NHL: Hattrick Oshiego

Spotkanie New York Rangers z Washington Capitals wygrała ekipa ze stolicy, a hattrickiem popisał się T.J. Oshie. Losy spotkania rozstrzygnęły się w drugiej tercji. 

 

Swój koncert Oshie rozpoczął 12 sekund po rozpoczęciu drugiej części gry. Capitals grali wtedy w przewadze, a strzelec gola po podaniu od Dillona wyczekał reakcję bramkarza i zaskoczył go celnym strzałem. W 9. minucie było już 2:0, a na listę ponownie wpisał się Oshie, który dobił uderzenie Orlova, które sparował Georgiev, Rangersi znowu grali w osłabieniu. Kilka minut później gospodarze mieli już trzy gole w plecy, a lot krążka po strzale Karlssona zmienił Nic Dowd. 

 

Początkiem trzeciej tercji nowojorczykom udało się po raz pierwszy pokonać bezbłędnego do tej pory Vaneceka, a Czecha do kapitulacji zmusił Lafreniere. Kolejne bramki padały już w końcówce spotkania, najpierw Oshie umieścił gumę w pozbawioną golkipera bramkę, na otarcie łez Rangersów na ich konto jeszcze jedno trafienie zapisał Barron.

 

New York Rangers - Washington Capitals 2:4 (0:0, 0:3, 2:1),

 

Na późniejszy termin muszą przesunąć fetowanie z awansu do dalszych gier zawodnicy Montreal Canadiens, którzy dali sobie wbić pięć bramek Ottawie Senators, będąc w stanie pokonać bramkarza gospodarzy tylko raz. Tylko w pierwszą tercję montrealczycy zakończyli remisowo, potem w każdej z kolejnych części meczu przegrywali 0:2.

 

Ottawa Senators - Montreal Canadiens 5:1 (1:1, 2:0, 2:0),

 

Analogiczna sytuacja co w przypadku Canadiens miała miejsce w Saint Louis. Miejscowi Blues też lada dzień zapiszą się w gronie 16 ekip walczących w play-off, ale tym razem świętowanie sukcesu musi poczekać. W Saint Louis rządziło Anaheim Ducks, choć do wygranej Kaczorom potrzebne były rzuty karne, gdzie wiktorię dał im Troy Terry.

 

Saint Louis Blues - Anaheim Ducks 2:3k. (1:0, 0:1, 1:1, 0:0d., k.0:1),

 

W Dywizji Centralnej potknięcia Nashville Predators z Columbus Blue Jackets nie wykorzystało Dallas Stars. Ewentualne zwycięstwo z Tampa Bay Lightning mocno zwiększyłoby szanse na walkę o czwarte miejsce w tabeli, trzeba jednak oddać hokeistom z Dallas, że mecz z wiceliderem nie mógł należeć do łatwych. Predators mają 4 punkty przewagi nad Stars i jeden mecz rozegrany więcej. 

 

Tampa Bay Lightning - Dallas Stars 6:2 (1:1, 2:0, 3:1),

 

Columbus Blue Jackets - Nashville Predators 4:2 (0:1, 2:1, 2:0),

 

Wyniki pozostałych spotkań:

 

Las Vegas Golden Knights - Minnesota Wild 3:2d. (0:0, 1:0, 1:2, 1:0d.),

 

Colorado Avalanche - San Jose Sharks 2:3 (0:0, 2:1, 0:2),

 

Winnipeg Jets - Calgary Flames 4:0 (1:0, 2:0, 1:0),

 

Los Angeles Kings - Arizona Coyotes 4:2 (2:2, 0:0, 2:0).