Bundesliga: BvB w Lidze Mistrzów!
Lacu Schienred, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Bundesliga: BvB w Lidze Mistrzów!

  • Data publikacji: 16.05.2021, 20:06

Pewne zwycięstwo ekipy prowadzonej przez Edina Terzicia zapewnił im udział w przyszłorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jest to wielkie osiągnięcie, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę kiepską pierwszą część sezonu BvB.

 

Osłabieni brakiem pierwszego bramkarza Marvina Hitza, a także Moreya, Moukoko, Schmelzera, Witsela oraz Zagadou Dortmundczycy wyjechali do Mainz w poszukiwaniu kompletu punktów. Zawodnicy FSV będący już pewni utrzymania podejmowali Borussen – Ci drudzy wciąż drżeli o występ w przyszłorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jak pokazał przebieg meczu – niepotrzebnie.

 

Od pierwszych minut to przyjezdni dyktowali warunki, gdyż to oni mieli najwięcej do zdobycia i stracenia zarazem. Nisko ustawiony zespół Mainz postawił na zabezpieczenie tyłów, uniemożliwiając rozpędzenie się norweskiemu napastnikowi BvB. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce po akcji zespołowej przyjezdnych w 17’, jednak ostatecznie uderzenie Bellinghama zablokował St. Juste. Bramka otwierająca wynik padła w 23’, jej autorem był Raphael Guerreiro. Bajeczne uderzenie Portugalczyka tuż sprzed linii pola karnego po wycofaniu piłki przez Jadona Sancho nie pozostawiła szans Dahmenowi. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Po akcji Marco Reusa defensor Mainz dotknął futbolówki ręką, jednak arbiter nie dopatrzył się przewinienia. Podwyższenie prowadzenia nadeszło w 42’, kiedy to wspominany wyżej Niemiec umieścił futbolówkę w siatce rywali.

 

W 51’ blisko zdobycia bramki kontaktowej był Robin Quaison – ostatecznie Szwed trafił prosto w bramkarza Borussi – Romana Burkiego. Gospodarze nie pozostawali jednak dłużni i wyprowadzili dwie niebezpieczne kontry. W przypadku obu z nich na posterunku zameldował się szwajcarski golkiper BvB. Borussen kontrolowali przebieg gry, stawiając na „dowiezienie” wyniku. Ich zwycięstwo zapewniało awans do przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów, co jeszcze kilka miesięcy temu byłoby uznane za niedoścignione marzenie zuchwalca. Co więcej – prowadzenie zostało podwyższone w 80’ przez świeżo wprowadzonego na murawę Juliana Brandta. W doliczonym czasie gry Quaison zdobył trafienie honorowe dla swojego zespołu, wykorzystując rzut karny. Terzić i jego podopieczni kolejny raz górą – udany dzień dla sympatyków Dortmundczyków!

 

FSV Mainz  – Borussia Dortmund 1:3 (0:2)

Bramki: 90+1’ Quaison - 23’ Guerreiro, 42’ Reus, 80’ Brandt

FSV Mainz: Dahmen – Niakhate, Hack, St. Juste – Brosinski, Boetius (72’ Stoger), Barreiro, Latza (84’ Kohr), da Costa (46’ Fernandes) – Onisiwo (72’ Szalai), Glatzel (46’ Quaison)

Borussia Dortmund: Burki – Guerreiro (84’ Schulz), Hummels, Akanji, Meunier – Bellingham (88’ Delaney), Dahoud – Sancho (84’ Reinier), Reus (84’ Hazard), Reyna (76’ Brandt) - Haaland

Żółte kartki:

Sędzia: Harm Osmers