Giro d'Italia: sensacyjny zwycięzca, Bernal najlepszy wśród faworytów

Giro d'Italia: sensacyjny zwycięzca, Bernal najlepszy wśród faworytów

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 22.05.2021, 17:05

Lorenzo Fortunato sensacyjnie wygrał 14. etap Giro d'Italia z metą na Monte Zoncolan. Włoch z Eolo-Kometa triumfował po samotnym ataku. Na czele klasyfikacji generalnej umocnił się Egan Bernal.

Etap numer 14 zaliczany był do najtrudniejszych na całym wyścigu. Trasa z Citadelli na Monte Zoncolan liczyła 205 kilometrów i im bliżej mety, tym była trudniejsza. Rozpoczęło się od premii czwartej kategorii - Castello di Caneva. Kolejną trudnością była Forcella Monte Rest (2. kategoria). Etap zakończył się na słynnym podjeździe Monte Zoncolan (1. kategoria, 14,1 km, 8,5%).



W ucieczce dnia jechali: George Bennett (Nowa Zelandia), Edoardo Affini (Włochy, obaj Team Jumbo-Visma), Bauke Mollema (Holandia), Jacopo Mosca (Włochy, obaj Trek-Segafredo), Alessandro Covi (Włochy, UAE Team Emirates), Nelson Oliveira (Portugalia, Movistar Team), Vincenzo Albanese, Lorenzo Fortunato (obaj Włochy, Eolo-Kometa), Remy Rochas (Francja, Cofidis Solutions Credit), Jan Tratnik (Słowenia, Bahrain-Victorious) i Andrii Ponomar (Ukraina, Androni Giocattoli-Sidermec).

Na zjeździe z drugiego podjazdu przyspieszyli kolarze Astana Pro Team i peleton się podzielił. Odjechało czterech kolarzy Astany, w tym Aleksander Własow, a także Pello Bilbao (Hiszpania, Bahrain-Victorious) oraz Egan Bernal (Kolumbia) i Jonathan Castroviejo (Hiszpania, obaj Ineos Grenadiers). Po pewnym czasie peleton się połączył. Przed rozpoczęciem podjazdu na Monte Zoncolan grupa zasadnicza miała ponad sześć minuty straty do ucieczki.

Na początku finałowego podjazdu z czołówki zaatakował Jan Tratnik. Na ponad sześć kilometrów przed metą dołączył do niego Lorenzo Fortunato. Na ponad dwa kilometry przed metą Włoch odjechał Słoweńcowi i miał dużą szansę na sensacyjne zwycięstwo. 25-letni kolarz grupy Eolo-Kometa prowadzonej przez Alberto Contadora i Ivana Basso utrzymał prowadzenie, triumfując na etapie. Fortunato wyprzedził o kilkanaście sekund Tratnika, a trzeci był Alessandro Covi.

Na ataki ze strony liderów trzeba było czekać praktycznie do końca Monte Zoncolan. Jako pierwszy zaatakował Simon Yates. Koło kolarza Bike-Exchange utrzymał tylko lider wyścigu, Egan Bernal. Kolumbijczyk zaskoczył jeszcze Brytyjczyka i zdecydowanie umocnił się na czele klasyfikacji generalnej. Lider zyskał 11 sekund nad Yatesem, 39 sekund nad Damiano Caruso, 53 sekundy nad Hughem Carthym oraz minutę i 12 sekund nad Aleksandrem Własowem. Simon Yates awansował na pozycję wicelidera. Ma minutę i 33 sekundy straty do Bernala. Trzeci jest Damiano Caruso ze stratą minuty i 51 sekund. Polacy stracili dzisiaj ponad pół minuty. Łukasz Wiśniowski (Team Qhubeka Assos) zajął 149., a Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe) był 156.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.