Golf - European Tour: Garrick Higgo najlepszy na Kanarach. Adrian Meronk tym razem daleko

  • Dodał: Rafał Judka
  • Data publikacji: 10.05.2021, 12:15

Garrick Higgo ponownie najlepszy na hiszpańskiej ziemi. Zaledwie dwa tygodnie po zwycięstwie w turnieju Gran Canaria Lopesan Open reprezentant znowu okazał się najlepszy. W Canary Islands Championship wyprzedził Mavericka Antcliffa z Australii i Tapio Pulkkanena z Finlandii. Adrian Meronk nie zaliczy tego weekendu do udanych. Polak został sklasyfikowany na 78. miejscu.

 

Pierwszy dzień zawodów należał do graczy spoza europejskiej czołówki. Na pierwszym miejscu rundę zakończył Włoch Francesco Laporta z wynikiem 9 poniżej par, na które złożyło się osiem birdie, jedno eagle i jedynie jedno bogey. Tuż za nim (-8) uplasował się Hiszpan Scott Fernandez, a na trzeciej pozycji ukończyło trzech kolejnych golfistów. Źle w turniej wszedł reprezentant Polski Adrian Meronk. Nasz golfista uzyskał wynik +2, co dawało mu jedynie 114 miejsce.

 

Liderzy pierwszej rundy nie poradzili sobie w kolejnym dniu rywalizacji. Laporta uzyskał jedynie 3 poniżej par i spadł na trzecią pozycję. Z kolei Fernandez zaliczył jedynie par i wylądował na odległej 24. pozycji. Na czoło wysunął się z kolei inny Hiszpan. Wynik Adriego Arnausa w piątek to -7, co w sumie na półmetku turnieju dało mu -14. Dzięki żadnemu uderzeniu powyżej par na 18 dołkach tylko jedno “oczko” straty do lidera miał w tym momencie zawodów Garrick Higgo. 5 powyżej par nie dało Adrianowi Meronkowi jednak awansu wystarczająco dużego, abyśmy mogli śledzić jego poczynania w dalszej części Canary Islands Championship.

 

Liderzy poszczególnych dni nie mieli w ten weekend szczęścia, kiedy musieli utrzymać prowadzenie w kolejnej rundzie. Arnaus zagrał w sobotę aż 1 powyżej par i spadł na dziewiątą pozycję. Na fotelu lidera rozsiadł się za to Higgo. Dwa eagle i pięć birdie, przy dwóch bogey dało mu wynik dnia -7 i o dwa uderzenia wyprzedzał Anglika Richarda Mansella i o trzy Szkota Caluma Hilla.

 

Pech liderów przełamał ostatnie dnia zwycięzca Garrick Higgo. Reprezentant RPA niedzielę zakończył z wynikiem 7 poniżej par, co w ogóle dało mu bardzo dobre -27. Jego przewaga nad wiceliderem wyniosła aż 6 uderzeń. Drugie miejsce przypadło Maverickowi Antcliffowi. Australijczyk, którego wynik na koniec turnieju to -21. Podium zamknął Tapio Pulkkanen, który stracił jedynie jedno uderzenie do Antcliffa. Fin swoją dobrą pozycję zawdzięcza szczególnie wynikowi z soboty, kiedy dzięki 10 poniżej par wskoczył z 60. na 4 miejsce.

 

Higgo notuje bardzo dobre wyniki w ostatnich turniejach. Po słabym początku roku (trzy razy pod rząd nie ukończył zawodów) jego ostatnie wyniki to czwarte miejsce w Austrii oraz dwa zwycięstwa i ósme miejsce w Hiszpanii. Dzięki zwycięstwu w Canary Islands Championship młody reprezentant RPA zgarnął ponad 230 tys euro. Kolejnym przystankiem European Tour będzie Betfred British Masters 12-15 maja, gdzie również wystąpi nasz rodak Adrian Meronk.