Matchroom Boxing: Saul Alvarez zastopował Billy'ego Joe Saundersa

Matchroom Boxing: Saul Alvarez zastopował Billy'ego Joe Saundersa

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 09.05.2021, 09:17

Saul Alvarez (56-1-2, 38 KO) pokonał Billy'ego Joe Saundersa (30-1, 14 KO) przed poddanie po zakończeniu 8. rundy w walce wieczoru podczas gali grupy Matchroom Boxing na stadionie AT&T w Arlington. "Canelo" uzyskał tym samym trzeci pas mistrzowski w wadze super średniej i od pełnej unifikacji dzieli go jedynie potyczka z posiadaczem pasa IBF Calebem Plantem. 

 

Walka nie należała do najprostszych dla Alvareza. Saunders od początku pracował na nogach i wykorzystywał wielkość ringu do ucieczki przed "Canelo". Brytyjczyk nie był jednak dość aktywny i mimo całkiem niezłej postawy, premierowe odsłony padały łupem Meksykanina. Znacznie ciekawiej zrobiło się od czwartej odsłony. Saunders uaktywnił się w ataku, dobrze pracował jabami, zaskakując trochę swojego przeciwnika. W jego boksie brakowało jednak nieco konkretów i mocnych ciosów - "Superb" wykonywał świetną robotę, lecz brakowało takich fragmentów, które robiły wrażenie nie tylko na sędziach, ale i na samym Alvarezie. "Canelo" zaś robił odwrotne wrażenie - bił rzadziej, ale bardzo mocno, przeważnie prawą ręką. I właśnie taka akcja Meksykanina rozstrzygnęła losy pojedynku. Saunders przestrzelił prawym sierpowym, co błyskawicznie prawym podbródkowym skontrował Saul Alvarez. Oko Brytyjczyka zaczęło puchnąć w szybkim tempie, zmuszając go do poddania się w narożniku po zakończeniu 8. rundy. Jak mówią wyniki pierwszych badań - Billy Joe Saunders doznał złamania oczodołu. 

 

Najważniejszą walką na undercardzie było starcie Elwina Soto (19-1, 13 KO) z Katsunarim Takayamą (32-9, 12 KO) o pas WBO w wadze junior muszej. Panowie stworzyli bardzo interesujące widowisko, jednak przez TKO w 9. rundzie wygrał broniący pasa "La Pulga" z Meksyku. Trzeba przyznać jednak, iż samo przerwanie nie należało do najwłaściwszych, albowiem Japończyk spokojnie mógł dalej kontynuować pojedynek. Niestety, nie był to jedyny fatalny błąd sędziego na tej gali... 

 

Chwilę wcześniej nie popisał się bowiem Don Griffin, który wypunktował 97:92 dla Kierona Conwaya (16-2-1, 3 KO) w walce z Souleymanem Cissokho (13-0, 8 KO). Mimo, iż Brytyjczyk posłał Francuza na deski to jednak ten kontrolował walkę niemal przez pełny czas jej trwania. Cissokho boksował bardzo ładnie, nie podpalał się, dobrze pracując ciosami prostymi. Gdyby nie jeden niepotrzebny błąd, występ Francuza byłby niemal perfekcyjny. Cissokho zdobył w ten sposób pas WBA Inter-Continental w wadze super półśredniej i pokazał, iż może być liczącą się postacią w tej kategorii wagowej. 

 

Uzupełnieniem głównej karty gali w Arlington był pojedynek kubańskiego prospekta w wadze ciężkiej Franka Sancheza (18-0, 13 KO) ze znanym z polskich ringów Nagy'm Aguilerą (21-11, 14 KO). Sanchez od samego początku łatwo punktował dużo słabszego i niżej notowanego rywala. Bez trudności bił w różnych płaszczyznach różnymi ciosami, lecz robił to zbyt jednostajnie, żeby zaskoczyć przeciwnika. Ten jednak w połowie 6. rundy uznał, iż nie chce dalej walczyć. Wykorzystał pierwszy cios w okolice ucha do symulowania, wskazując, iż nie może kontynuować pojedynku. Sędzia przerwał więc walkę, a o werdykcie zdecydowały dotychczasowe karty punktowe. W nich przewaga Sancheza była bardzo wyraźna. 

 

Podczas gali na AT&T Stadium na trybunach zasiadło ponad 72 tysiące widzów. Jest to największa publiczność na gali boksu zawodowego od czasu wybuchu pandemii koronawirusa. 

 

Wyniki gali w Arlington: 

Walka wieczoru: 

Saul Alvarez (56-1-2, 38 KO) pokonał Billy'ego Joe Saundersa (30-1, 14 KO) przez RTD po zakończeniu 8. rundy 

 

Karta główna: 
Elwin Soto (19-1, 13 KO) pokonał Katsunariego Takayamę (32-9, 12 KO) przez TKO w 9. rundzie 

Kieron Conway (16-2-1, 3 KO) przegrał z Souleymanem Cissokho (13-0, 8 KO) przez niejednogłośną decyzję sędziów 97:92, 93:96, 94:95

Frank Sanchez (18-0, 13 KO) pokonał Nagy'ego Aguilerę (21-11, 14 KO) przez techniczną decyzję sędziów 60:54, 60:54, 60:54

 

Pozostałe walki: 

Marc Castro (3-0, 3 KO) pokonał Irvinga Maciasa Castillo (9-2, 6 KO) przez TKO w 4. rundzie 

Keyshawn Davis (3-0, 2 KO) pokonał Jose Antonio Mezę (7-5, 2 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 60:54, 60:54, 60:54

Christian Alan Gomez Duran (20-2-1, 18 KO) pokonał Xaviera Wilsona (11-3-1, 1 KO) przez TKO w 2. rundzie 

Kelvin Davis (2-0, 1 KO) pokonał Jana Marsalka (8-3, 7 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów 38:37, 38:37, 38:37