Premier League: mocna końcówka West Hamu, kontuzja Łukasza Fabiańskiego

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 19.05.2021, 23:29

Cztery bramki padły w spotkaniu 37. kolejki Premier League, w którym piłkarze West Bromwich Albion podejmowali West Ham United. Podopieczni Davida Moyesa triumfowali 3:1 dzięki bramkom Tomasa Soucka, Angelo Ogbonny i Michaila Antonio, niemal zapewniając sobie udział w przyszłym sezonie europejskich pucharów. 

 

Początkowo bramki Młotów w tym starciu miał strzec Łukasz Fabiański. Natomiast polski bramkarz, który został powołany przez Paulo Sousę do reprezentacji na mistrzostwa Europy, doznał urazu kolana podczas rozgrzewki. Miejsce Polaka między słupkami zajął Irlandczyk Zack Randolph. Podopieczni Davida Moyesa mogli świetnie rozpocząć spotkanie na The Hawthorns. Już w 35. sekundzie Sam Johnstone sfaulował Michaila Antonio w polu karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Declan Rice, lecz uderzył w słupek, zaprzepaszczając znakomitą okazję na otworzenie wyniku. Kolejną szansę miał Said Benrahma, lecz dobrą interwencję po jego próbie zanotował golkiper West Bromwich Albion. W 20. minucie po składnej akcji gości Vladimir Coufal groźnie dośrodkował, ale zagrożenie oddalił Kyle Bartley. W 27. minucie byliśmy świadkami bramki samobójczej Tomasa Soucka. Przy próbie wybicia piłki po rzucie rożnym egzekwowanym przez Matheusa Pereirę czeski pomocnik skierował piłkę do własnej bramki. Zespół, który w przyszłym sezonie będzie rywalizował w Championship dążył do powiększenia przewagi. Po strzale Matheusa Pereiry ekipę Młotów przed stratą bramki uratowała efektowna parada Zacka Randolpha. W 42. minucie Jesse Lingard mógł doprowadzić do remisu, ale jego uderzenie zostało zatrzymane przez Sama Johnstone'a. Tuż przed przerwą Tomas Soucek odkupił swoje winy. Said Benrahma zagrał wzdłuż bramki, a Czech z najbliższej odległości pokonał bramkarza przeciwników, przez co pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 1:1. 

 

Na początku drugiej części przyjezdni mogli wyjść na prowadzenie. Świetną szansę na pokonanie Sama Johnstone'a miał Pablo Fornals, lecz minimalnie się pomylił. Później obie drużyny stworzyły zagrożenie po fragmentach gry, lecz uderzenie Semiego Ajayiego zostało zatrzymane przez Zacka Randolpha, a próba Tomasa Soucka była niecelna. W 65. minucie Aaron Cresswell zauważył źle ustawionego bramkarza gospodarzy i chciał go zaskoczyć bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego, lecz futbolówka po jego próbie uderzyła w słupek. W ostatnim kwadransie obie drużyny dążyły do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, ale to goście wyprowadzili dwa decydujące ciosy. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym najlepiej odnalazł się Angelo Ogbonna i strzałem głową umieścił piłkę w bramce rywali. Chwilę później na listę strzelców wpisał się Michail Antonio, wykorzystując dogranie Jessego Lingarda. Londyńczycy zwyciężyli 3:1 i awansowali na szóste miejsce w tabeli Premier League. Dzięki temu triumfowi zespół prowadzony przez Davida Moyesa niemal zapewnił sobie udział w europejskich pucharach w kolejnym sezonie.  

 

W ostatniej kolejce Premier League sezonu 2020/2021 West Bromwich Albion zagra na wyjeździe z Leeds United (23 maja, 17:00). Z kolei West Ham United podejmie Southampton (23 maja, 17:00). 

 

West Bromwich Albion - West Ham United 1:3 (1:1)

Bramki: 27' Soucek (s.) - 45+1' Soucek, 82' Ogbonna, 88' Antonio 

West Bromwich Albion: Johnstone - Furlong, Bartley, Ajayi, Townsend - Phillips, Yokuslu (85' Grant), Pereira, Gallagher, Maitland-Niles (69' Diangana) - Robson-Kanu (89' Diagne). 

West Ham United: Randolph - Coufal, Ogbonna, Dawson, Cresswell - Benrahma (72' Bowen), Rice, Lingard, Soucek, Fornals (89' Diop) - Antonio. 

Żółte kartki: Johnstone, Yokuslu - Ogbonna, Dawson

Niewykorzystany rzut karny: 3' Rice (nie trafił w bramkę)

Sędzia: Michael Oliver