PKO Ekstraklasa: Raków Częstochowa podejmie Piasta Gliwice

  • Dodał: Liwia Waszkowiak
  • Data publikacji: 09.05.2021, 20:56

Raków Częstochowa już w poniedziałek ugości Piasta Gliwice, a powalczą ze sobą o ważne punkty. W przypadku zwycięstwa gospodarzy, będą oni pewni wicemistrzostwa Polski, w przypadku wygranej Piasta, wywalczy on czwarte miejsce, które pozwoli na start w eliminacjach do Ligi Konferencji.

 

Częstochowianie od dłuższego czasu są w świetnej formie, ostatnią porażkę zanotowali 13 lutego, gdy musieli uznać wyższość Lechii Gdańsk (1:2). Zmotywowani są również ostatnim triumfem w Pucharze Polski, który zapewnili sobie wygrywając z 2:1 z Arką Gdynią, a także zwycięstwem ze Stalą Mielec (1:0). Szykuje się zacięte starcie, gdyż obie drużyny mają o co walczyć. Marek Papszun nie będzie mógł wystawić kilku zawodników z powodu problemów zdrowotnych. Są nimi Tomas Petrasek, Daniel Bartl, Miłosz Szczepański, a także Igor Sapała.

 

W przypadku gości z Gliwic sytuacja nie wygląda aż tak kolorowo, jednakże w ostatnim czasie wygrali oni spotkanie z Podbeskidziem (2:0), zremisowali z Zagłębiem Lubin (2:2) oraz przegrali z Legią Warszawa (0:1). Bardzo potrzebują punktów, gdyż Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin depczą im po piętach w pogoni za czwartym miejscem. Waldemar Formalik nie będzie miał do dyspozycji dwóch, wciąż powracających do zdrowia piłkarzy – Bartosza Rymaniaka i Tomasa Huka.

 

W rundzie jesiennej, w Gliwicach, starcie zakończyło się bezbramkowym remisem, po dość beznamiętnym meczu. Zdaje się jednak, że tym razem emocje będą sięgały zenitu, gdyż stawka jest wysoka i oba zespoły będą chciały zgarnąć bardzo istotny komplet punktów.

 

Rozstrzygnięcie nastąpi już w poniedziałek, 10 maja, o godzinie 18:00, na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków. Grę poprowadzi Daniel Stefański.

Liwia Waszkowiak

20-letnia studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej, aspirująca na dziennikarkę sportową. Od dzieciństwa pasjonatka żużla i piłki nożnej, związana niegdyś z siatkówką, tańcem, a także przez dłuższą chwilę z lekkoatletyką.