Giro d'Italia: Caleb Ewan wygrał w Termoli

  • Dodał: Paweł Ukleja
  • Data publikacji: 14.05.2021, 17:55

Caleb Ewan został zwycięzcą sprintu zwieńczającego siódmy etap wyścigu Giro d'Italia. Za jego plecami na mecie zameldował się Davide Cimolai, a trzeci był Tim Merlier. Liderem wyścigu pozostał Attila Valter. 

 

Siódmy etap kolarskiego wyścigu Giro d'Italia był to pagórkowaty odcinek prowadzący z Notaresco do Termoli. Kolarze musieli zmierzyć się z kilkoma niegroźnymi podjazdami a mniej więcej w połowie 181-kilometrowej trasy, na szczycie Chieti (3,8 km, 6,8%) ulokowano pojedynczą premię górską czwartej kategorii. Ostatnie dwa kilometry przed finiszem teren delikatnie wznosił się w górę, co zapowiadało finisz faworyzujący odrobinę bardziej wytrzymałych sprinterów.

Ucieczkę dnia stworzyło jedynie trzech kolarzy. Byli to: Simon Pellaud (Androni Giocattoli-Sidermec), Umberto Marengo (Bardiani-CSF-Faizane) oraz Mark Christian (EOLO-Kometa). Peleton nie pozwolił uciekinierom wypracować dużej przewagi. Przez większość etapu utrzymywała się ona na poziomie około dwóch minut. Grupa główna nie zamierzała jednak zostawić gonienia ucieczki na ostatnie kilometry. Na 20 kilometrów przed metą jej przewaga wynosiła już tylko pół minuty, a na czele peletonu aktywnie pracowało kilka zainteresowanych zwycięstwem etapowym ekip. Chwilę później po uciekinierach nie było już śladu.

 

Na ostatnich kilometrach oglądaliśmy zaciętą walkę sprinterskich pociągów. Ekipy mocno pracowały, by wyprowadzić swoich liderów na jak najlepsze miejsca przed zakrętem w prawo umiejscowionym 1700 metrów przed metą. Dobre wejście w zakręt mogło okazać się kluczowe w kontekście skutecznego finiszu. Jako pierwszy wyszedł z niego pociąg ekipy Lotto Soudal, a sprinter belgijskiej ekipy - Caleb Ewan - nie zmarnował pracy kolegów i wygrał dzisiejszy sprint. Jako drugi na metę wpadł Davide Cimolai z ekipy Israel Start-Up Nation, a podium etapu zamknął Tim Merlier (Alpecin-Fenix). Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków został Maciej Bodnar (88. pozycja). Łukasz Wiśniowski był 148., a Tomasz Marczyński 155. Liderem wyścigu pozostał Węgier Attila Valter. 

 

 

Paweł Ukleja – Poinformowani.pl

Paweł Ukleja

Absolwent psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich i kolarstwa szosowego, którymi to zajmuje się na łamach portalu Poinformowani.pl