STATSCORE FE: Constract bliżej wicemistrzostwa, Gredar bliżej utrzymania

  • Dodał: Mateusz Filipek
  • Data publikacji: 17.05.2021, 10:15

Za nami 32. kolejka STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Ważną wygraną odniósł walczący o utrzymanie Gredar. Punktami podzieliły się AZS UW Wilanów z Piastem Gliwice oraz Red Dragons Pniewy z Acaną Orłem.

 

Niezwykle ważne stracie czekało drużyny AZS-u Wilanów i Piasta Gliwice. Pierwsi bronią się przed spadkiem, natomiast podopieczni trenera Orlando Duarte mogą jeszcze wyprzedzić Constract i zgarnąć srebrne medale. Faworytem byli goście i wydawało się, że bez trudu odniosą zwycięstwo. Do przerwy prowadzili 4:2, jednak po zmianie stron gospodarze zdołali szybko doprowadzić do wyrównania. Wprawdzie potem Piast jeszcze raz uzyskał na moment przewagę po trafieniu Rodrigo Dasaieva, ale wyrównał Przyborek. Remis 5:5 z pewnością nie zadowolił żadnej z ekip, choć więcej stracił Piast. Gliwiczanie mają już niewielkie szanse na zajęcie 2. pozycji, natomiast AZS UW znalazł się teraz w strefie spadkowej.

 

Spadkową pozycję kosztem ekipy z Wilanowa zdołał opuścić Gredar, który pokonał zdegradowaną i przegrywającą mecz za meczem P.A. Novę Gliwice. Gospodarze objęli prowadzenie po bramce Kamila Kucharskiego. Po przerwie na 2:0 podwyższył Dawid Witek, jednak straty gości zmniejszył Maciej Małek. Wkrótce dwa gole zdobył jednak Wilson Tavares i stało się niemal pewne, że miejscowi odniosą zwycięstwo. Trafienie Jakuba Borkowskiego z perspektywy żegnających się z ligą gliwiczan zmniejszyło już tylko rozmiary porażki. Gredar nadal zajmuje na 14. miejsce, ale ma tyle samo punktów co AZS Wilanów, z którym ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Jeśli obie ekipy do końca sezonu zgromadzą równy dorobek, to zespół z Brzegu utrzyma się w Futsal Ekstraklasie.

 

Hitem 32. kolejki miał być pojedynek Red Dragons Pniewy z Acaną Orłem Jelcz-Laskowice i rzeczywiście, dostarczył wiele emocji. Opromienieni sukcesem w Pucharze Polski gospodarze objęli dwubramkowe prowadzenie po golach Piotra Błaszyka i Mateusza Kosteckiego, ale potem lepiej zaczęli sobie radzić goście. Najpierw samobójcze trafienie zanotował Oskar Stankowiak, a potem bramki zdobyli Arkadiusz Szypczyński i Jakub Kąkol. Minutę przed końcem wyrównał jednak Adrian Skrzypek. Obie drużyny mają taki sam dorobek, ale lepszy bilans bezpośrednich meczów ma Acana (3:1, 3:3), więc to ona jest minimalnie bliżej zajęcia 6. miejsca.

 

Bliżej wicemistrzostwa jest Constract, który pewnie pokonał na wyjeździe niepewny wciąż utrzymania MOKS. Już do przerwy było 4:1 dla podopiecznych trenera Dawida Grubalskiego, a po przerwie zdobyli jeszcze kolejne dwie bramki, wygrywając ostatecznie 6:1. Nad Piastem mają teraz już pięć punktów przewagi. MOKS ma natomiast tylko o dwa oczka więcej niż AZS UW Wilanów i Gredar. Szalone spotkanie rozegrały zespoły G.I. Malepszy i Dremanu Komprachcice. Obie drużyny postawiły na ofensywną grę, przez co padło aż piętnaście goli. W tej strzelaninie lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 8:7. Największy udział w wygranej miał Piotr Pietruszko, który zanotował hat-tricka. W pozostałych meczach FC Reiter Toruń ograł LSSS Lębork, a Red Devils wyraźnie przegrali z Clearexem.

 

32. kolejka:

LSSS Lębork – FC Reiter Toruń 2:3

AZS UW Wilanów – Piast Gliwice 5:5

MOKS Słoneczny Stok Białystok – Constract Lubawa 1:6

Red Dragons Pniewy - Acana Orzeł Jelcz-Laskowice 3:3

Gredar Brzeg – P.A. Nova 4:2

G.I. Malepszy Leszno 8:7 Dreman Komprachcice

Red Devils Chojnice 3:8 Clearex Chorzów

 

 

Mateusz Filipek – Poinformowani.pl

Mateusz Filipek

Uwielbiam futsal, piłkę nożną oraz koszykówkę.