Amerykański nadawca igrzysk podejmie współpracę z Twitchem

Telewizja NBC – amerykański nadawca igrzysk olimpijskich – i słynący przede wszystkim z transmisji esportowych serwis streamingowy Twitch nawiązały współpracę na czas igrzysk w Tokio. W jej wyniku w sieci pojawi się wiele ciekawych transmisji – od wywiadów ze sportowcami po wirtualną rywalizację.

Serwis Twitch jest jedną z najpopularniejszych darmowych platform streamingowych opierających się o kontent udostępniany przez jego użytkowników. Przez wiele lat słynął głownie z transmisji esportowych, ale aktywnie poszerza zakres swojej działalności o m.in. tradycyjne wydarzenia sportowe. Dzięki współpracy nawiązanej z tym serwisem przez telewizję NBC, możliwe stanie się przeprowadzenie transmisji powiązanych z igrzyskami olimpijskimi, które wykroczą poza tradycyjne ramy telewizyjnej relacji. Między innymi pozwoli na większe zaangażowanie widzów w to, co zobaczą na ekranie. W pewien sposób pozwoli to lepiej poczuć się uczestnikiem igrzysk w momencie kiedy pandemia uniemożliwi większości kibiców śledzenie rywalizacji na miejscu. A i ci, którzy będą w Tokio, nie będą mogli nawiązać takiej relacji ze sportowcami jak w normalnych okolicznościach.

W ramach tej współpracy ma powstać "unikalny program dostosowany do społeczności Twitcha, który zawierać będzie studyjne show podsumowujące najważniejsze wydarzenia, zgamifikowane aktywności przedolimpijskie, wywiady ze sportowcami, a także zawody esportowe o tematyce olimpijskiej".

W ramach tego programu mają pojawić się elementy interaktywne, czerpiące inspiracje z "pasji i rywalizacji" w ramach olimpijskich zmagań. Jednym z nich ma być wirtualna sztafeta z olimpijskim ogniem. Streamerzy i ich widzowie będą mogli utrzymywać wirtualną pochodnie w ruchu dzięki swojemu zaangażowaniu, by wreszcie zapalić wirtualny znicz w momencie rozpoczęcia igrzysk. Ta atrakcja ma rozpocząć się na tydzień przed ceremonią otwarcia. Na platformie pojawi się też konto NBC Olympics, które zaoferuje odbiorcom powtórki najważniejszych wydarzeń, rywalizację streamerów oraz sesje pytań i odpowiedzi z olimpijczykami.

Michael Aragon – CCO Twitcha – powiedział w wywiadzie, że "sposób w jaki ludzie konsumują tradycyjne wydarzenia sportowe się zmienia. Nie chcą już być tylko biernym obserwatorem, chcą być tak blisko akcji jak to możliwe." Gary Zenkel – przewodniczący sekcji NBC Sports odpowiadający za igrzyska – mówił natomiast, że jako telewizja są "podekscytowani współpracą z Twitchem nad innowacyjnymi sposobami opowiadania historii amerykańskich sportowców w Tokio i budowania olimpijskiej ekscytacji u odbiorców".

Nie należy się na pewno nastawiać na to, że zobaczymy na Twitchu transmisje na żywo z samych zawodów (choć pewności co do tego nie ma, być może coś się pojawi), natomiast zaistnienie tej współpracy niewątpliwie może przynieść duże ilości ciekawych materiałów. Platforma ta nie stosuje blokad geolokalizacyjnych, więc, jeśli nic niespodziewanie się nie zmieni w ramach tej współpracy, kontent ten będzie można oglądać niemal na całym świecie. Należy się jednak spodziewać, że będzie on w szczególności skoncentrowany na reprezentantach Stanów Zjednoczonych.