LoL - MSI: Mid-Season Invitational wystartowało!
Riot Games

LoL - MSI: Mid-Season Invitational wystartowało!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 06.05.2021, 20:57

Drugi najważniejszy turniej w kalendarzowym roku League of Legends wystartował już dzisiaj w Islandii. W meczu otwarcia DWG KIA bardzo łatwo poradziło sobie z Cloud9, Gillette Infinity wygrało z DetonationFocusMe, Royal Never Give Up pokazało siłę przeciwko Pentanet.GG, które potem poniosło drugą porażkę, tym razem przeciwko Unicorns of Love. W ostatnich dwóch spotkaniach paiN Gaming wróciło z piekła i wygrało z fastPay Wildcats, a europejskie MAD Lions zdeklasowało PSG Talon.

 

DWG KIA 1:0 Cloud9

W drafcie DK wybrało Gnara, Morganę, Zoe, Jhina oraz Leonę. Cloud9 odpowiedziało Gangplankiem, Kindred, Viktorem, Varusem i Tahm Kenchem.

Cloud9 weszło do rozgrywki z bardzo mocnym draftem i to amerykańska organizacja zgarnęła pierwszą krew na dolnej alei, ale kilkanaście sekund później Khan złapał Blabera w jego własnej dżungli. W 12. minucie miała miejsce walka drużynowa, którą z łatwością wygrało C9, a Perkz swoim Viktorem zadawał masę obrażeń. Gra powoli zwolniła pod względem walk, lecz działo się bardzo dużo pod względem obiektów na mapie, gdzie DWG KIA stompowało rywali pod względem wież. Po wyłapaniu Fudge’a DK podjęło Nashora, ale został on przerwany przez umiejętność ostateczną Gangplanka. Co się odwlecze, to nie uciecze i po kilku minutach DK zmiażdżyło drużynę Perkza i zgarnęło Barona. Damwon KIA ruszyło po Nexus rywali, wycięło ich w pień i wygrało pierwszą mapę na MSI w 28. minut.

 

Pentanet.GG 0:1 Royal Never Give Up

Przed mapą PGG wybrało Urgota, Fiddlesticksa, Lee Sina, Jinx oraz Thresha. RNG odpowiedziało Gnarem, Rumblem, Nocturnem, Kai’Są oraz Nautilusem.

Tak samo, jak draft, początek meczu był bardzo szalony. W związku z walką w dżungli swoje błyski spalili Xiaohu oraz BioPanther. Pierwsza krew padła w 7. minucie, gdy Wei oraz Cryin weszli za głęboko, a Chazz wbił się w rywali swoim Lee Sinem i zgarnął zabójstwo na przeciwnym leśniku. W 12. minucie RNG odpowiedziało dwoma zabójstwami na dolnej alei, gdzie oba zabójstwa trafiły na konto Weia. Mistrzowie Chin z minuty na minutę rozpędzali się coraz bardziej i w 16. minucie posiadali już 3 tysiące sztuk złota przewagi oraz Smoka Piekielnego.

 

Wydawało się, że Pentanet.GG może wygrać walkę drużynową i wszystko się na to zapowiadało, ale dwie kluczowe rzeczy odwróciły losy walki – świetna umiejętność ostateczna od Xiaohu oraz niezbalansowane szaleństwo ze strony Weia, a dokładnie Rumble’a. Potwierdzeniem dominacji Chin było zdeklasowanie walki drużynowej w 20. minucie, która dała RNG Barona. Kilka minut później było już po wszystkim.

 

MAD Lions 1:0 PSG Talon

W drafcie MAD postawili na Lee Sina, Udyra, Ryze'a, Tristanę oraz Nautilusa. Z kolei PSG zdecydowali się na Gnara, Nidalee, Setta, Kai'Sę oraz Leonę.

Gra rozpoczęła się od sprytnego zagrania PSG, którzy postanowili wejść do lasu MAD i wypchnęli z niego Udyra, zabierając mu przy okazji red buffa. W czwartej minucie duo bot drużyny z Hongkongu popełnił jednak fatalny błąd, który został świetnie wykorzystany przez MAD, którzy zgarnęli szybkie dwa zabójstwa i osiągnęli ponad pięćset sztuk złota przewagi. Ledwie trzy minuty później PSG przeprowadziło fatalny w skutkach "dive" na dolnej alei - pomimo zdobycia jednego zabójstwa drużyna straciła aż trzech graczy chwilę później. Następnie w 10. minucie Lwy przeniosły przewagę na górną aleję, gdzie po zgarnięciu Rift Heralda zniszczyli pierwszą wieżę i powiększyli przewagę do blisko 3,500 złota, a prowadzenie w zabójstwach wynosiło 7:1.

 

Dwunasta minuta to z kolei dwa kolejne błędy ze strony MAD, którzy oddali proste kille przeciwnikom, pozwalając im nieznacznie zmniejszyć różnicę w grze. Nie miało to jednak większego znaczenia, gdyż Lions cały czas kontrolowali sytuację na mapie, a w walce w 20. minucie europejskie formacja kompletnie zdeklasowała rywali w walce drużynowej, która skończyła się pięciu za jednego. Siedem tysięcy złota przewagi oraz dwa smoki przeciwko jednemu spowodowały, że w 23. minucie MAD pokonali Barona Nashora oraz dołożyli na swoje konto kolejne zabójstwa. Chwilę później Lwy weszły do bazy przeciwników i bez problemu zgarnęli dwa inhibitory, powiększając swoją przewagę do blisko 13,000 złota. W 28. minucie MAD raz jeszcze pokonało PSG w walce, a następnie szybko zakończyli mecz.

Wyniki pierwszego dnia MSI:

DWG KIA 1:0 Cloud9

Gillette Esports 1:0DetonatioN FocusMe

Pentanet.GG 0:1 Royal Never Give Up

Pentanet.GG 0:1 Unicorns Of Love

paiN Gaming 1:0 fastPay Wildcats

MAD Lions 1:0 PSG Talon

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.