Siatkówka: Polki jadą na Mistrzostwa Europy U16!

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 09.05.2021, 17:42

Ostatni dzień turnieju eliminacyjnego do mistrzostw Europy U16 siatkarek, który odbywał się w Wałbrzychu był bardzo udany dla Biało-Czerwonych. Dziewczęta wywalczyły bezpośrednią kwalifikację na Mistrzostwa Europy, zwyciężając niepokonane dotychczas Holenderki w czterech setach.

 

Przed decydującym starciem przeciwko Holenderkom reprezentantki Polski zajmowały drugie miejsce w grupie D. Przed Biało-Czerwonymi uplasowały się tylko "Pomarańczowe", które miały tyle samo punktów, ale lepszy bilans setowy. Wcześniej zarówno polskie siatkarki, jak i Holenderki pozostawały niepokonane w turnieju - nasze zawodniczki bez większych problemów ograły reprezentacje Litwy i Francji. Wszystko miało się więc rozstrzygnąć w niedzielę. 

 

Polskie siatkarki wyszły na boisko z niekwestionowaną pewnością siebie. Doskonale wiedziały, jakie rywalki czekają po drugiej stronie siatki, ale wiedziały również, po co przyjechały do Wałbrzycha. Premierowa odsłona przebiegała po myśli Biało-Czerwonych od samego początku. Dobrze pracowały w obronie i już po kilku minutach prowadziły 4:1. Holenderki nie odpuszczały, ale nasze dziewczęta bardzo dobrze radziły sobie z kontratakami przeciwniczek i wykorzystywały ich błędy własne. Słabszy moment nastąpił przy stanie 19:9, gdy "Pomarańczowe" popisały się serią punktów, a pomogła im w tym mocna i precyzyjna zagrywka. Szybko zareagował trener Wójcik i po krótkiej przerwie Polki wróciły do swojej dobrej gry, zwyciężając ostatecznie tę partię 25:16.

Nie inaczej było w drugiej odsłonie bo Biało-Czerwone również i tym razem odskoczyły na trzy punkty i długo utrzymywały ten dystans. Ta partia była jednak znacznie bardziej wyrównana. Gdy asem serwisowym popisała się jedna z Holenderek, tablica wyników wskazała remis 15:15. Wtedy też podopieczne trenera Wójcika niestety straciły koncentrację i popełniły kilka prostych błędów, a przyjezdne skrzętnie to wykorzystywały, przejmując prowadzenie na 17:19. Końcówka była bardzo nerwowa i pełna zwrotów akcji - Polki miały nawet piłkę setową, ale ostatecznie to Holenderki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę - 24:26.

Nieciekawie dla naszych siatkarek rozpoczęła się trzecia partia. Zmotywowane Holenderki uruchomiły swój blok i głównie dzięki niemu odskoczyły na 4:1. Wiele błędów popełniały gospodynie, ale ważne, że potrafiły się podnieść. Na półmetku szczęśliwie udało im się wreszcie złapać kontakt z przeciwniczkami i od tego momentu nie wypuszczały przewagi z rąk, konsekwentnie budując ją do stanu 22:18. Końcówka należała już do podopiecznych trenera Wójcika. Podwójnym blokiem zakończyły tę partię i dopisały kolejnego wygranego seta na swoje konto - 25:19.

Trzeba przyznać, że Polki powróciły w świetnym stylu. Z początkiem czwartego seta bombardowały rywalki zagrywką i uruchomiły swój blok, co w konsekwencji dało im prowadzenie 9:3. Świetnie szło Biało-Czerwonym również w kolejnych akcjach. Gdy asa serwisowego zdobyła Aleksandra Walczak, było już 16:7. "Pomarańczowe" zaczęły się gubić i to tylko pomogło polskim siatkarkom w stawianiu kolejnych kroków ku awansowi. Podopieczne trenera Wójcika rozegrały naprawdę świetny fragment seta, nie dając przeciwniczkom żadnych szans. Euforia Polek zaczęła się, gdy Holenderki nie zdołały zablokować ataku ze środka. Gospodynie zwyciężyły tego seta 25:13 i cały mecz 3:1, awansując na tegoroczne Mistrzostwa Europy.

 

Polska - Holandia 3:1 (25:16, 24:26, 25:19, 25:13)

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.