Fortuna 1. Liga: hat-trick Macieja Rosołka zapewnił Arce zwycięstwo nad Sandecją

W zaległym spotkaniu 28. kolejki Fortuna 1. Ligi piłkarze Arki Gdynia podejmowali Sandecję Nowy Sącz. Żółto-niebiescy przystępowali do tego starcia po czterech ligowych zwycięstwach z rzędu i przedłużyli dobrą passę, pokonując rywali 3:0. Hat-tricka w tym meczu zdobył Maciej Rosołek, który jest wypożyczony do gdyńskiego zespołu z Legii Warszawa. 

 

Pierwszą okazję do zdobycia bramki w środowej konfrontacji miał Kamil Ogorzały, ale zawodnik nowosądeckiej ekipy zakończył akcję słabym strzałem. Wynik mógł otworzyć również Adam Deja, natomiast piłka po jego próbie poszybowała nad poprzeczką. W 7. minucie Arkadiusz Kasperkiewicz przechwycił futbolówkę przy linii końcowej i odegrał ją do Macieja Rosołka, który z bliskiej odległości pokonał Szymona Tokarza. Chwilę później wskutek złego wybicia Daniela Kajzera na uderzenie zdecydował się Michał Walski, jednak próba gracza gości była niecelna. W 19. minucie Christian Alemán posłał prostopadłe podanie do Macieja Rosołka, lecz bramkarz Sandecji uprzedził napastnika gospodarzy. Kolejną szansę na zdobycie gola miał Haris Memić. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry futbolówka trafiła pod nogi holenderskiego defensora, ale jego próba minęła bramkę przyjezdnych. W kolejnym fragmencie żółto-niebiescy rozgrywali piłkę w ataku pozycyjnym, jednak nie potrafili zagrozić przeciwnikom. Na półmetku rywalizacji drużyna prowadzona przez Dariusza Marca prowadziła 1:0. 

 

Od początku drugiej części podopieczni Dariusza Dudka prezentowali dużą determinację, szukając okazji do wyrównania po stałych fragmentach gry. Natomiast defensywa Arki zachowała koncentrację i nie pozwoliła rywalom na zdobycie gola. W 60. minucie gdynianie powiększyli swoją przewagę. Michal Piter-Bučko popełnił prosty błąd przed własnym polem karnym, a zza pleców kapitana Sandecji wybiegł Maciej Rosołek i po minięciu golkipera umieścił piłkę w siatce. Chwilę później bramce gospodarzy zagroził Daniel Dziwniel, lecz jego mocna próba zza pola karnego była niecelna. W 69. minucie Arkadiusz Kasperkiewicz zakończył swoją ofensywną szarżę strzałem. Szymon Tokarz odbił to uderzenie przed siebie, ale poradził sobie także z dobitką Marcusa Viníciusa. Kolejnego gola dla drużyny z Gdyni mógł zdobyć Adam Deja, jednak minimalnie się pomylił z rzutu wolnego. W 84. minucie koronkową akcję Arki zakończył Kamil Mazek, ale świetną paradę w tej sytuacji zanotował bramkarz przyjezdnych. Szansę na wpisanie się na listę strzelców miał też Christian Alemán, natomiast piłka po próbie Ekwadorczyka uderzyła tylko w słupek. W doliczonym czasie gry Maciej Rosołek wykorzystał dośrodkowanie Marcusa Viníciusa i precyzyjnym uderzeniem głową skompletował hat-tricka. Ostatecznie zespół z Pomorza wygrał to spotkanie 3:0, umacniając się na czwartej pozycji w ligowej tabeli. Cztery kolejki przed końcem sezonu 2020/2021 żółto-niebiescy tracą tylko punkt do drugiego miejsca, którego zajęcie gwarantuje bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. 

 

W następnym meczu Fortuna 1. Ligi Arka Gdynia zagra u siebie z Widzewem Łódź (23 maja, 12:40). Natomiast Sandecja Nowy Sącz podejmie Chrobrego Głogów (23 maja, 19:10). 

 

Arka Gdynia - Sandecja Nowy Sącz 3:0 (1:0)

Bramki: 7', 60', 90+2' Rosołek 

Arka Gdynia: Kajzer - Danch, Marcjanik, Memić - Kasperkiewicz, Letniowski (90' Ł. Wolsztyński), Alemán, Deja, Siemaszko (55' Vinícius) - Żebrowski (80' Mazek), Rosołek. 

Sandecja Nowy Sącz: Tokarz - Danek, Hajda, Piter-Bučko, Dziwniel (87' Basta) - Chmiel, Kasprzak, Kuźma (87' Żołądź), Walski (79' Małkowski), Ogorzały (67' Błanik) - Rubio (46' Prochownik). 

Żółte kartki: Żebrowski, Alemán - Rubio, Prochownik

Sędzia: Zbigniew Dobrynin