Lotto Ekstraklasa: mecz przyjaźni na remis

  • Data publikacji: 27.07.2018, 19:57

Na Stadionie Energa w Gdańsku zainaugurowana została 2. kolejka Lotto Ekstraklasy. Doszło do meczu przyjaźni pomiędzy Lechią, a Śląskiem. Mecz należał do ciekawych, a obie ekipy ostatecznie podzieliły się punktami.

 

Spotkanie lepiej rozpoczęli gdańszczanie. Podopieczni Piotra Stokowca starali się zepchnąć rywali do defensywy. Ich akcje szybko przyniosły rezultat. W 9. minucie w polu karnym Śląska faulowany był Haraslin i sędzia Marciniak wskazał na jedenasty metr. Okazji nie zmarnował Flavio Paixao, który pewnie wykonał rzut karny. Śląsk próbował odpowiedzieć strzałem Piecha, którego zatrzymał jednak Kuciak. Kilkanaście minut później piłka ugrzęzła w bramce Lechii, ale gol nie został uznany, ponieważ na spalonym znajdował się Golla. W 31. minucie po raz drugi w tym meczu Cholewiak faulował w polu karnym. Tym razem częściowo mu się jednak upiekło, ponieważ Paixao przegrał pojedynek ze Słowikiem.

 

Druga połowa rozpoczęła się od minimalnie niecelnej główki Augustyniaka. Chwilę później bliscy wyrównania byli zawodnicy Śląska. Po strzale Cholewiaka i interwencji Kuciaka piłka odbiła się od poprzeczki. Gra po przerwie toczyła się w przyzwoitym tempie. Obydwie drużyny atakowały, ale szwankowała skuteczność, a także dobrze spisywali się golkiperzy. Kolejną dobrą okazję na wyrównanie Ślązacy stworzyli sobie na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry. Ahmadzadeh znakomicie zagrał w pole karne do Piecha, który jednak uderzył prosto w Kuciaka. Kilka chwil później gdańszczanie odpowiedzieli strzałem Paixao. Napastnik Lechii trafił jednak w słupek i nie zdołał podwyższyć prowadzenia.

 

Za niewykorzystane okazje gdańszczanie zostali skarceni w 83. minucie. Po dośrodkowaniu Ahmadzadeh z rzutu rożnego piłkę głową do siatki z kilku metrów skierował niezłomny kapitan Śląska, Piotr Celeban. Piłkarze z Dolnego Śląska próbowali jeszcze powalczyć o zwycięskiego gola, ale ostatecznie nie starczyło im już na to czasu.

 

W następnej kolejce Lechia zmierzy się w Warszawie z Legią, z kolei Śląsk podejmie na własnym stadionie Lecha Poznań.

 

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)

 

Bramki: Paixao (12' - karny) - Celeban (83')

 

Lechia: Kuciak – Nunes (74' Fila), Nalepa, Augustyn, Mladenović – Kubicki, Łukasik, Lipski – Michał Mak (64' Borysiuk), F. Paixao (K), Haraslin (67' Haraslin)

 

Śląsk: Słowik – Dankowski, Celeban (K), Golla, Cholewiak – Augusto, Pałaszewski (77' Radecki), Gąska (64' Robak), Chrapek (55' Pich), Ahmadzadeh – Piech

 

żółte kartki: Mladenović, Łukasik, Lipski, Nunez

 

sędziował: Szymon Marciniak