Lekkoatletyka: Kaczmarek i Skrzyszowska z eksplozją formy

Natalia Kaczmarek oraz Pia Skrzyszowska zaprezentowały się z niesamowitej strony podczas swoich piątkowych występów. Obie panie ustanowiły swoje nowe rekordy życiowe, a Kaczmarek zdobyła również indywidualną kwalifikację olimpijską na dystansie 400 metrów. 

W Bielsko-Białej trwają aktualnie Akademickie Mistrzostwa Polski. Największym wydarzeniem był bieg na 400 metrów pań, gdzie Natalia Kaczmarek uzyskała fenomenalny rezultat 51.03 sekundy. Jest to piąty wynik w historii polskiej lekkoatletyki oraz drugi w Europie. Warto zaznaczyć, że daje on również kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie w Tokio w rywalizacji indywidualnej na tym dystansie. Szybciej na Starym Kontynencie pobiegła tylko i wyłącznie Brytyjka Jodie Williams 51.01. Rekord Polski nieprzerwanie należy od 1976 roku do Ireny Szewińskiej 49.28. Dalej w tabelach są Justyna Święty-Ersetic (50.41), Genowefa Błaszak (50.70) oraz Iga Baumgart-Witan (51.02). Podium uzupełniły Aleksandra Gaworska 52.75 oraz Mariola Karas 53.53. Jest to świetny prognostyk przed sztafetą 4x400 m. Być może Natalia wywalczy sobie miejsce w podstawowej czwórce.

W Dessau w mocno obsadzonych zawodach wystartowało wielu reprezentantów Polski. Największą gwiazdą okazała się młodziutka Pia Skrzyszowska, która zwyciężyła całą rywalizację na dystansie 100 m ppł. Czas uzyskany przez zwyciężczynię to 12.92 sekundy. Jest to oczywiście jej nowy rekord życiowy. Jako czternasta Polka złamała magiczną barierę 13 sekund i przesunęła się na tabelach historycznych na trzynastą lokatę. Podczas zawodów udało się pokonać między innymi Białorusinkę Elvire Hermann, czyli aktualną Mistrzynię Europy w tej specjalności. 

Podczas mityngu debiut sezonowy zanotował Piotr Lisek, zajmując piąte miejsce w rywalizacji skoku o tyczce. Lisek zakończył start na wysokości 5.45, gdyż trzykrotnie nie zaliczył 5.60 metra. Rekordzista Polski przeważnie rozpoczyna swoją przygodę o niskich wysokości. W roku 2019 otworzył pięć centymetrów niżej w porównaniu do Dessau, dlatego nie ma powodów do niepokoju. Konkurs zwyciężył Amerykanin Sam Kendricks 5.80. Awizowany na starcie był Paweł Wojciechowski, lecz ostatecznie nie pojawił się na starcie. 

Na podium zawodów stanęli za to Joanna Linkiewicz, Angelika Cichocka oraz Mateusz Borkowski. Pierwsza z wymienionych ukończyła start na dystansie 400 m ppł. jedynie za Caroliną Krafzik (57.67). Czas uzyskany przez Linkiewicz to 58.02 sekundy. Polka zapewniła sobie minimum na igrzyska w Tokio już w 2019 roku. Cichocka za to uplasowała się finalnie o jedno oczko niżej. Mistrzyni Europy z Amsterdamu przebiegła dystans 800 metrów w czasie 2:01.85. Zwyciężyła Francuzka Renelle Lamont 2:01.66. W tej samej konkurencji wystartował również Mateusz Borkowski, który finiszował jedynie za Benjaminem Robertem z czasem 1:46.01. Jest to kolejny szybki i mocny bieg w wykonaniu Mateusza. Adam Kszczot finalnie nie pojawił się na starcie.