingu, Ashleigh Barty w rywalizacji singlistek.

 

Po wczorajszej porażce Igi Świątek z Australijką, Ashleigh Barty, Iga pozostała w Madrycie, aby zawalczyć o ćwierćfinał gry deblowej wraz z partnerką, Bethanie Mattek-Sands. W l rundzie polsko-amerykańska para sprawiła niespodziankę, pokonując rozstawioną z numerem 8. Hayley Carter i Luisę Stefani 2:6, 6:3, 10:6. Tym razem po drugiej stronie siatki stanęły reprezentantki Rosji, Jelena Wiesnina i Wiera Zwonariowa, które z poprzedniego spotkania wyszły bez szwanku.

 

Początek meczu był bardzo wyrównany. Obie pary solidarnie wygrywały własne podanie i nie popełniały prostych błędów. To jednak Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands miały większe problemy z agresywnymi returnami rywalek. Po dwóch „wyszarpanych” gemach serwisowych „polska" para nie zdołała obronić się w kolejnym. Rosjanki przełamały na 3:2 i potwierdziły przewagę przy własnym podaniu – 4:2. Końcówka należała jednak do polsko-amerykańskiego duetu, który najpierw obronił dwa break pointy, a później zmotywowany odrobił straty – 4:4. Wyraźnie uskrzydlone Świątek i Mattek-Sands zaatakowały serwis przeciwniczki i po efektownych akcjach pod siatką przełamały na 6:4. Tym samym rozstrzygnęły pierwszą partię na swoją korzyść.

 

Drugi set także nie rozpoczął się po myśli „polskiej" pary, która straciła podanie już w trzecim gemie – 1:2. Rosjanki przeprowadzały przemyślane ataki i zepchnęły przeciwniczki do defensywy, przez co miały szansę na zwiększenie prowadzenia do dwóch breaków. Świątek i Mattek-Sands zdołały jednak wyjść ze stanu 15:40 i utrzymać kontakt z rosyjskim duetem – 2:3. Niedługo potem polsko-amerykański duet dostał wiatru w żagle i tak jak w poprzedniej partii wyrównał stan rywalizacji – 3:3. Radość Igi i Bethanie nie trwała jednak długo, gdyż problemy z pierwszym serwisem oraz proste błędy sprawiły, że Wiesnina i Zwonariowa ponownie wygrały ich gema serwisowego. Tym razem utrzymały jednak koncentrację i zwyciężyły w całym secie 6:3.

 

Dogrywka od początku obfitowała w wiele zwrotów akcji i mini-breaków. Najpierw delikatną przewagę wypracowała sobie Polka z Amerykanką – 2:4, ale rywalki na półmetku szybko wyrównały – 4:4. Niedługo potem Rosjanki wykorzystały słabszy fragment gry Świątek oraz Mattek-Sands i to one objęły prowadzenie – 6:4.  Ostatecznie to właśnie one triumfowały 10:5, a w całym meczu 2:1.

 

Jelena Wiesnina (RUS)/Wiera Zwonariowa (RUS) – Bethanie Mattek-Sands (USA)/Iga Świątek (POL) 2:1 (4:6, 6:3, 10:5)