Droga do Tokio #90: Mistrzostwa Europy w pływaniu - Dzień 6. [Zapis LIVE]

Tyle na dziś z Budapesztu, zapraszamy na jutro

Daleko, bardzo daleko od medalu polska sztafeta. Brytyjczycy przed Holendrami i Włochami. Polska czwarta, ale ze stratą ponad 3 sekund do podium.

Ostatni akt sesji to sztafeta mieszana, z którą wiążemy spore nadzieje. Czy kwartet: Jakub Kraska, Kacper Majchrzak, Katarzyna Wasick, Alicja Tchórz stać na medal? Zobaczymy.

Anastasia Gorbenko z Izraela ze złotem! Jej czas 2:09.99. Za nią Brytyjka Abbie Wood i Katinka Hosszu. Niesamowita Węgierka zbliża się do setki medali na najważniejszych imprezach mistrzowskich.

Przed nami finał 200 metrów zmiennym kobiet bez Polki.

Radosław Kawęcki szósty, Jakub Skierka siódmy. Mistrzem Europy Evgeny Rylov. Srebro dla Brytyjczyka Luke Greenbanka, brąz dla Romana Mityukova ze Szwajcarii. Kawęcki popłynął 1:57.05, Skierka 1:58.56. Ten pierwszy czas jest lepszy od minimum olimpijskiego.

Jakub Skierka i Radosław Kawęcki już wcześniej wywalczyli olimpijskie minimum, mogą się więc skupić na jak najlepszym miejscu w finale 200 metrów grzbietowym. Faworytami nie są, ale...

Ta dziewczyna ma dopiero 16 lat.

REKORD ŚWIATA Benedetty PIlato na 50 metrów klasykiem. 29.30 - to nowy najlepszy czas w historii! Fantastyczny występ Włoszki. A przecież to "dopiero" półfinał.

Chwila oddechu przed nami, najpierw półfinały 50 metrów klasykiem kobiet, potem dekoracje. Finał 200 grzbietowym z dwoma Polakami dopiero o 19:17.

Jakub Majerski z czwartym czasem melduje się w finale. Paweł Korzeniowski jest dziewiąty, więc będzie pierwszym rezerwowym. Najważniejsze, że Korzeniowski uzupełnia polską kadrę olimpijską.

Jakub Majerski trzeci z czasem 51.18. Paweł Korzeniowski szósty - 51.72. Obaj mają wynik lepszy od minimum! Brawo, choć Paweł może mieć kłopot z awansem do półfinału!

Jakub Majerski i Paweł Korzeniowski popłyną w pierwszym półfinale setki motylkiem. Ten drugi walczy i o finał i o minimum na Tokio.

Najlepszy czas półfinałów Melanie Henique - 25.53.

Awizowana Katarzyna Wasick zrezygnowała ze startu w półfinale 50-tki motylkiem. Koncentruje się na finale sztafety.

Czerniak też szósty w swoim wyścigu...22.21. Bez Polaków w finale. Najlepszy czas wypływał Grek Kristian Gkolomeev. Juraszek z dziewiątym, Czerniak 14. czasem.

Szósty Juraszek z czasem 21.97. Będzie kłopot z awansem do finału.

Teraz też będzie ciekawie. Połfinały sprintu stylem dowolnym. Paweł Juraszek i Konrad Czerniak mają już mimima na Toikio, powalczą teraz o finał ME.

2:12.55 Herasimowicz. Bardzo mocny początek, trzecie miejsce po 50 metrach, czwarte po setce, ale w końcówce Polka osłabła. Łącznie 10. czas i nasza zawodniczka drugą rezerwową jutrzejszego finału.

Austriaczka Lena Grabowski wygrywa pierwszy półfinał. Jej czas 2:08.60

W drugim półfinale 200 metrów stylem grzbietowym zobaczymy Zuzannę Herasimowicz. O awans do finału będzie trudno, ale trzymamy kciuki. Minimum olimpijskie to 2:10.39

Czwarty Kozakiewicz... Szkoda, ale do medalu było dość daleko. Własnego rekordu Polski z wczoraj też nie udało się poprawić. Wygrywa oczywiście Adam Peaty z czasem 26.21. To 15 złoty medal Brytyjczyka na mistrzostwach Europy. Co ciekawe na europejskim czempionacie nigdy nie zdobył srebra czy brązu, tylko złota.

Przed nami pierwszy polski wyścig. 50 metrów klasykiem nie jest konkurencją olimpijską, ale liczymy na dobry występ Jana Kozakiewicza.

Femke Heemskerk z Holandii ze złotem! Jej czas 53.05. Druga Francuzka Marie Wattel, trzecia Anna Hopkin z Wielkiej Brytanii.

Finał 100 metrów dowolnym kobiet bez Polki przed nami.

Niesamowita sprawa. Mykhaylo Romanchuk na ostatnich 50 metrach wyprzedza Paltrinieriego i zdobywa złoto na 800 metrów. Brąz dla Gabriele Dettiego. To jednak mała niespodzianka. Czas Ukraińca 7:42.61

W połowie dystansu Paltrinieri prowadzi przed Ukraińcem Mykhaylo Romanchukiem i Francuzem Jorisem Bouchautem.

Rozpoczniemy od finału na dystansie 800 metrów stylem dowolnym mężczyzn. Bez Polaków, więc patrzeć będziemy bez większych emocji. Faworytem wydaje się Włoch Gregorio Paltrienieri.

Kwadrans dzieli nas od arcyciekawej sesji wieczornej na budapesztańskich ME. Dla nas będzie się ona rozkręcała stopniowo, najciekawsze wyścigi czekają nas w drugiej części sesji. Zapraszamy za 15 minut.

Repasaż zostanie rozegrany za około 30 minut. My tymczasem dziękujemy za sesję poranną i zapraszamy na relację z finałów o godzinie 18:00.

Odbędzie się jeszcze repasaż na 50 metrów stylem dowolnym mężczyzn.

Wygrywa drużyna z Włoch i to ona jest najszybsza w kwalifikacjach. Polska wystartuje w finale na piątym torze, gdyż zajęła drugie miejsce. Świetny występ naszej drużyny, która w finale może jeszcze zostać wzmocniona Katarzyną Wasick.

Drużyna w składzie: Jakub Kraska, Kacper Majchrzak, Kornelia Fiedkiewicz i Alicja Tchórz poprawiła też Rekord Polski z 2019 roku o ponad pół sekundy.

Polska wygrywa pierwszy wyścig eliminacyjny z czasem 3:26.95. Taki rezultat daje niemal gwarancję występu w finale.

Eliminacje wygrywa Benedetta Pilato. Czas Włoszki to 29.50, tym samym pobiła rekord Mistrzostw Europy i rekord Świata juniorek. Sztandera zakończyła rywalizację na 26. pozycji.

Czas Polski to 31.75, wynik odległy od rezultatu Dominiki z Mistrzostw Polski nie daje nadziei na występ w półfinale.

Klara Thormalm ze Szwecji ma najlepszy czas po trzech wyścigach (31.12), za moment wyścig Sztandery.

Do końca bloku pozostały dwie konkurencje. 50 metrów klasycznym z udziałem Dominiki Sztandery oraz sztafeta mieszana 4x100 metrów dowolnym z udziałem polskiej drużyny.

Kristof Milak wyrównał rekord Mistrzostw Europy i to on wygrywa eliminacje. Jakub Majerski uzyskał 10. czas, a Paweł Korzeniowski 18. Ci dwaj Polacy wystartują w półfinałach.

Jakub Majerski już przed ostatnią serią jest pewny awansu do półfinału.

Konrad Czerniak nie wystartuje w ostatniej serii. To pewnie efekt jego startu na 50 m dowolnym.

Majerski uzyskuje czwarty czas (51.91), a Paweł Korzeniowski piąty (52.28).

Marcin Cieślak zajmuje drugie miejsce w wyścigu z czasem 52.58, tu większych szans na półfinał nie ma. Teraz wystartują Paweł Korzeniowski oraz Jakub Majerski.

51.93 Antaniego Ivanova z Bułgarii daje mu w tej chwili prowadzenie. W kolejnym wyścigu zobaczymy Marcina Cieślaka.

Kolejną konkurencją jest 100 metrów stylem motylkowym mężczyzn. Wystąpi w niej czterech Polaków. Liczymy na dwa miejsca w półfinale.

Świetny występ Melanie Henique z Francji (25.30), to ona wygrywa eliminacje. Wasick ukończyła je na 17. miejscu, ale awansuje do półfinały, ponieważ przed nią znalazły się trzy Holenderki.

Zgodnie z przewidywaniami Kornelia Fiedkiewicz nie pojawiła się na starcie.

Ranomi Kromowidjojo najszybsza (25.88). To była mocna seria i Katarzyna Wasick spadła na 11. pozycję.

Ottesen wygrywa tę serię z czasem 25.91. Katarzyna Wasick spada na 5. pozycję, a pozostały jeszcze dwa wyścigi. Polka prawdopodobnie awansuje do półfinału.

Czas na serie rozstawione, w pierwszej z nich Jeanette Ottesen.

W trzeciej serii najszybsza była Harriet Jones z Wielkiej Brytanii. Jej czas to 26.63, cały czas najszybsza jest Wasick.

Prawdopodobnie na starcie nie pojawi się Kornelia Fiedkiewicz. Przyczyną może być odpoczynek przed wyścigiem sztafetowym, który zakończy dzisiejszą sesję eliminacyjną.

Katarzyna Wasick pewnie zwycięża w pierwszej serii na 50 m motylkowym. Czas Polki to 26.61, zobaczymy czy to wystarczy na półfinał.

Konrad Czerniak z 7. czasem eliminacji, Paweł Juraszek z 10. Ci dwaj Polacy będą nas reprezentować w półfinałach. Jan Hołub i Jakub Kraska zajęli ostatecznie 38. miejsce.

Paweł Juraszek uzyskał nieco gorszy czas od Konrada (22.08), ale obaj spokojnie awansują do półfinałów.

Konrad finiszował z czasem 22.00, zajął trzecie miejsce w swojej serii. Taki czas już na pewno da Polakowi awans do półfinału.

Teraz wyścig z udziałem Konrada Czerniaka, a w ostatnim zaprezentuje się Paweł Juraszek.

Florent Manadou najszybszy w szóstej serii. Jego czas to 21.86.

Aktualnie trwają eliminacje na dystansie 50 metrów stylem dowolnym mężczyzn. Jan Hołub zajął drugie miejsce w swojej serii (22.80). Taki sam czas uzyskał Jakub Kraska, jednak nie jest to czas, który pozwala marzyć Polakom o półfinale.

Wystartowały w niej dwie Polki: Zuzanna Herasimowicz oraz Laura Bernat. Ta pierwsza zameldowała się w półfinale z 16. czasem, natomiast Laura miała sporego pecha i została zyskwalifikowana.

Pierwszą konkurencją było 200 metrów stylem grzbietowym kobiet.

Kilkanaście minut temu rozpoczęły się zmagania w szóstym bloku eliminacyjnym.