Premier League: Ferran Torres show. Manchester City pokonuje Newcastle
Mari/Flickr/CC BY 2.0

Premier League: Ferran Torres show. Manchester City pokonuje Newcastle

  • Dodał: Rafał Judka
  • Data publikacji: 14.05.2021, 22:58

Manchester City pokonuje Newcastle. Nie brzmi to jak niespodzianka. Tą był jednak przebieg tego spotkania. Obywatele wygrywają ze Srokami 4:3 po świetnym meczu z obu stron. Gospodarze wyszli na prowadzenie, aby jeszcze w pierwszej połowie je stracić, a potem wyrównać. W drugiej części spotkania znowu prowadzili, ale wtedy Torres ponownie wyprowadził The Citizens na prowadzenie. Hiszpan ustrzelił tego wieczoru hat-tricka i zdobył prawdopodobnie najładniejszą bramkę tego sezonu w Premier League.

 

Na St. James’ Park spotkać się miały dwie drużyny w dobrych nastrojach. Gospodarze mają za sobą świetne wyniki w ostatnim czasie. W kwietniu Sroki zremisowały z Tottenhamem czy Liverpoolem, a z West Hamem oraz Leicester udało się im zdobyć komplet punktów. Steve Bruce został nawet doceniony statuetką dla menedżera miesiąca Premier League. Niestety w tej beczce miodu jest łyżka dziegciu. Najlepszy zawodnik Newcastle z poprzedniego spotkania z Lisami Callum Wilson (dwie bramki) złapał kolejną kontuzję i nie zagra już w tym sezonie. Manchester City z kolei został już oficjalnie mistrzem Anglii. Co prawda Obywatele ulegli w ostatniej kolejce Chelsea 2:0, ale porażka Manchesteru United z Liverpoolem zamknęła Czerwonym Diabłom drogę do dogonienia ekipy Pepa Guardioli w tabeli.

 

Hiszpański trener gości zamieszał składem na tyle mocno, że na boisko wpuścił po raz pierwszy w sezonie swojego trzeciego bramkarza Scotta Carsona. Rezerwowi jednak zagrali jak na zawodników mistrza Anglii przystało. Od pierwszych minut przejęli kontrolę nad sytuacją na boisku. Aktywni w ataku byli szczególnie Raheem Sterling i Ferran Torres. Ale to Newcastle niespodziewanie wyszło na prowadzenie. Najpierw dobrą kontrę wyprowadził Joelinton, po którym gospodarze wywalczyli rzut rożny. A z niego bramkę głową zdobył Emil Krafth. Jonjo Shelvey oprócz asysty mógł kilkanaście minut później sam wpisać się na listę strzelców, ale po jego uderzeniu z rzutu wolnego piłka zatrzymała się na poprzeczce. Goście nadal utrzymywali się przy piłce, lecz brakowało im dobrego ostatniego podania pod bramką rywali. Dlatego Joao Cancelo postanowił w 39. minucie uderzyć z dystansu. Futbolówka odbiła się od Jacoba Murphy’ego i wpadła do siatki obok spóźnionego Martina Dubravki. A chwilę potem cudowne trafienie zanotował Torres. Ilkay Gundogan dośrodkował z rzutu wolnego, a Hiszpan uderzył piłkę piętą w powietrzu obracając się wokół własnej osi. Zdecydowanie jest to kandydat do bramki sezonu w Premier League. I kiedy wydawało się, że Obywatele zejdą na przerwę z prowadzeniem do akcji wkroczył Nathan Ake, który sfaulował w polu karnym Joelintona, a sam poszkodowany zamienił “jedenastkę” na bramkę.

 

Od pierwszych minut drugiej połowy Manchester City ruszył do ataku, ale i Newcastle potrafiło odgryźć się gościom z kontry. Byliśmy świadkami bardzo otwartego spotkania. Pierwsze cios zadały Sroki. Walker sfaulował Willocka w polu karnym i po raz drugi w tym spotkaniu sędzia podyktował rzut karny. Po raz drugi również podszedł do niego ten sam zawodnik, który go wywalczył. Tym razem jednak Carson wyczuł intencje strzelca i odbił piłkę, lecz młody Anglik zdołał dobić piłkę do bramki. Podrażnieni Obywatele postanowili odpowiedzieć od razu i już dwie minuty później akcję na skrzydle Gabriela Jesusa wykończył dostawiając nogę do płaskiego dośrodkowania Torres. Kolejnych dwóch minut Hiszpan potrzebował aby skompletować hat-trick. Tym razem młody zawodnik Manchesteru City wpakował piłkę do siatki po tym, jak ta odbiła się od słupka po strzale Cancelo. Gospodarze opadali z sił z minuty na minutę, a goście, pomimo kilku kontr rywali, kontrolowali wydarzenia na boisku do końca spotkania.

 

Newcastle - Manchester City 3:4 (2:2)
Bramki: 25’ Krafth, 45’+6 Joelinton, 62’ Willock - 39’ Cancelo, 42’ Torres, 64’ Torres, 66’ Torres
Newcastle: Dubravka - Murphy, Krafth, Fernandez (88’ Gayle), Dummett, Ritchie (84’ Longstaff) - Willock, Shelvey, Almiron - Saint-Maximin, Joelinton (84’ Lewis)
Manchester City: Carson - Walker, Garcia, Ake, Cancelo (74’ Mendy) - Silva, Rodri, Gundogan - Torres, Jesus, Sterling
Żółte kartki: 36’ Ritchie, 59’ Shelvey - 44’ Rodri
Sędzia: Kevin Friend