Tenis - RG: Urszula Radwańska nie zagra w turnieju głównym
si.robi/ Wikmedia

Tenis - RG: Urszula Radwańska nie zagra w turnieju głównym

  • Dodał: Mateusz Czuchra
  • Data publikacji: 24.05.2021, 18:15

Po trzysetowym pojedynku Urszula Radwańska przegrała z Greet Minnen w pierwszej rundzie kwalifikacji Roland Garros. Polka zaczęła ten mecz dobrze, jednak nie potrafiła odzyskać odpowiedniego rytmu gry po długiej przerwie spowodowanej opadami deszczu.

 

Urszula Radwańska, która na swój występ w turnieju wielkoszlemowym czeka od 2016 roku, znakomicie rozpoczęła spotkanie w pierwszej rundzie kwalifikacji do French Open. Polka perfekcyjnie serwowała, a dodatkowo w gemie numer trzy przełamała swoją rywalkę, co zaowocowało prowadzeniem 3:1. W kolejnej części inauguracyjnego seta inicjatywę przejęła Greet Minnen. 23-latka doprowadziła bardzo szybko do wyrównania, a losy pierwszej partii rozstrzygnęły się w samej końcówce. Przy stanie 5:5 reprezentantka Polski wykorzystała pierwszą okazję na przełamanie, by w kolejnym gemie przypieczętować zwycięstwo w secie przy swoim podaniu.

 

Tenisistki do drugiej odsłony meczu przystąpiły po przerwie spowodowanej opadami deszczu. Na korcie numer 12 co raz większe znaczenie odgrywał wiatr. W szóstym gemie tej fazy pojedynku 30-latka ewidentnie nie mogła poradzić sobie z ciężkimi warunkami atmosferycznymi. Młodsza z sióstr Radwańskich popełniła aż trzy podwójne błędy serwisowe w tym fragmencie spotkania, co pozwoliło Belgijce na wygranie gema i podwyższenie prowadzenia. Do końca seta obydwie tenisistki sumiennie wygrywały swoje podania, w związku z tym to Minnen wyrównała stan meczu.

 

W decydującej partii Polka właśnie miała break-pointa na doprowadzenie do remisu 1:1, kiedy to nad Paryżem zerwało się oberwanie chmury. Spowodowało ono kilkugodzinną przerwę. Po powrocie na korty Radwańska nie wykorzystała szansy na odrobienie strat, a ponadto wygrała już tylko jednego gema. W związku z tym musiała pożegnać się z marzeniami o awansie do kolejnej rundy.

 

Greet Minnen (BEL) [17] – Urszula Radwańska (POL) 5:7, 6:3, 6:1