Golf - PGA Championship: Phil Mickelson najstarszym zwycięzcą turnieju Major w historii
Corn Farmer/Flickr

Golf - PGA Championship: Phil Mickelson najstarszym zwycięzcą turnieju Major w historii

  • Dodał: Rafał Judka
  • Data publikacji: 24.05.2021, 11:50

Po rozegranym w kwietniu turnieju Masters przyszedł czas na kolejne zawody z serii Major. Tegorocznym zwycięzcą PGA Championship został Phil Mickelson. Było to jego drugie zwycięstwo w tej imprezie i szóste w najbardziej prestiżowej serii eventów golfowych. Amerykanin został również najstarszym zwycięzcą turnieju Major w historii. Po weekendowych zmaganiach jego konto powiększyło się o prawie dwa miliony dolarów. Do turnieju nie zakwalifikował się najlepszy polski golfista Adrian Meronk.

Pierwszy dzień zmagań na The Ocean Course rozpoczął się znakomicie dla Coreya Connersa, który uzyskał 5 poniżej par. Sześć birdie i bogey dało mu przewagę dwóch uderzeń nad pozostałymi przeciwnikami. Drugie miejsce dzielone było pomiędzy sześciu graczy. Wśród nich byli: Keegan Bradley, Cameron Davis, Sam Horsfield, Viktor Hovland, Brooks Koepka i Aaron Wise. Mickelson znalazł się dopiero na ósmej pozycji z wynikiem -2, ale jego pierwsze zagrania nie zwiastowały dobrego rezultatu. Cztery bogey na 6 uderzeń nie zdemotywowały jednak doświadczonego zawodnika, który w drugiej części dnia poradził sobie zdecydowanie lepiej.

 

Kolejna runda była zdecydowanie trudniejsza dla zawodników. Niewielu graczy uzyskiwało wyniki poniżej par, więc mieliśmy kilka przetasowań w czołówce. Czwartkowy lider zaliczył aż siedem bogey i tylko cztery birdie. Rezultat +3 zepchnął Connersa na siódmą lokatę. Na czoło wskoczył jednak Mickelson, który jako jeden z niewielu dobrze prowadził sobie tego dnia. 3 poniżej par w piątek i -5 w sumie pozwoliły mu liderować na półmetku zmagań do spółki z Louisem Oosthuizenem, którego wynik tego dnia wynosił -4. Jedno uderzenie za nimi plasował się Koepka.

 

Trzeci dzień to dalsza dominacja Mickelsona. Pomimo bogey i double bogey zaliczył również pięć birdie, co dało mu rezultat 2 poniżej par i -5 w sumie. Taki sam wynik w sobotę uzyskał trzeci w piątek Koepka, dzięki czemu wskoczył na drugą pozycję w “generalce” i tracił do lidera jedno uderzenie. Gorzej poradził sobie Oosthuizen, który zaliczył par i spadł na ostatni stopień podium.

 

Ostatnia runda rywalizacji mocno “spięła” liderów, gdyż żaden z nich nie uzyskał wyniku poniżej par. Na ich szczęście, przewaga z poprzednich dni wystarczyła, aby losy wygranej rozstrzygnęły się tylko pomiędzy nimi. Liderem pozostał Phil Mickelson. 1 powyżej par w niedzielę i -6 wyniku końcowego pozwoliło mu o dwa uderzenia wyprzedzić Koepkę (+2) i Oosthuizena (+1), którzy uzyskali 4 poniżej par na koniec turnieju. Kolejni gracze uplasowali się dwa punkty poniżej podium.

 

Kolejny z turniejów Major odbędzie się w dniach 17-20 czerwca. Będzie to U.S. Open, a gracze rywalizować będą na polu Torrey Pines w San Diego. Z kolei oczy polskich kibiców zwrócone będą w najbliższy weekend na Danię, gdzie w kolejnych zawodach cyklu European Tour - Made in HimmerLand zobaczyć będą mogli naszego reprezentanta Adriana Meronka.