Serie A: ustępujący mistrz pokonuje nowego
Gabriele Barberis/Wikimedia Commons

Serie A: ustępujący mistrz pokonuje nowego

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 15.05.2021, 20:05

W meczu 37. kolejki Serie A ustępujący mistrz kraju – Juventus – pokonał nowo koronowany Inter Mediolan 3:2. Jak na hit przystało, spotkanie obfitowało z wiele emocji, interwencje VAR-u, rzuty karne oraz czerwone kartki. Dzięki zwycięstwu gospodarze w dalszym ciągu pozostają w grze o udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

 

Gospodarze w dalszym ciągu nie są pewni udziału w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Aktualnie podopieczni Andrei Pirlo plasują się dopiero na piątej lokacie, dlatego mecz z Interem był dla nich piekielnie ważny. Strata punktów na Allianz Stadium mogła mieć olbrzymie, niekoniecznie pozytywne, konsekwencje. Dla Antonio Conte spotkanie z Juventusem miał dodatkowy wymiar – nigdy bowiem nie zwyciężył ze „Starą Damą” na jej stadionie jako trener.

 

Spotkanie rozpoczęło się od wzajemnego badania sił. Juve – świadome ciężaru gatunkowego – przejęło inicjatywę, jednak chwilami było widać nerwowość w poczynaniach podopiecznych „Starej Damy”. Goście z kolei spokojnie zastawili zasieki obronne na swojej połowie, czekając na możliwość szybkiego kontrataku. Przewaga gospodarzy mogła zostać udokumentowana już po 10. minutach gry, jednak strzał Dejana Kulusevskiego kapitalnie zablokował Milan Skriniar. Koledzy Wojciecha Szczęsnego nie ustawali w atakach i wywalczyli rzut karny po faulu na Giorgio Chiellinim. Co prawda prowadzący zawody Giampaolo Calvarese początkowo nie użył gwizdka, jednak po analizie VAR wskazał na 11. metr. Piłkę na „wapnie” ustawił Cristiano Ronaldo i – na raty, gdyż rzut karny został obroniony przez Handanovicia – wyprowadził Juventus na prowadzenie. Gospodarze cieszyli się z prowadzenia nieco ponad 10 minut, bowiem, dzięki reakcji wozu VAR,  Inter otrzymał rzut karny po faulu de Ligta na Marinezie, a ten na gola zamienił niezawodny Romelu Lukaku. W końcowych fragmentach gra się wyrównała i gdy wydawało się, że na przerwę oba zespoły przyjdą przy wyniku remisowym, Juventus ponownie wyszedł na prowadzenie. Po strzale Juana Cuadrado z linii pola karnego, piłka niefortunnie odbiła się od Eriksena, uniemożliwiając golkiperowi „Nerazzurrich” skuteczną interwencję.

 

W przerwie meczu w szatni Interu musiały paść mocne słowa, bowiem na drugą część spotkania wyszedł całkowicie inny zespół. Po zmianie stron goście atakowali pressingiem już pod polem karnym Juventusu oraz stwarzał coraz większe zagrożenie pod bramką Wojciecha Szczęsnego. Na korzyść zespołu z Mediolanu zadziałała także druga żółta karka, jaką obejrzał Rodrigo Bentancur dziesięć minut po wznowieniu gry. Pomimo gry w osłabieniu Juventus nie dał stłamsić się nowemu mistrzowi Włoch, dzięki czemu gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W 81. Minucie kapitalną interwencją po strzale głową Vecino popisał się bramkarz reprezentacji Polski. Chwilę później doszło do sporej kontrowersji. Po dośrodkowaniu Barelli w polu karnym o pozycję walczyli Lukaku z Chiellinim. Po upadku defensora „Starej Damy” odbiła się od jego nogi i wpadła do bramki obok Szczęsnego. Arbiter początkowo wskazał na środek boiska, jednak otrzymał z wozu VAR sugestię, aby przyjrzeć się tej sytuacji. Po zapoznaniu się z sytuacją Giampaolo Calvarese podtrzymał swoją decyzję. Z tym nie mógł pogodzić się obrońca gospodarzy, który za dyskusję z arbitrem otrzymał żółty kartonik. Chwilę później „Stara Dama” ponownie jednak znalazła się na prowadzeniu. Po faulu Ivana Perisicia we własnym polu karnym sędzia podyktował trzecią „jedenastkę” w spotkaniu, którą na gola zamienił Guadrado. Ta bramka zdecydowała o tym, że komplet punktów pozostał w Turynie. W końcówce spotkania nerwów nie wytrzymali piłkarze Antonio Conte, co zaowocowało dwiema żółtymi kartkami dla Marcelo Brozovicia w krótkim odstępie czasu.

 

Gospodarze, dzięki zwycięstwu, wyprzedzili w tabeli Napoli, które swoje spotkanie rozegra w niedzielę. Nadal jednak podopieczni Andrei Pirlo nie mogą być pewni gry w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Antonio Conte musi z kolei poczekać na swoje pierwsze zwycięstwo z Juve na jego stadionie przynajmniej do następnego spotkania.

 

Juventus – Inter 3:2 (2:1)

Bramki: 24’ Ronaldo, 45+4’, 88’ (k.) Cuadrado, – 35’ Lukaku (k.), 83’Chiellini (sam.)

Juventus: Szczęsny – Danilo, de Ligt, Chiellini, Alex Sandro – Guadrado, Bentancur, Rabiot – Kulusevski (58’ McKennie), Ronaldo (70’ Morata), Chiesa (70’ Demiral)

Inter: Handanovic – Skriniar, de Vrij, Bastoni (80’ Vecino) – Hakimi, Barella, Brozovic, Eriksen (73’ Sensi), Darmian (46’ Perisic) – Lukaku, Martinez

Żółte kartki: Kulusevski, Bentancur, Chiellini, Guadrado – Darmian, Martinez, Bastoni, Brozovic

Czerwone kartki: Bentancur (druga żółta) – Brozovic (druga żółta)

Sędzia: Giampaolo Calvarese