Siatkówka: Polki lepsze od Bułgarek w pierwszym meczu sezonu

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 15.05.2021, 17:07

W pierwszym meczu podczas sezonu reprezentacyjnego polskie siatkarki mierzyły się z Bułgarią. Drużyna prowadzona przez Jacka Nawrockiego, która przygotowuje się do Ligi Narodów, zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i pokonała bałkańskiego przeciwnika 3:1. 

 

Polski zespół wygrał dwie pierwsze akcje sobotniej konfrontacji w Łodzi, lecz rywalki błyskawicznie doprowadziły do remisu (3:3). Później miejscowe ponownie odskoczyły (10:7), natomiast drużyna prowadzona przez Ivana Petkova nie spuściła głów i po raz drugi zniwelowała straty, a nawet przejęła inicjatywę. Dzięki skutecznemu zagraniu Emilii Dimitrovej przyjezdne prowadziły 17:15. Od stanu 19:18 dla Bułgarek podopieczne Jacka Nawrockiego zanotowały dobrą serię i wykorzystując błędy rywalek, doprowadziły do wyniku 21:19 na swoją korzyść. Po bardzo długiej akcji zakończonej atakiem Malwiny Smarzek-Godek na tablicy wyników widniał rezultat 23:20 dla biało-czerwonych. Ostatecznie Polki zwyciężyły pierwszą partię 25:22. 

 

Druga odsłona rozpoczęła się bardzo dobrze dla polskich siatkarek. Przy zagrywce Malwiny Smarzek-Godek miejscowe odskoczyły rywalkom, doprowadzając do wyniku 7:4. Gospodynie kontynuowały solidną grę i powiększyły różnicę do siedmiu oczek (13:6). W kolejnym fragmencie obserwowaliśmy szarpaną rozgrywkę, a obie ekipy zdobywały punkty seriami. Biało-czerwone spuściły nieco z tonu, co skrzętnie wykorzystały przeciwniczki, doprowadzając do rezultatu 17:15. Dzięki asowi serwisowemu Martyny Łazowskiej Polki odbudowały przewagę i prowadziły 21:16. Przy zagrywce Aleksandry Milanovej Bułgarki odrobiły straty, a na tablicy wyników widniał rezultat 23:23. O zwycięstwie w drugim secie miała zadecydować gra na przewagi, w której lepsze okazały się zawodniczki z Bałkanów, triumfując 30:28.  

 

Na początku trzeciej partii przyjezdne popełniły kilka błędów, przez co Polki prowadziły 4:1. Podopieczne Jacka Nawrockiego nie poszły za ciosem, a po autowym ataku Malwiny Smarzek-Godek bułgarski zespół wyrównał stan rywalizacji (5:5). Później trwała zacięta rywalizacja, a żadna z drużyn nie potrafiła zbudować wyraźnej przewagi. W końcu to biało-czerwone odskoczyły i dzięki dosyć szczęśliwej zagrywce Zuzanny Góreckiej prowadziły 16:13. Po błędzie dotknięcia siatki popełnionym przez Bułgarki na tablicy wyników widniał rezultat 20:16 na korzyść miejscowych. Polki zachowały koncentrację w końcówce i triumfowały 25:19. Trzecią odsłonę zakończyło skuteczne zagranie Olivii Różański.

 

W pierwszych akcjach czwartego seta trwała gra punkt za punkt. Od stanu 5:5 polski zespół zanotował dobrą serię i po ataku Olivii Różańskiej prowadził 8:5. W kolejnym fragmencie Polki utrzymywały przewagę. Dzięki punktowemu blokowi Klaudii Alagierskiej na tablicy wyników widniał rezultat 14:11. Drużyna przyjezdnych prezentowała bardzo ofiarną grę w obronie, ale nie potrafiła odrobić strat. Po dwóch punktowych blokach Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej gospodynie miały pięć oczek przewagi (20:15). Bułgarki zmniejszyły różnicę, doprowadzając do wyniku 22:20. Końcówka czwartej partii była nerwowa, ale ostatecznie reprezentantki Polski wykorzystały pierwszą piłkę meczową i zwyciężyły 25:22.

 

Kolejny sparing polskie siatkarki rozegrają 16 maja o godzinie 14:45. Podopieczne Jacka Nawrockiego po raz drugi zmierzą się z Bułgarią. 

 

Polska - Bułgaria 3:1 (25:22, 28:30, 25:19, 25:22)