Premier League: Orły wywożą trzy punkty z Bramall Lane
English Wikipedia, en:User:Hawksworthm

Premier League: Orły wywożą trzy punkty z Bramall Lane

  • Dodał: Dawid Wolny
  • Data publikacji: 08.05.2021, 17:51

Orły zdominowały ekipę Paula Heckingbottoma. Brak skuteczności piłkarzy z Selhurst Park uchronił The Blades przed większym rozmiarem kary. Ekipa Sheffield w tym spotkaniu, jak i na przestrzeni całego sezonu, zaprezentowała bardzo niski poziom.

 

Pierwszy spadkowicz tego sezonu angielskiej ekstraklasy, Sheffield United podejmował na Bramall Lane Crystal Palace. Zwycięstwo Orłów oznaczałoby dla ekipy Roya Hodgsona matematyczne potwierdzenie wcześniej już spodziewanego, spokojnego utrzymania w Premier League. Całą sprawę przedłużył dość trudny terminarz, przez co Crystal poległo w trzech ostatnich spotkaniach. Mimo tego, że The Blades nie mieli już nic do stracenia, na boisku nie była widoczna przesadna determinacja. Goście absolutnie zdominowali swojego rywala, który pokazał dobrze znany z przestrzeni całego sezonu bardzo niski poziom. Orły oficjalnie pozostają na najwyższym poziomie rozgrywek w Anglii.

 

Rywalizacja na Bramall Lane rozpoczęła się rewelacyjnie dla drużyny przyjezdnej. Niespełna trzy minuty po pierwszym gwizdku arbitra Eberechi Eze przeprowadził dynamiczną akcję w środkowej strefie boiska, zagrał piłkę do ustawionego w polu karnym Christiana Benteke, a ten po rykoszecie wyprowadził ekipę Crystal Palace na prowadzanie. Orły nie zwalniały tempa po błyskawicznie zdobytym premierowym golu. W przodzie świetnie czuł się Benteke, wspierany przez Wilfrieda Zahę i Androsa Townsenda. Belg doskonale znajdował luki pozostawione przez defensorów The Blades, czym zapewnił Aaronowi Ramsdale'owi bardzo pracowite popołudnie na stadionie spadkowicza. Drużyna Roya Hodgsona była zdecydowanie lepsza od gospodarzy, którzy nie potrafili zorganizować swojej gry w ofensywie, a i w obronie graczom Sheffield przytrafiały się banalne błędy. Przyjezdni nie byli w stanie spuentować swojej dominacji golem numer dwa, przez co pierwsza odsłona zakończyła się rezultatem ustalonym w drugiej minucie spotkania.

 

Ekipa gospodarzy na drugą część gry wyszła nieco bardziej zdecydowanie. Zdołali kilkukrotnie zrobić zamieszanie w okolicach szesnastki Orłów. Mieli nawet świetną szansę na wyrównanie, której nie zdołał wykorzystać John Egan. Dobry początek okazał się pojedynczym przebłyskiem, bowiem w dalszej części gry piłkarze Hodgsona ponownie doszli do głosu i pokazywali swoją niezaprzeczalną wyższość na zespołem The Blades. Obraz gry nie ulegał zmianie. Pomimo pojedynczych niegroźnych ataków zespołu Paula Heckingbottom, to Crystal Palace było znacznie bliższe zwycięstwa na Bramall Lane. W środku pola rządził i dzielił Eze, z którym nie mogli poradzić sobie piłkarze The Blades. Wspomniany Eze w 88. minucie ustalił wynik spotkania. Wykonał piękną indywidualną akcję i po rykoszecie wpakował piłkę do bramki. W ten sposób Orły spuentowały swoją dominację i zgarnęły komplet punktów.

 

Sheffield United – Crystal Palace 0:2(0:1)

Bramki: 2' Benteke, 88' Eze

Sheffield United: Ramsdale – Basham, Egan, Bryan (81' Lundstram) – Baldock, Berge (60' Osborn), Norwood, Fleck, Stevens – Burke (65' Jebbison), McGoldrick

Crystal Palace: Guaita – Ward, Kouyate, Cahill, Mitchell – Eze, Milivojevic, Schlupp (71' Riedewald) – Townsend (75' Ayew), Benteke, Zaha

Żółte kartki: Ward, Norwood

Sędzia: Simon Hooper